Mostostal: trzeci przetarg bez rezultatu

Dwa wcześniejsze przetargi zakończyły się fiaskiem, trzeci również. Ponownie nie udało się sprzedać chojnickiego Mostostalu, będącego od sierpnia 2011 r. w upadłości likwidacyjnej.

„Mostostal” Chojnice S.A. w marcu 2003 r. stał się jedną z firm Grupy KEM z Dąbrowy Górniczej.   |  fot. (ro)

- W dniu 5 lutego 2013r. w Komunikatach Gazety Wyborczej ukazało się ogłoszenie o przetargu ofertowym na sprzedaż zorganizowanej części przedsiębiorstwa upadłego Mostostal Chojnice S.A. w upadłości likwidacyjnej - poinformował nas Marcin Ferdyn, syndyk Mostostalu.

- Był to trzeci przetarg ogłoszony przez syndyka masy upadłości. Otwarcie i rozpoznanie ofert zostały wyznaczone na posiedzenie jawne z udziałem Sędziego – komisarza, na dzień 7 marca 2013 r., w budynku Sądu Rejonowego w Gliwicach XII Wydział Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych. Nie wpłynęła jednak żadna oferta na zakup zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Wobec powyższego syndyk będzie w dalszym ciągu podejmował próby sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa upadłego.

Dzierżawcą Mostostalu pozostaje nadal Stocznia Gdańska S.A., na mocy 2 i pół letniej umowy zawartej w grudniu 2011 r. Dzięki temu kilkuset pracowników Mostostalu realizuje kolejne zlecenia. Jedno z nich , o czym informuje strona internetowa Stoczni Gdańskiej to elementy wieży pomocniczej przy układaniu rur na dnie morza.

"Oprócz projektu na platformę wiertniczą, prefabrykowane są tam duże belki skrzyniowe poziome i pionowe. To części dwóch wież, kontrakt podpisany z Energomontażem - Północ Gdynia. Urządzenie (ang. pipelay tower) docelowo będzie częścią statku, którego zadaniem jest układanie rur na dnie morza. Gotowa konstrukcja po scaleniu u kontrahenta trafi do Korei Południowej.

Mostostal

Zakład w Chojnicach wykonuje część prac konstrukcyjnych, które składają się na cały projekt realizowany przez Energomontaż. Każda wieża budowana w chojnickim oddziale będzie miała docelowo wymiary 34,5 m wysokości, 11 m szerokości i 13,5 m długości. – Zakres naszej realizacji zamówienia w Chojnicach obejmuje elementy dwóch wież, po 150 ton na każdą z nich. MCH wykonuje na każdą wieżę 19 elementów o różnych gabarytach – tłumaczy Magdalena Glock - Czapiewska, project manager oddziału MCH. – Reszta (np. węzły) wykonywana jest przez klienta. Scalanie także jest po stronie zamawiającego. Łącznie z wyposażeniem i ramą transportową, wykonywanymi przez Energomontaż - Północ Gdynia, tonaż 1 wieży to ponad 650 ton – dodaje.

Standardy obowiązujące branżę offshore różnią się od tych w okrętownictwie. Choć konstrukcja tego typu produkowana jest w Chojnicach po raz pierwszy, nie jest to pierwszy projekt offshore. W związku z tym nie ma potrzeby dodatkowego przeszkolenia pracowników, gdyż są do takiej pracy przygotowani. – Elementy na pierwszą wieżę zostały wysłane do Energomontażu - Północ Gdynia w grudniu i styczniu – opowiada Glock - Czapiewska. – Cięcie blach na drugą sztukę planowane jest na początek lutego - dodaje. Prace mają zakończyć się na przełomie marca i kwietnia".

(ro)

  1. 17 marca 2013  15:40   anonim.   piki miki jako niki.

    A ja wiem swoje bo na tym miejscu ma powstac ogrodnictwo ten cały niby dyrektor Garus chce posadzić tam arbuzy ,a ten mały Bona jak przejdzie na emeryturę to ma u niego pracować jako ogrodnik specjalista.

    0
    0
  2. 17 marca 2013  15:11   piszcie co chcecie   hadzio

    a ja wiem ze podczas negocjacji oprzyjecie polski do sztrasburskiej smoluwy polscy politycy zgodzili sie na to ze tu sie wszystko pozamyka a pola beda zmuszeni do pracy w panstwach starej uni bo tam robic nie ma komu z przyczyn demograficznych,dlatego to nkogo nie obchodzi ile firm upadnie , a ze polska przy tym upadnie to tez nikogo nie obchodzi bo z una negocjowali post komunisci i bole ktorzy za nic wlasny narod maja jedynie patrza jak tu sie na polityce wzbogacic samemu

    0
    0
  3. 17 marca 2013  10:48   Do wiadom.   kultura i sztuka.

    Piszcie co chcecie,a ja wie że w tym miejscu ma powstać Luna Park.

    0
    0
  4. 17 marca 2013  09:24   piszcie co wam sie chce   sztrasburska smoluwa

    a i tak w miejscu mostostalu powstanie sztuczne jezioro.

