Do poniżej. Wypada zapytać Kuratorium Oświaty.

a czy do nauczania p.sitkowej,koszykowki,la,gimnastyki.......,tez nauczyciel musi byc instruktorem

Gospodarka mieszkaniowa Stan w roku 2010/11 W roku 2010 w mieście Chojnice było 12724 mieszkań, liczących 49150 izb o łącznej powierzchni 861938 m 2 w 3861 budynkach mieszkalnych. W tym samym roku oddano do użytkowania 74 nowe mieszkania. Przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania wynosiła 67,7m 2 i była wyższa od przeciętnej 62,92 m 2 w województwie pomorskim, a liczba mieszkań na 1000 mieszkańców wynosiła 319. Wskaźnik liczby mieszkań na 1000 mieszkańców w 2010 r. równy 319, kształtował się niekorzystnie dla Chojnic w stosunku do porównywalnych ośrodków powiatowych Pomorza: Kwidzyn – 341, Lębork – 349, Malbork – 363, Starogard Gdański – 337. PROJEKT Strategia rozwoju Miasta Chojnice na lata 2012-2020 PROJEKT Tom 2 Diagnoza obecnego stanu Chojnic i tendencji zmian w mieście na tle uwarunkowań zewnętrznych ___________________________________________________________________________________________ Marek D. z zespołem 28 Całkowite wydatki na gospodarkę mieszkaniową stanowiły 1% ogółu wydatków budżetowych tj. 1,75 mln zł. W porównaniu z wydatkami innych ośrodków powiatowych Pomorza były to wartości poniżej przeciętnej. Odpowiednie dane dla poszczególnych miast w roku 2010 wynosiły: Kwidzyn – 6%, Lębork – 5%, Malbork – 4%, Starogard Gdański – 2%. Średnia cena wynajmu i zakupu metra kwadratowego mieszkania na wtórnym rynku nieruchomości mieszkaniowych w Chojnicach w 2011 roku wynosiła: 20 zł i 3200 zł. W porównywalnych miastach Pomorza odpowiednie wskaźniki wynosiły: Kwidzyn – 18 zł i 2900 zł, Lębork – 16 zł i 3000 zł, Malbork – 16 zł i 3000 zł, Starogard Gdański – 18 zł i 3700 zł . . Tendencje w latach 2005-2010 i prognoza na lata 2012-2020 Zasoby mieszkaniowe Chojnic wzrosły w latach 2005-2010 z 12360 do 12724 mieszkań, z ok. 821 tys. m 2 do ok. 862 tys. m 2 oraz z 47478 do 49150 izb mieszkalnych. Oznacza to wzrost o 3 punkty procentowe w odniesieniu do liczby mieszkań, 5 punktów procentowych w odniesieniu do powierzchni oraz 4 punkty procentowe w odniesieniu do liczby izb mieszkalnych. W latach 2005-2010 w mieście Chojnice wybudowano łącznie 538 mieszkań (2441 izb) o łącznej powierzchni około 60 tys. m 2 . Wśród nich było zaledwie 84 mieszkania (141 izb) o powierzchni 4 280 m 2 przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem. Równie niewielki udział w przyroście zasobów mieszkaniowych miasta miał sektor komunalny i czynszowy społeczny – 67 mieszkania (216 izb) o powierzchni użytkowej 3 655 m 2 . Elementem polityki mieszkaniowej miasta Chojnice jest wypłacanie dodatków mieszkaniowych. W 2005 roku wypłacono ich 17 218 na kwotę 2 485, 40 tys. zł, w roku 2010 wypłacono tylko 9 665 dodatków na kwotę 2 047,90 tys. zł. Obserwuje się w tym okresie mniej więcej stały udział dodatków wypłaconych w zasobie gminnym – około 1 mln zł rocznie, przy spadku liczby i kwoty dodatków wypłaconych w zasobie spółdzielczym, wspólnot mieszkaniowych i TBS (Towarzystwo Budownictwa Społecznego). W miastach znajdowało się 73,9% ogółu zasobów mieszkaniowych województwa pomorskiego. W 2010 r. na 1 mieszkanie w miastach przypadało przeciętnie 2,59 osoby. W stosunku do 2005 r. wskaźnik ten poprawił się o 0,2 osoby na mieszkanie. W tym samym okresie przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania w miastach Pomorza wzrosła o 1,08 m 2 do 62,92 m 2 . PROJEKT Strategia rozwoju Miasta Chojnice na lata 2012-2020 PROJEKT Tom 2 Diagnoza obecnego stanu Chojnic i tendencji zmian w mieście na tle uwarunkowań zewnętrznych ___________________________________________________________________________________________ Marek D. z zespołem 29 Poprawę stanu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych w latach 2005-2010 w porównywalnych miastach powiatowych pokazują wskaźniki liczby mieszkań na 1000 mieszkańców z oraz powierzchni użytkowej w metrach kwadratowych na osobę. Odpowiednie wskaźniki wynosiły: Chojnice – 310,9 i 318,8 oraz 20,65 i 21,59 , Kwidzyn – 328,1 i 341,1 oraz 20,26 i 21,28, , Lębork – 331,4 i 349,4 oraz 20,40 i 21,88, Malbork – 338,4 i 362,9 oraz 20,81 i 22,68, Starogard Gdański – 327,5 i 336,9 oraz 20,88 i 21,93. Utrzymująca się od końca 2008 r. recesja na rynku nieruchomości i słaba prognoza wzrostu gospodarczego i silnych ograniczeń budżetowych w najbliższych latach nie pozwala prognozować poprawy koniunktury na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Chojnicach. Problemy, potencjały i bariery w sferze gospodarki mieszkaniowej Problemy − Znaczne koszty utrzymania gminnego zasobu nieruchomości 9 z tendencją wzrostową w najbliższych latach ze względu na dekapitalizację i rosnące koszty niezbędnych materiałów i usług − Niedostateczna oferta nowych lokali mieszkalnych na sprzedaż i wynajem − Niedostateczna ilość lokali socjalnych Potencjały − Możliwość zwiększenia dochodów z nieruchomości poprzez lepsze wykorzystanie i prywatyzację majątku komunalnego – grunty, mieszkania i lokale użytkowe − Fundusz dodatków mieszkaniowych − Tereny na potrzeby budownictwa wielorodzinnego w północnowschodniej części miasta Bariery − Utrzymująca się od końca 2008 r. recesja na rynku nieruchomości i słaba prognoza wzrostu w najbliższych latach − Trudności z uzyskaniem społecznej akceptacji dla zmian polityki mieszkaniowej miasta, szczególnie w odniesieniu do lokali socjalnych 9 Gminny zasób nieruchomości zdefiniowany jest w art.24 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 roku Nr 261, poz.2603 – z późniejszymi zmianami) i stanowią go nieruchomości, które w dniu wejścia w życie ustawy stanowiły własność gminy i nie znajdowały się w użytkowaniu wieczystym lub trwałym zarządzie oraz nie były obciążone prawem użytkowania, w tym nieruchomości nabyte na podstawie przepisów ustawy z dnia 10 maja 1990 – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych.PROJEKT Strategia rozwoju Miasta Chojnice na lata 2012-2020 PROJEKT Tom 2 Diagnoza obecnego stanu Chojnic i tendencji zmian w mieście na tle uwarunkowań zewnętrznych ___________________________________________________________________________________________ źródło:http://www.miasto.chojnice.pl/files/3233.pdf,2012.11.03.

Nie zaspokoił Pan mojej ciekawości. W jakiej kwocie wpłynęły pieniądze do budżetu za przedszkole na Młodzieżowej? Proszę też doprecyzować. Za sprzedaż czy za dzierżawę?

Dzień dobry! Mój cykliczny komentarz. Tak wpłynęły pieniądze za przedszkole, które działa już bez zastrzeżeń, jako niepubliczne od 2 miesięcy. Jest Pan „kąśliwy” – otóż w granicach miasta są przedszkola, a w granicach gminy tylko punkty przedszkolne. Teraz chyba Pana zaspokoiłem. Boisko na Rzepakowej funkcjonuje – nie odbieram negatywnych uwag. Jeżeli chodzi o kary, to sprawa jest procedurowana w Sądzie. Pozdrawiam Arseniusz Finster burmistrz Chojnic

no właśnie, co z boiskiem na rzepakowej? czy miasto już otrzymało pieniądze z kary umownej za nie wywiązanie się z prac na tym obiekcie?

a co z boiskiem na rzepakowej

"inna specyfika", "nie mój problem" kwintesencja wypowiedzi AF

Doskonale wiem co znaczy skomunalizować i sprywatyzować. Jak sprywatyzowano to proszę nie pisać "mamy". Gmina przestała być ich właścicielem. Przy okazji czy wpłynęły już pieniądze ze sprzedaży ostatniego przedszkola? Z tego co mi wiadomo dzierżawa nie wchodziła w grę? Jeżeli dzierżawimy to pozostało gminie miejskiej ostatnie. Więc mógł Pan napisać mamy jedno przedszkole. Gmina wiejska żadnego. Tak gmina miejska jak i wiejska przekazuję pieniądze wynikające z obowiązku podmiotom prywatnym. Miasto nie jest w tym odosobnione.

Dziękuję panie burmistrzu za odpowiedź.

Dzień dobry! Konsekwentnie komentuję – do anonima – pisze Pan nieprawdziwe rzeczy, albo nie rozumie Pan co ja piszę – otóż wycenia rzeczoznawca, a Rada Miejska uchwala bonifikatę (zniżkę). Nie chcę się wdawać w bezowocną dyskusję – przepraszam. Nic nie zamiatam, nigdzie się nie spóźniłem – to Pana interpretacja, tylko Pana. Do gal anonima – łazienka i jej lokalizacja to problem rzeczoznawcy, a nie mój. W sprawie SP 5 poprosiłem o raport. Jest harmonogram rzeczowo-finansowy przeanalizuję go. Do anonima – nie ma w gminie przedszkoli, są punkty przedszkolne, a to różnica. Przedszkoli nie skomunalizowano, a sprywatyzowano. Jest to działanie odwrotne! Do anonima – nie siedzę przy kompie – wczoraj byłem w Chodzieży, dzisiaj w Bytowie – nie umawiałem się, że będę komentował 5 min po wpisach. Nie zapowietrzyłem się, nie ma czym. Argumenty są – nic nie jest dziwne. To tyle – życzę spokojnego Święta i dni wolnych. burmistrz Chojnic Arseniusz Finster

Burmistrz sie zapowietrzył? i nie ma argumentów na rzeczową odpowiedź? To dziwne?

Podoba mi sie jeden internauta co daje celne riposty na wpisy burmistrza, nie zawsze nadązy z odpowiedzią.

"...my mamy przedszkola – a gmina nie – inna jest specyfika. Nie mówię, że w gminie jest łatwiej – wskazuję okoliczności..."(burmistrz). Coś przeoczyłem? Przedszkola skomunalizowano?! Kiedy? Gmina tak samo jak miasto płaci prywatnym podmiotom za opiekę przedszkolną. Czyżbym się mylił?

Dzień dobry! Po moim komentarzu zamieszczono trzy nowe, z których jeden jest „promocją” mojego występu w Radiu Weekend, drugi (anonim), to polemika, z którą się zapoznałem i co już dokumentowałem mam inne zdanie, ale szanuję odmienne poglądy. Trzeci (gal anonim), to pytanie, na które można odpowiedzieć po analizie dokumentów. Jeżeli najemca ma zapis w umowie o ulepszeniach i modyfikacjach, to będą one odliczone od wyceny – to logiczne. Gorzej jak takiego zapisu nie ma. Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie, które nie będzie krzywdziło ludzi. Obniżenie ceny do 50% to bonifikata uchwalona przez Radę Miejską, a nie obniżka przez rzeczoznawcę. On podaje cenę rynkową, a my mnożymy ją x 0,5. Pan wójt się chwali i dobrze. Ma może 3 mln, ale musi znaleźć 10 razy tyle, aby zbudować infrastrukturę. My mamy swoje osiedla i swoje problemy. Gmina sobie poradzi, my pewnie też. Rezygnując z wice – to moja strategia – proszę pozostawić mi swobodę w kształtowaniu struktury zatrudnienia – to temat poboczny – rozmawiamy o mieszkaniach… Jeżeli ma Pan niepokojące informacje o realizacji inwestycji to proszę o stosowny wniosek. Deklaruję pełne zaangażowanie – tutaj rozmawiamy o mieszkaniach. Pozdrawiam Arseniusz Finster burmistrz Chojnic

A to chyba komentarz miesiąca w wykonaniu burmistrza: " Sprzedaż poniżej wyceny, to nie strata, bo ceny reguluje rynek." Słysząc te słowa pomyślałem sobie, że radni i mieszkańcy Chojnic powinni mocno się zastanowić czy chcą mieć takiego gospodarza co wyprzedaje ich własne mienie grubo poniżej wyceny. Pamiętajmy, że taką wycenę wykonują osoby z uprawnieniami zgodnie ze sztuką i to w oparciu o realne ceny rynkowe. To są osoby bardziej kompetentne w tej dziedzinie niż burmistrz. Jeżeli w danej chwili nie ma dużego zainteresowania to można odłożyć sprzedaż na później. Ja bym tak zrobił. Burmistrz pewnie swojego domu czy samochodu by nie sprzedał poniżej wyceny specjalisty, a na pewno nie z ponad 40% rabatem. Niestety Chojnicom chyba zbyt mocno ciąży dług skoro takie racjonalne myślenie nie stosuje się również w ratuszu. No ale cóż. To nie są prywatne pieniądze urzędników więc pewnie nie muszą ich tak skrupulatnie liczyć. Co udowodnił swoją wypowiedzią burmistrz.