    0
    0
  5. 16 marca 2013  21:34   anonim.   solidaruch pełna gębą.

    Taki głupek pisze że na straży za 1300 złotych no niestety tak prawda nic więcej jedynie wszystkie cztery soboty do roboty to ewentualnie co nieco więcej ale to jedyny zakład co pracuje w wolne dni.

    0
    0
  6. 16 marca 2013  21:24   niezgoda. (1)   pracownik z W-2

    Co wypisujesz za bzdury w latach 70 Młynarz czy Szynwelski był za głup do zatwierdzania kontraktów tym tematem zajmował się sekretarz to byli cwoki w sekretariacie siedziało trzech dyrektorów ,a czwarty na produkcji jak szkoła przyzakładowa uczniowie pracowali prawie jak zwykłe pracownicy tylko mistrzowie zawodu bąki zbijały i fuch robili ,a pożyczki baranie to były nasze pieniądze baranie to co pożyczyłeś to i tak oddałeś jakie wypady jakie imprezy z twoich pieniędzy nic nie było za darmo pochody 1 majowe lista ko się nie wstawił premii nie dostał rano lista i wyczytywał flagi 2500 szt. gabinet dla sekretarza zakład komunistyczny pełna gębą do lat 1981 roku ,a kolonie tamte czasy to Zręb ,Fabryka Mebli ,Stocznia,PKP,MZK, wszędzie kolonie dla dzieci były za darmo na stołówce za obiad i śniadanie się płaciło tylko Waszczukowa miała za darmo po prostu mało wiesz ten mały komunista Bona nie jedno by powiedział tylko siedział tam na końcu zakładu.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 16 marca 2013  21:50   Bredzisz bez sensu i klamiesz   anonim

      Nie wstawiaj kitu, bo starego wrobla na plewy nie weźmiesz a co do Marka byl w porzo pracowalem tam w latach 1974 - 95 wiec takie bajki mozesz wstawiac tym, co w tych latach nie byli jeszcze na swiecie

      0
      0
  7. 16 marca 2013  12:51   to sie nazywa po niemiecku   hadzio sznabbel

    polnysche wyrtszaft taka gospodarka!

    0
    0
  8. 16 marca 2013  06:57   Do bierny, ale wierny, za ...   dfktkl

    Do bierny, ale wierny, za takie marne pieniądze zakład był w stanie płacić jedne z najwyższych zarobków w Chojnicach, finansowac sport w tym Chojniczanke, dawać nagrody tzw, eksportówki, trzynastki, utrzymać swoją szkołę przyzakładową, fundnąć uczniom garniturki, bezpłatne śniadania, dać możliwośc korzystania z pozyczek zakładowych, organizować sobotnie wypady na wspolne imprezy, fundować dzieciom kolonie, wczasy, utrzymać hotel przyzakładowy itp. Nie pisz bzdur, jak nie masz pojecia i rozeznania w temacie, już nigdy nawet w 10 proc. zakład nie osiągnie takiej produkcji, jak mialo to miejsce za dyr. Mlynarza, czy Szynwelskiego.

    0
    0
  9. 15 marca 2013  23:08   Pracownik z. W-3   zawsze wierny na straży pracownik.za 1300 zł.

    Naprawdę od samego początku na tych stanowiskach sami nieudaczniki zaczynając od niby dyrektora Szynwelskiego 90% konstrukcji stalowej wagonami szło na wschód za marne pieniądze także nie miał nic do powiedzenia komuna załatwiała kontrakty następnie trzeba było zreformować zakład komunista poszedł do Zrębu na jego miejsce miejsce wybrano Popławskiego na początku udawał że coś załatwi miotał się i malutkie kontrakty łapał na zachód no i udało się kontrakt stulecia wielki stadion do Paryża po zakończeniu kontraktu Mostostal wyszedł na zero i był pod kreska no ale cwaniak postawił 2 domy samochód służbowy poj.3 litry tak mu palma odbiła kazał kupić laptopa i tak niemiał pojęcia co i jak to się je no ale był za 14 tyś.następnie zażyczył kupno telefon komórkowy ponad 12 tys.tak mu palma odbił po prostu miał pusty łeb ,a ludzie zarabiali grosze a on wilki pan na koniec barana odwołali i kontrakt złapali z Norwegami kraje skandynawskie następnemu palma odbiła zaczął wielkie remonty lampy przed zakładem okna plastykowe kafelki jedno skuwali drugie zakładali byle koszta były ,a pracownik dalej grosze zarabiał potem samochody osobowe dla dyrektorów 3 mercedesy 2 WW też dla tych popaprańców mieśięcznie koszty paliwa do 15 tys,no i oczywiście jeszcze do tego dostawali kilometrówki delegacje diety koszty niewyobrażalne na koniec wstawili tego Garusa ten zabrał się nie za Mostostal ale za budowę domu dla siebie i dla tatusia a było co brać koszty transport za darmo 30% pracowników zaangażowanych na budowie koszty wliczone w zakład płot metalowy wykonany w zakładzie niby materiał odpadowy 200 met.oczyszczony i pomalowany no i zamontowany wszystko na cacy no i jak te zakład ma dobrze prosperować od lat 70 do obecnych czasów cały czas się chwieje nie było niestety żadnego o którym ktoś wypowiedział by się pozytywnie jedynie te lizaki co do dziś liżą i liżą ci niestety jeszcze pozostali chociaż nz oczach noszą okulary 3 lub 4.