KTO TU DZIELI POLAKÓW NA TUSKA FRAJERÓW I RYDZYKA MOCHERÓW? poniedziałek, 29 października 2012 r. godz: 08:43 Chojnice: Komentarz Tygodnia - 28 października 2012 r. O in vitro, zdrowiu i budżecie Gośćmi Jacka P. byli: Jarosław K., poseł Platformy Obywatelskiej oraz Arseniusz F., burmistrz Chojnic. Podczas rozmowy w studiu poruszono kilka tematów. Wśród nich była ostatnia debata w sprawie przyszłorocznego budżetu oraz nowy program zdrowotny, dzięki któremu będzie możliwa refundacja zabiegów in vitro. Goście rozmawiali też okręgach jednomandatowych w wyborach samorządowych.

Burmistrzu nie wyjaśnił Pan jednak kilku rzeczy: 1) Jako ekonomista powinien pan mieć chociaż ogólne rozeznanie na temat wpływu inwestycji na wartość nieruchomości. Istnieją takie inwestycje, które wartość nieruchomości podniosą dużo bardziej niż tylko o zainwestowaną kwotę. Ludzie w mieszkaniach komunalnych montowali łazienki, instalacji c.o. Co w takich przypadkach? Nie chodzi o panele, czy malowanie ścian, chodzi o podwyższenie standardu. Mieszkanie bez i takie z łazienką to zupełnie inna półka cenowa. Co w takich sytuacjach. 2) Nie wyjaśnił Pan również jak obniżanie ceny nieruchomości (po wycenie) rzutuje na rzetelność przeprowadzenia tejże wyceny przez specjalistę. Nie twierdzę, że to co pan robi jest niezgodne z prawem. Pytam jedynie jak to się dzieje, że specjalista działający na rynku, może tak się mylić przy wycenie? 3) Burmistrzu sam pan kazał porównać miasto do gminy, bo ona wzbogaciła się o wicewójta. Nie tylko o niego się wzbogaciła. Wójt chwali się, że w związku z przeprowadzką mieszkańców Chojnic do okolicznych wiosek wzrósł mu przychód z tytułu podatku dochodowego o 3 mln zł. Tym samym Panu ten przychód o tyle zmalał. Gmina się rozrasta, miasto ubożeje. W tej sytuacji należałoby rozważyć, czy dwóch vice burmistrzów to nie jest zbytek? Kiedyś miasto inwestowało dużo, w tym roku to już zupełnie co innego. W przyszłym lepiej nie będzie. Z tymi kilkoma inwestycjami zaplanowanymi w najbliższym czasie spokojnie powinni poradzić sobie urzędnicy ze stosownego wydziału. V-ce burmistrz do tego jest zbędny. 4) Dodatkowe koszty związane z wydatkami na oświatę tylko przemawiają za tym, aby zrezygnować z jednego v-ce, szczególnie że przynajmniej jeden z nich nie orientuje się zupełnie co się w mieście dzieje. Jeśli się jednak mylę, to niech może Pan zapyta swojego zastępcę kto pilnuje termomodernizacji SP nr 5. Dlaczego do tej pory działa tam firma, która wygrała przetarg, a która nie ma szans na wyrobienie się z pracami w terminie. Pracuje tam 4 robotników! Żadna ze ścian szkoły do tej pory nie została ukończona. Pokrycie dachu pojawiło się 1,5 miesiąca po ukończeniu konstrukcji. Inwestycję tę firmuje jeden z pańskich v-ce burmistrzów, który na konferencji prasowej potrafił jedynie przeczytać z kartki jedno zdanie(!), że w czasie roku szkolnego roboty budowlane będą zabezpieczone. Są tak doskonale zabezpieczone, że najwyraźniej robotnicy mają problem z dostępem do nich.

Jak ja kocham zlote usta burmistrza, krótko, rzeczowo i na temat!

Dzień dobry! Mój cykliczny komentarz. Do Piotra – miasto współdziała z Gminą. 6.11.2012 na radzie strategii przedłożę wniosek strategiczny, który „idzie w kierunku” Pana myślenia. Negocjuję od kilku tygodni lokalizację u nas dużej fabryki. Nie mogę pisać o szczegółach, ale jestem optymistą. Z podatkami pełna racja. Do Jurasa– nieprawda – są miasta takie, jak Chojnice ( jest ich mało) gdzie w zasadzie nie sprzedawano i są takie gdzie sprzedano. W tej chwili duże miasta np.: Wrocław bardzo silnie sprzedaje, ponieważ ich zadłużenie przekroczyło 60%. Wyprzedaż nieruchomości znacząco nie wpłynie na ZGM – ponieważ nie sprzedamy wszystkich. Szacuję, że ok. 30%. W nowo wybudowanym bloku na Kartuskiej też będziemy sprzedawać. Oferta ma być prosta, czytelna i bez ograniczeń. Miejskie Wodociągi nie będą sprzedane, musimy kontrolować (mieć wpływ) na cenę wody i ścieków. Do gala anonima – nie będą płacić więcej, bo jeżeli jest zgoda ZGM, to jeżeli te nakłady będą brane pod uwagę w wycenie, to muszą być odliczone. Nie wiem ile nieruchomości było sprzedanych poniżej wyceny, ale ten proces reguluje prawo – I przetarg - wycena, II przetarg – obniżanie ( różnica - najczęściej od 10-30%) – negocjacje nawet za 50%. Teraz 30 października sprzedajemy nieruchomości, których wartość zgodnie z prawem obniżyłem, bo „nie zeszły” w pierwszym przetargu. Nie ma takiej statystyki, ale można ją zrobić. Sprzedaż poniżej wyceny, to nie strata, bo ceny reguluje rynek. W tej chwili „na rynku” jest taka sytuacja – warto kupować. Wyceny realizuje rzeczoznawca wyłoniony w drodze przetargu. Porównuje Pan gminę do miasta. Proszę porównać także wskaźniki w ciągu 14 lat jak budżet, inwestycje, ilość pozyskanych środków zewnętrznych, inicjowane i zrealizowane inwestycje przy montażach z innymi partnerami, dalej – my mamy przedszkola – a gmina nie – inna jest specyfika. Nie mówię, że w gminie jest łatwiej – wskazuję okoliczności. Czy Kwidzyn, Wejherowo, Tczew – mają jednego zastępcę! Niech Pan to przemyśli. Do anonima – koszty pracy są za wysokie – nie mam na to wpływu. Nad systemem ulg będziemy pracować w strategii. Ciekawe propozycje złożyli koledzy z PIS-u. Podatek od nieruchomości to najmniejszy koszt w katalogu kosztów dużej firmy. Zwrócę uwagę, że przez sytuację Mostostalu mamy potężną „dziurę” w budżecie. Koszty oświaty w przyszłym roku rosną o 3 mln PLN, a subwencja taka sama. Dalej proszę przemyśleć indywidualnie. Z poważaniem burmistrz Chojnic Arseniusz Finster

Kto odrobił zadanie zdanie...?

poniedziałek, 29 października 2012 r. godz: 08:43 Chojnice: Komentarz Tygodnia - 28 października 2012 r. O in vitro, zdrowiu i budżecie Gośćmi Jacka Porożyńskiego byli: Jarosław Katulski, poseł Platformy Obywatelskiej oraz Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. Podczas rozmowy w studiu poruszono kilka tematów. Wśród nich była ostatnia debata w sprawie przyszłorocznego budżetu oraz nowy program zdrowotny, dzięki któremu będzie możliwa refundacja zabiegów in vitro. Goście rozmawiali też okręgach jednomandatowych w wyborach samorządowych.

A co burmistz może w sprawie zwiększenia miejsc pracy? Obniży horrendalnie wysoki ZUS? bo to glowna przyczyna bezrobocia jest. Wysokie koszty jakie ponosi pracodawca to klęska.

Po kolei: 1) Wycena mieszkań komunalnych. Co w przypadku, kiedy lokatorzy, za zgodą ZGMu, przeprowadzili w takim mieszkaniu remont za własne pieniądze, podwyższając jednocześnie standard tego mieszkania? Czy w wyniku poniesionych przez siebie nakładów będą musieli zapłacić teraz więcej? 2) Pozyskał pan 4 razy więcej pieniędzy zewnętrznych dla Chojnic niż uzyskał ze sprzedaży majątku. Z jednej strony to się chwali, a z drugiej proszę powiedzieć ile nieruchomości zostało sprzedanych za kwotę poniżej wyceny. Jaka strata finansowa (choć dla pana to pewnie nie strata, bo wg pańskich słów cenę generuje rynek) się z tym wiąże? Czy twierdząc, że ceny generuje rynek, który często powoduje sprzedaż nieruchomości poniżej wyceny, nie powoduje podważenia wiarygodności osoby, która na zlecenie urzędu wykonuje takie wyceny zgodnie ze sztuką? Przecież ta osoba posiada licencję, zdała państwowy egzamin i powinna znać się na swojej pracy, a już tym bardziej znać lokalny rynek i dostosować do niego swoją wycenę. 3) Gmina Chojnice v-ce wójta zyskała w poprzednim roku i dobrze Pan wie, że związane to było z powrotem Pana Stanke do pracy w UG. Urząd miał obowiązek znaleźć dla niego etat. Tak jak Pan miał obowiązek przyjąć do pracy Pana Pilackiego po urlopie bezpłatnym. Też stworzył Pan dla niego nowe stanowisko pracy (jego poprzednie zostało przeniesione do MOPSu). Wracając do tematu gmina ma jednego v-ce od roku, za to miasto ma dwóch v-ce od szeregu już lat (13?). Kto w związku z tym poniósł większe koszty?

Burmistrz i zarząd miasta niech odpowie za to, ze w poażdzierniku temperatura spadla na minus, co zamierzaja podjac w tej sprawie

Oj Juras Juras, juz lepiej bardziej nie mogles wymysleć?

1. W każdym mieście są mieszkania komunalne, wystarczy poszukać informacji w internecie. 2. Na konferencji mówił pan o zyskach miejskich spółek, a jak wyprzedaż mieszkań wpłynie na ZGM?? 3. Czy w nowo wybudowanym bloku przy ul. Kartuskiej będzie również sprzedaż mieszkań?? 4. Co zrobi PAn jeśli nie uda się sprzedać mieszkań za 40 mln, sprzeda pan wtedy miejskie wodociągi?

Burmistrz potrafi odpowiedzieć na pytania, ma jednak klasę, czego nie mozna powiedziec o wszystkich internautach, dziękuję.

Dzień dobry! Skomentuję – zgodnie z deklaracją. Bezrobocie, ubóstwo, wykluczenie – to nie są efekty polityki społecznej miasta. Uwarunkowania makroekonomiczne decyduje w ok. 80% o sytuacji na rynku pracy. To nieprawda, co Pan (SZACH-MAT) pisze. Zamieścił Pan katalog problemów i próbuje we mnie znaleźć winnego. Miałby Pan rację, gdyby dookoła Chojnic było gorzej niż u nas – a nie jest. Ja „nie generuję gospodarki” – nie jestem Balcerowiczem, Kołodką, Rostowskim – nie jestem politykiem. Proszę popatrzeć na rozwój Chojnic i porównać do innych miast. Na koniec władza wcale nie ma się dobrze – ja bardzo przeżywam wewnętrznie problemy mieszkańców Chojnic. W sferze psychicznej to bardzo trudne. Ja nie napisałem, że tylko oszczędność z czynszu pokryje ratę kredytu. Są różne sytuacje – są też czynsze bliskie 9 zł/1m2? Wyceny będą rynkowe – uwzględnią zużycie, położenie, stan obecny itd. Odpowiem na każde pytanie, które dotyczy tematu mieszkań. Przykro mi, że system się zmienia, ja też kupowałem mieszkanie spółdzielcze nie za 5%. To rozwiązanie weszło później. Przykro mi. Nie łatam „dziury” tylko szukam pieniędzy na inwestycje. Dom Kultury jest i będzie dla Wszystkich. Obecny w ocenie tworzących kulturę jest za mały. Pan lub Pani AS pisze nie na temat – pomijam w komentarzu. Do AS – proszę porównać czy diety w Chojnicach są wyższe niż w porównywalnych miastach, czy ja więcej zarabiam od innych, czy mniej pracuję. W sumie nie na temat, ale niech Pan rozszerzy swoje horyzonty myślowe. Niech Pan spojrzy, jakie miasta mają jeszcze mieszkania komunalne. Kolejny Pan nie w temacie – otóż pozyskałem 4 razy więcej pieniędzy zewnętrznych dla Chojnic niż uzyskałem ze sprzedaży majątku. Sprzedając dopiero teraz patrzymy w przyszłość, bo znowu zdobędziemy kilkadziesiąt milionów unijnych pieniędzy. Telewizor w Parku był za dotację zewnętrzną, galeria (baszta) była mieniem Skarbu Państwa, a dzisiaj jest nasza. Z utrzymaniem jak Pan widzi radzimy sobie, choć problemów jest dużo. Do Anonima – jakież brednie Pan wypisuje – ja nie zauważam problemów, bo dobrze zarabiam. Jestem prezesem Bank Żywności, angażuję się maksymalnie w prace dla miasta – Pan też mógłby być na moim miejscu. Ja na miejscu Pana nie jestem i nie chcę być. Całe życie uczyłem się i ciężko pracowałem – Pana zdaniem tylko za kasę i to jest przykre. Miasto Chojnice nie jest zadłużone bardziej od innych. Niech Pan poszerzy swoją wiedzę i zajrzy do takich miast jak Wrocław, Kraków, Bydgoszcz, Warszawa. Do każdej złotówki kredytu dołączyłem trzy złotówki z zewnątrz. Gdyby nie było kredytu bylibyśmy zaściankiem, bo nie byłoby dodatkowych środków. Niech Pan to co nowe pozwija i popatrzy na miasto. Życzę wyobraźni. Jest dwóch wiceburmistrzów i pracują – np. w Gminie jest wójt i wicewójt – miasto 40 tys., gmina 17 tys. mieszkańców. Proszę porównać inne miasta – zobaczy Pan, że też jest po dwóch wice. Jeżeli czas na zmiany – to niech się Pan oprócz biadolenia zabiera do roboty – zachęcam! Arseniusz Finster burmistrz Chojnic

A jaka to konkurencja, bo ja nie widzę żadnej, nie masz chyba na mysli portalu blogerskiego JE

"Przypominam, że utrzymywanie w trakcie kadencji dwóch wiceburmistrzów kosztuje budżet miejski ponad milion złotych. Doliczcie to co otrzymuje burmistrz. Jak widać gro czasu spędzając na pyskówki. Bo żadnych merytorycznych odpowiedzi na zadane pytanie nie widzę. My wszyscy za to płacimy. Czas na zmiany".

Osoba zarabiająca powyżej 100tyś. zł rocznie nie zauważa tych "małych" problemów z jakimi borykają się mieszkańcy. Mnóstwo przywilejów bardzo pomaga w nieodczuwaniu kryzysu. Po za tym przez kilkanaście lat urzędowania można sobie wypracować takie układy, że po odejściu ze stołka propozycje do objęcia posady w jakiejś radzie nadzorczej posypią się same. Teraz czy później nie trzeba się martwić o swoją i rodziny przyszłość. Dlatego nie dziwi mnie fakt, że na naszych władzach nie robi wrażenia ciągłe zadłużanie miasta, wyprzedawanie mienia poniżej ustalonego budżetu i inne sytuacje, które w normalnej firmie bądź gospodarstwie domowym nie mogły by mieć miejsca bo prowadziłoby to tylko do bankructwa. Taka jest prawda.

pieniadze na galerie artysty Trzebiatowskiego SA, na telwizory w parku tysiaclecia SA, tylko ze sprzedajemy wyszstko co mozna nie patrzac w przyszlosc. co sprzedamy po inwestycjach z nowego budzetu UE?? z czego utrzymamy takie twory jak CHCH ?? gdzie maja mieszkac kolejne pokolenia chojniczan??

Czy nie warto zacząć od gospodarczego podziału pracy w rynku, od burmistrza i wiceburmistrzów i radnych. Za ich płace i diety można by stworzyć około trzysta miejsce pracy po tysiąc złotych miesięcznie na umowy śmieciowe, a oni by mogli pracować na wolontariat, za friko, darmo dla ludzi, Chojniczan. A jak im by zabrakło to mogli by się wyżywić z odpadów znajadujących się w śmietnikach i mieszkać w mieszkaniach kartonach pod wiaduktami. Pozdrawiam AS.

Czy Piar, czar Perły Pomorza rynku pana Burmistrza gospodarczy starego rynku na ludzi obecnie nie działa? Chcemy chleba, pracy i płacy w rynku.

DLACZEGO LOKALE MIESZKALNE DLA DZIECI PRZEDSZKOLA OBECNIE POTRAFIĄ WYGENEROWAĆ ODPOWIEDNIE ZYSKI, MIEJSCA PRACY, A GDY BYŁY RADNYCH I BURMISTRZA PACZKI NIE POTRAFILI GOSPODAROWAĆ, ABY WYPRACOWAĆ ODPOWIEDNIE ZYSKI I MIEJSCA PRACY DLA LUDZI. CZY TERA Z CHCĄ SPRZEDAĆ MIESZKANIA KOMUNALNE BO ZACZYNA BRAKOWAĆ DLA NICH KASY NIE BĘDĄ MIELI Z CZEGO WYPŁACAĆ SOBIE PENSJI I DIET RADNYCH. CZY TO KOLEJNY SOKO NA KASĘ WYNIKAJĄCY Z BRAKU UMIEJĘTNOŚCI GOSPODARZENIA W MIEŚCIE CHOJNICE. CZY CHOJNICE MUSZĄ SIĘ DZIELIĆ NA TUSKA FRAJERÓW I RYDZYKA MOCHERÓW. CZY TRZEBA PRZYGOTOWAĆ TACZKI DLA RADNYCH I BURMISTRZA PACZKI PO TO BY WYGENEROWAĆ GOSPODARCZO GOSPODARKĘ RYNKOWĄ W CHOJNICACH. POZDRAWIAM AS.

Bo burmistrz chce nam wybudować trzy razy większy od obecnego dom kultury. Tylko kto go utrzyma? I dla kogo on? Młodzi wyjeżdżają za chlebem.

dlaczego chce Pan załatać dziurę budżetową miasta poprzez wyprzedaż mieszkań?? ja kupiłem mieszkanie z 29% upustem i partycypowałem, już jako włąściciel w kosztach remontów, a teraz inni mają kupować za 50% bo miasto ma ogromne długi! dlaczego nie potrafi Pan a może nie chce wyegzekwować u Pana Marczewskiego takiej sprzedaży jaką zakładaliście w budżecie??

Fajny pomysł z tymi pytaniami do burmistrza, fajniej jeszcze by było, gdyby częściej chcial na nie odpowiedziec?

płacę za mieszkanie w bloku przy ul. Młodzieżowa 3 ok 750zł, stawka czynszu to 6.07zł za 1m2 mieszkania, w moim przypadku to ok 300 zł reszta to opłaty za media czyli ok 450 zł. wydaje mi się że 300zł na kredyt za kupno mieszkania to trochę mało?? zgadza się Pan ze mną?? a druga kwestia to na ile wycenią metra mieszkania w moim bloku??

OD CZTERNASTU LAT JEST PAN BURMISTRZEM, PRZEDTEM CZTERY LATA BYŁ PAN RADNYM I JAK PAN MODEL POLITYKI GOSPODARCZEJ MIAST CHOJNIC WYPRACOWAŁ, ŻE LUDZIE SĄ BEZROBOTNI, NIE MAJĄ PIENIĘDZY NA CHLEB, ŚPIĄ W KARTONACH POD WIADUKTAMI, ŻEBRZĄ POD MARKETAMI, NA ULICACH, SZUKAJĄ ZA CHLEBEM W ŚMIETNIKACH, WYJEŻDZAJĄ Z POLSKI REMONTOWAĆ ZACHODNIĄ EUROPĘ I INNE PAŃSTWA, BO PAŃSKA POLITYKA GOSPODARCZA NIE DZIAŁ, GOSPODARZĄC NIE POTRAFI PAN I PAŃSKA PACZKA WYGENEROWAĆ MIEJSCE PRACY W GOSPODARCE, I PAN MÓWI ŻE NIE JEST TO PAŃSTWO W PAŃSTWIE, NIE MA PAN PARCIA NA SZKŁO. JAK BY PAN UMIAŁ MERYTORYCZNIE GOSPODARZYĆ TO LUDZIE MIELI BY PRACĘ, CHLEB, ZA CO KUPIĆ, WYKUPIĆ MIESZKANIA. KRYZYSEM ZASTRASZA WŁADZA CIEMNY NARÓD, JAKI KRYZYS PRZECIEŻ CI U WŁADZY CAŁKIEM DOBRZE SIĘ MA. TO Z TYCH MAŁYCH OJCZYZN JEDNOSTEK SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO ZBUDOWANE JEST NASZE PAŃSTWO, Z BOHATERÓW CODZIENNEGO ŻYCIA JAK KAŻDY Z CHOJNICZAN, CHOJNICZANIE, KTÓRZY CORAZ MNIEJ ZARABIAJĄC LUB ŻEBRZĄC W URZĘDACH ZA JAŁMUŻNĄ KURONIÓWKĘ, ZASIŁEK, ICH TO CORAZ WIĘCEJ KOSZTUJE CODZIENNE ŻYCIE. GDYBY PAN UMIAŁ WYGENEROWAĆ GOSPODARCZO MIEJSCA PRACY, PIENIĄDZE DLA LUDZI TO BYM MÓGŁ WÓWCZAS POWIEDZIEĆ ŻE NIE MA PAN PARCIA NA SZKŁO NIE TWORZY PAN PAŃSTWA W PAŃSTWIE, A TAK MAMY TAKĄ GOSPODARKĘ JAKĄ PAN I PAŃSKA PACZKA GOSPODARCZO WYGENEROWAŁA JAK GÓWNO I SMRÓD NA RYNKU OD GOŁĘBI PTASIEJ GRYPY W KTÓRE CODZIENNIE WDEPTUJĄ LUDZIE, CHOJNICZANIE, A GŁODNYCH GOŁĘBI CODZIENNIE NA RYNKU PRZYBYWA I MUSZĄ ŻEBRAĆ O CHLEB, ABY ZASPAKAJAĆ GŁÓD. POZDRAWIAM SZACH-MAT.

Dzień dobry! Skomentuję wpisy. Nie pominąłem celowo. Odnosiłem się do tematu. Jeżeli chodzi o publikacje wyników przetargów to odpowiednie informacje są zamieszczane na tablicy ogłoszeń, a także na stronach miasta, jeżeli dotyczy to nieruchomości Skarbu Państwa. Publikacje na tablicy w siedzibie sprzedającego są zgodne z prawem. Publikowanie w Internecie personaliów osób fizycznych, które kupują mieszkania jest niezgodne z prawem. Jeżeli jednak ma Pan jakieś podejrzenia, to proszę mnie zawiadomić lub odpowiednie instytucje. Zapewniam, że ja „nie dla kogoś lub jakiej grupie robię dobrze”. Jeżeli chodzi o program sprzedaży mieszkań komunalnych, to zapewniam, że każdy najemca otrzyma pisemną informację pod swój adres, będzie biuro czynne do 18.00 i infolinia. Ma to być proces sprzedaży, a nie przetarg. CHCK – to nie pomnik władzy, a obiekt użyteczności publicznej. Wielokrotnie mówiłem, że bez środków zewnętrznych go nie zbudujemy. Tak więc oskarża Pan i pisze – przykro mi – bzdury! Proszę żeby Pani Emerytka się nie martwiła – będzie Pani mieszkała tam gdzie mieszka dzisiaj, nikt Pani nie zabierze mieszkania. Arseniusz Finster burmistrz Chojnic

I co pan, panie burmistrzu na wpis z godz. 07:48? Prosże o komentarz, bo to moze byc ciekawe.

Władza państwowa w Polsce od ponad 20 lat na polecenie Zachodu zmniejsza produkcję przemysłową i rolną, likwiduje lub sprzedaje za bezcen zachodniemu kapitałowi przedsiębiorstwa przemysłowe i rolne oraz bogate złoża surowców. Podobny los spotkał polski handel i polską bankowość zawłaszczone prawie w całości przez obcy kapitał. Kamienice – prawnie przejęte po wojnie na własność Państwa i remontowane z funduszy państwowych – są dzisiaj bezprawnie zwracane najczęściej oszustom udającym byłych właścicieli. Zwiększają oni nawet dziesięciokrotnie czynsze lokatorom głównie po to, aby nie byli w stanie płacić i mogli być bezkarnie wyrzucani z zajmowanych od wielu lat mieszkań. Wywołane tym wszystkim masowe bezrobocie i bezdomność próbuje się zmniejszać masowymi wyjazdami młodych Polaków do pracy na Zachodzie. Powoduje to bogacenie się Państw zachodnich i ubożenie Polski oraz osłabianie Narodu Polskiego. Temu perfidnemu celowi służy również ograniczanie programów nauczania w szkołach oraz likwidacja wielu szkół, a nawet szpitali. Coraz bardziej niszczone jest Wojsko Polskie, zmniejszone do niespełna 90 tysięcy żołnierzy i nadal zmniejszane, pozbawione dostatecznego uzbrojenia i wychowania patriotycznego. Wojska Polskiego nie szkoli się do obrony Polski, lecz do udziału w haniebnych agresjach dokonywanych przez USA i NATO. Nawet Policja Polska jest osłabiana i pozbawiana środków koniecznych do skutecznej walki z przestępczością i skutecznej obrony uczciwych obywateli przed przestępcami. Rosną natomiast szeregi Straży Miejskiej i ochroniarzy. Formacje te są używane przez władze samorządowe przeciwko uczciwym obywatelom, których obcy kapitaliści i właściciele-oszuści pozbawiają pracy, zarobków i mieszkań. O tej tragicznej sytuacji Polski i Polaków mówi nasza książka „W obronie Polski. W obronie Słowiańszczyzny”. Mówi też o tym, jak wyjść z tego globalistycznego bagna zachodniego. Eliminowane być muszą liczniejsze od Wojska Polskiego antypaństwowe i anty obywatelskie struktury Straży Miejskiej i ochroniarzy. Bronią one bowiem urzędników samorządowych i właścicieli-oszustów odpowiedzialnych za okrutne pozbawianie Polaków należnych dóbr, a w tym dobra niezbędnego do życia, jakim jest zarobek i mieszkanie.

SZANOWMA EMERYTKO - W POLSCE WESZLO OD 1 KWIETNIA 2012. PRAWO KTÓRE ZOSTAŁO ZMODYFIKOWANE JESIENIĄ 2011 ROKU. W TEN SPOSÓB ŻEBY OPRÓCZ LUDZI UCIĄŻLIWYCH DLA WSPÓŁLOKATORÓW. MOGŁO OBJĄĆ BEZWZGLĘDNYM NAKAZEM EKSMISJI TAKŻE -EMERYTÓW -KOBIETY W CIAŻY -SAMOTNIE WYCHOWUJĄCYCH DZIECI -INWALIDÓW -RENCISTÓW -OSOBY PRZEWLEKLE I OBŁOŻNIE CHORE PRZYPOMNĘ ŻE ZA DODANIEM DO LISTY REPRESYJNEJ W/W OSÓB W/W BYŁY WSZYSTKIE SIŁY POLITYCZNE OBECNE W DZISIEJSZYM PARLAMENCIE I WSZYSTKO BYŁO BY POWIEDZMY

SZANOWNY PANIE BURMISTRZU NIECH BĘDZIE PAN TAKI UPRZEJMY I ODPOWIE A JAK NIE BĘDZIE MNIE STAĆ NA WYKUP MOJEGO MIESZKANIA TO CO WÓWCZAS SIĘ ZE MNĄ STANIE GDZIE ZAMIESZKAM ?BARDZO NAS BIEDNYCH EMERYTÓW TEN TEMAT NIEPOKOI PROSZĘ O ODPOWIEDŻ

ChCK - Chojnickie Centrum Kultury, albo nawet bałtyckiej, będzie potrzebowało dotacji, bo nikt normlany z zewnątrz nie da na to kasy, więc planują za mieszkania stawiać kolejny pomnik władzy.

Pominął pan pewne zapytanie umieszczone przez anonima skierowane do pana. Dlaczego Urząd Miasta ma ogromne problemy z umieszczeniem na swojej stronie informacji odnośnie sprzedaży pewnych nieruchomości takich jak np. mieszkania. Czy UM ma coś do ukrycia? Na stronie Człuchowa w wynikach przetargów jest zawsze informacja za jaką kwotę i kto (imię i nazwisko) nabył lokal, a w Chojnicach taaaaki brak jawności. Jeszcze odnśnie etyki zawodowej. Czy etycznym jest to, że urzędnik działu zajmującego się przetargami takich nieruchomości bierze w nich udział? Przecież może mieć dostęp do poufnych informacji i np. przy pewnych okolicznościach kupić nieruchomość poniżej ceny wywoławczej.

Dzień dobry! Włączam się chętnie, ponieważ jest rzeczowa dyskusja, szkoda małych wtrętów, ale cóż. Na początek apel. Uprzejmie proszę o przeczytanie całej mojej wypowiedzi. Portal zamieścił sprostowanie (bardzo dziękuję), a o mieszkaniach komunalnych napiszę pod koniec. Odpowiem na wpisy po kolei (od góry). Pewnie, że znam wielu mieszkańców budynków komunalnych, ale zapewniam, że „nie chcę tylko komuś zrobić dobrze”. Przecież proponuję system adresowany do wszystkich. Bardzo dobry i logiczny wpis mieszkańca i ja w mojej wypowiedzi mówiłem, że jest mi przykro, że nie wszyscy mogą wykupić. Taka jest sytuacja, ale czy jeżeli nie wszyscy to inni nie powinni? Samotnym matkom, rodzinom z jedną pensją będzie trudno. Jestem tego świadomy, ale nikt ich nie będzie przecież wyrzucał. Płacimy zasiłki, dodatki mieszkaniowe i w konsekwencji ogół mieszkańców dał mieszkanie. Proszę pamiętać, że przed wykupem całe społeczeństwo jest współwłaścicielem mieszkań. W blokach sprzedawano „za złotówkę”, ale było to mienie publiczne, a nie komunalne. To kolosalna różnica. ZGM zainwestował i rzeczywiście warto sprzedać, bo ludzie nie kupią „lipy” tylko dość dobre mieszkania. Oczywiście, jako dr ekonomii podpisuję się pod tym. Odnośnie wyjeżdżających „za chlebem” – nie odpowiadam za politykę mieszkaniową – to źle, że wyjeżdżają. Nie „mam parcia ani na Państwo, ani na szkło” – najważniejsze są Chojnice! Nie bardzo rozumiem, co w tym temacie „robi As”. Chyba pomylił artykuły. Cenne informacje, ale mało mnie interesują – o tym decyduje Rada Miejska. Nazwa ronda – może ważna, ale nie będę komentował tematów zastępczych. Ciężko jest żyć za 1500 zł. Z jednej strony mi przykro, z drugiej współczuję… Jeżeli płaci Pani za mieszkanie 900 zł miesięcznie, to jest tam około 500 zł czynszu. Po wykupie czynszu nie ma! Płaci Pani tylko na zarząd i fundusz remontowy – to wielokrotnie mniej. W skali roku zyskuje Pani pokaźną kwotę, którą można np.: obsłużyć kredyt hipoteczny. Walor, który ma wartość np.: 80 tys. kupi Pani za 40 tys. Chciałbym, żeby Wszyscy mogli kupić – żałuję, że tak nie jest. Na koniec do pierwszego wpisu. Wierzę jak jest ciężko. Pomagam jak mogę i jak potrafię. Jest mi niewymownie przykro, że wiele rodzin boryka się z problemami finansowymi. Wycenę niestety musi pokryć wnioskodawca, bo co jeżeli nie kupi? Możemy jednak rozważyć „mechanizm”, że jeżeli wykupi to oddamy koszt wyceny. Myślę, że zawsze jest pole kompromisu. Pozdrawiam burmistrz Chojnic Arseniusz Finster

To, ze ludzie zarabiaja 1500 zł to wina specyficznego polskiego systemu, dziwie sie ludziom ze nie wezmą spraw w swoje ręce i nie strajkują, w PRL jak cukier podrożał o 2 złote to Polska strajkowala, dziś sie ludzi upadla pomiata pozbawia godnosci nic z tym nikt nie robi, takiej Polski chcieliscie?

Widocznie burmistrz chce komuś z tej wymienionej grupy zrobić dobrze. Może jacyś bliscy znajomi są w takiej sytuacji? Kto wie. Pewnie dowiemy się po fakcie jeśli w ogóle. A tak poza tym dlaczego Urząd Miasta nie umieszcza informacji za ile sprzedaje i komu sprzedaje nieruchomości? Np. mieszkania w blokach.

to, że ktoś żyje za 1500 miesięcznie, to czyja to est wina przepraszam? Rządu? Urzędu? Czy ich własna?!! ludzie, każdy ma swój los w swoich rękach, albo nim pokierował w miare ok albo nie! Era roszczeniowych postaw ludzi minęła waz z PRLem. Wymagajcie od siebie najpierw, a nie od innych.Jeśli mieszkania będą do kpienia za połowe ceny, to sam takie zamieszkując, biorę od razu! Po pierwsze będzie moje, po drugie jak inni kupią to o swoje dba się, po trzecie mam w końcu coś, co zostawię dzieciom czy wnukom. To duzo. Można też i tak, że jak kogoś nie stać, to syn, córka czy wnuk kupuje/ą, a w akcie notarialianym zastrzega się tzw dożywocie dla siebie, no bo przecież kupił za połowę ceny dzięki babci, dziadkowi, mamie czy tacie. Najpierw przemyślcie, a potem piszcie.

A co z samotnymi matkami,ojcami ,wdowymi itp.,którzy posiadają zdolność kredytową?Co z nowym blokiem przy ulicy Kartuskiej ,czy tm też będziemożna wykupić mieszkania.Płaci się tam jak w Warszwie tylko zainteresowanie ZGM ŻADNE,ŚCIANY SIĘ SYPIĄ ,BALKONY RDZEWIEJĄ. Co Pan na to Panie Burmistrzu??

w blokach mogli kupić za przysłowiową złotówkę! Gdzie tu sprawiedliwość?

W Sępólnie Krajeńskim też zmienili zasady sprzedaży mieszkań, teraz sprzedają za 80% wartości a było za 20%. Argumentowali to że należy na mieniu komunalnym zarabiać a nie za bezcen sprzedawać.

Zgm zainwestował w mieszkania więc warto je sprzedać to mówi dr ekonomii. widać że miejska kasa świeci pustkami

GWIAZDORZYĆ BĘDĄ W PIEKLE...

Że miał być raj gospodarczy w Chojnicach, a Burmistrz i Radni Rady Miasta Chojnic wypracowali co... Dlaczego ludzie wyjechali i wyjeżdżają za chlebem, pracą, remontować Europę, a kobiety robić za surogatki starzejącej europy.

Ten wpis poniżej swiadczy, ze to gość ma nierowno pod sufitem

Państwo w Państwie i parcie na szkło.

CZY W WALCE POLITYCZNEJ BURMISTRZ I RADNI RADY MIASTA CHOJNICE WYKORZYSTUJĄ TERMINARZ? CZY POPLECZNICTWO W ZAKRESIE STANOWIENIA PRAWA, UCHWAŁ TO KORUPCJA? Sonda Jak powinno nazywać się rondo przy Dworcowej w Chojnicach? rotmistrza Witolda Pileckiego-21,0%; księcia Świętopełka-17,7%; rondo Chojniczan-61,3% źródło: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121003/INNEMIASTA04/121009768 Czym kierują się Burmistrz i Radni Rady Miasta Chojnice, Jaki ważny interes społeczny decyduje, że wyznacza się kolejne konsultacje społeczne, przesuwa się podjęcie uchwały o nadanie nazwy rondu. Czy mamy do czynienie z kupczeniem wśród władzy decydującej o lokalnej gospodarce, rządzeniu ludźmi wspólnoty samorządu Chojnic. Czy używają w walce politycznej kolejnych terminarzy po to by być jak rzeka, którą trudno oderwać od koryta. P.S. Burmistrz Arseniusz F. na konferencji prasowej przekazał mediom biografie Witolda Pileckiego i Świętopełka, aby dotarły do opinii społecznej i by to ona mogła zadecydować o nazwie ronda. Źródło: 2012-10-15 Relacja z konferencji prasowej odbytej w dniu 12.10.2012 r. PROPOZYCJE NADANIA NAZWY RONDU. http://www.miasto.chojnice.pl/?a=16 radni z komisji komunalnej oraz ochrony środowiska dowiedzieli się o kolejnych pomysłach na nazwę ronda. Radni z klubu Platformy Obywatelskiej chcieliby, aby nosiło nazwę marszałka Józefa Piłsudskiego. Do wniosku dołączyli biogram z Encyklopedii sławnych Polaków, który tak się rozpoczyna: „Ten pogromca bolszewików i zaciekły wróg komunizmu przez wiele lat był członkiem partii socjalistycznej. Przeszedł przez wszystkie szczeble hierarchii PPS-u, trafił na zesłanie i do więzienia.” Natomiast działacze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego zgłosili kandydaturę Antoniego Ulandowskiego, działacza niepodległościowego, wiceburmistrza Chojnic, prezesa Urzędniczej Spółdzielni Mieszkaniowej. Zamordowany został w 1939 w Dolinie Śmierci. Aby dać czas na niezbędne konsultacje, radni z połączonych komisji prawie jednogłośnie zdecydowali o poparciu wniosku o zdjęcie z porządku obrad październikowej sesji wspomnianego projektu uchwały. Jedynie Marek Szmaglinski z PiS głosował przeciw źródło: http://chojnice24.pl/artykul/14002/rondo-pilsudskiego-czy-pileckiego/ Konsultacje społeczne w sprawie nazewnictwa ronda u zbiegu ulic Dworcowej, Piłsudskiego, Świętopełka i Warszawskiej będą przedłużone. Tym samym uchwała w sprawie nadania nazwy zostanie zdjęta z najbliższej poniedziałkowej sesji. Powód? Wpłynęły dwie dodatkowe propozycje. Radni Platformy Obywatelskiej typują do tego miana marszałka Piłsudskiego, zaś działacze Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego chcieliby uczcić pamięć Antoniego Ulandowskiego - działacza niepodległościowego, wiceburmistrza Chojnic, prezesa Urzędniczej Spółdzielni Mieszkaniowej. Przypomnijmy, że obecnie jest pięć propozycji - oprócz tych dwóch najświeższych konsultowane są nazwy rotmistrza Pileckiego (sugestia radnych PiS), Świętopełka (propozycja samorządu mieszkańców) i Chojniczan ( propozycja Ireneusza Siemionkowicza). źródło: http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Kolejne-dwie-nazwy-dla-ronda/7961

Burmistrzu ja zyć w Chojnicach za 1500 netto , jak zyc?

Nie wiem, jakimi kryteriami kierował się burmistrz mówiąc o wykupie mieszkania? Ja z mężem mamy dochód (obaj pracujemy) ok. 3200 brutto. Z tego na mieszkanie i media płacimy miesięcznie 900 zł. Za dwa tysiące musimy się wyżywić, kupić coś dla dziecka (maluchem opiekuje się babcia) nie wspominając o takich inwestycjach jak meble i inne rzeczy, wiem też, że ponoć z innymi nie jesteśmy na złej pozycji, ale w tej sytuacji zaciągnąć kredyt (kto nam go da?) na 40 tyś to nie do pomyślenia, tym bardziej, ze nie wiem czy za dwa lata będę ja, albo mój mąż pracować. Panie burmistrzu, łatwo się mówi z pańskiej pozycji, gdyby pan zamienił się z nami, nie byłoby już takiego pańskiego entuzjazmu.

Panie burmistrzu, tą wypowiedzią „- Trzy grupy obywateli - ci , którzy mają oszczędności, rodziny mające zdolność kredytową a więc dwójka dorosłych lokatorów posiadających stałe zatrudnienie. I wreszcie emeryci, którym to wnuki bądź dzieci mogą pomóc finansowo w zakupie” pokazał Pan, ze jest pan oderwany od rzeczywistości, pan nie ma najmniejszego pojecia jak się zyje ludziom. Bajki pan opowiada.