    0
    0
  10. 15 marca 2013  21:24   szkoda   oko

    tak to był zakład dziś tylko masa upadłościowa.rozebrac i obsiać szczawiem przynajmiej dzieci bedąś miały co jeść.jak się patrzy na to co zrobiono z przemysłem chojnickim to przychodzi na myśl by ponownie za gminą i starostwem ustawić szubienicę gdzie ongiś stała.dziś tak lekko przechodzimy nad tymi upadkami i wyburzeniami w mieście i okolicy. za wielu decyzjami stoją ludzie i ich bezkarność.gdyby widzieli co na nich czeka za złodziejstwo i marnotrawstwo trzy razy by się zastanowili.teraz krajem rządzą magistrowie histori jeden co malował kominy drugiemu teść ubek pisał prace magisterską zwykłe nieuki i kombinatory a eak im wierzylismy w irlandie zieloną wyspe a teraz bedzie zielono od szczawiu a jak wiem to ścina się go kilkukrotnie czyli jest nadzieja

    0
    0
  11. 15 marca 2013  15:59   anonsee.   kuku ruku koko.

    Pracownik w Mostostalu niema nic do powiedzenia taka jest prawda solidaruch jest szczęśliwy że pracuje tam jedynie ma coś do powiedzenia ten Garus ,a jak go niema to te Bona ale z porozumieniem z tym Garusem bo jak nie to do kadr i ten mały jest wystraszony albo cały blady i nogawki ma mokre ,a po co się narażać jak jeszcze można bąki zbijać puki co bez żadnej odpowiedzialności.

    0
    0
  12. 15 marca 2013  15:46   pracownik. (1)   Pracownik z W-2

    Niestety ale taka jest prawda dlaczego pracownik ma czytać rysunki techniczne skoro nad nim jest brygadzista,majster,kierownik,szef produkcji i kontroler jakości i wypłatę ma 80% większą jak nie 150% ,a ci z markietingu to sogomora, albo pozostali na tych stołkach dyrektorki od siedmiu boleści ten Garbus i ten mały bombelek no tylko po to żeby być no i brać dobrą wypłatę nic po zatym płytki mózg efekty widoczne od ponad 4 lat jaki zarząd taki wynik kto im zleci konkretny kontrakt sam widok tych 2 pajacy daje konkretny wynik.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 15 marca 2013  18:50   Bo pracownik na podstawie ...   anonim

      Bo pracownik na podstawie tych rysunków wykonuje konstrukcję. Jak nie umie przeczytać rysunku tzn że nie wie co ma zrobić.

      0
      0
  13. 15 marca 2013  12:14   Oj oj i co teraz? Ktoś z ...   anonim

    Oj oj i co teraz? Ktoś z rodziny pracuje? I ten ktoś z rodziny przyzna ci się, że nie wie co leży w jego obowiązkach? Akurat. Przyjdzie do domu i jeszcze się poskarży, że każą mu/jej robić coś, czego ta osoba nie umie. Nasz problem, że pracownicy są niekompetentni? To raczej problem całego przedsiębiorstwa! Panie z marketingu nie znają się na marketingu, za to pierwsze stoją zawsze w kolejce po podwyżki i premie. Zbierają zamówienia, których nikt nie chce z powodu nierealnych terminów i winę za wszelkie opóźnienia zrzucają na wszystkich okołoprodukcyjnych i tych na produkcji. A ludzie motorków w dupkach nie mają. Robotnicy na produkcji nie potrafią czytać rysunków technicznych. Kierownicy mają wszystko gdzieś i boją się podpisać nawet wniosek o urlop nie wspominając już o poważniejszych dokumentach. Przedsiębiorstwo tak zarządzane nie ma szans na wyjście z dołka.

    0
    0
  14. 15 marca 2013  11:18   lesery   Bimber

    Od markietingu, kadr i ksiegowości zdala pracowniku bo jak nie znasz tematu to jap... akurat tam ktos z mojej rodziny pracuje i wypełnia swoją prace jak trzeba a że pracownicy są niekompetentni (niektórzy) to wasz prblem.

    0
    0
  15. 14 marca 2013  12:32   opinia.   menagery.

    Jak znam życie to ten Mostostal słynny zakład cudów pociągnie na dno ten zakład z Gdyni Energomontaż i będą poszukiwać co by tu jeszcze pociągnąć na dno z tymi fachowcami z Chojnic.

    0
    0
  16. 14 marca 2013  12:19   anonim.   robotnik.

    A na co ten pajac liczył na drapane.

    0
    0
  17. 13 marca 2013  17:26   Pracownik.   pl.o*****m.itd.cmokni.w.D

    Jestem ciekawy jak ten zakład rozlicza się z Urzędem Skarbowym bo za wesoło to tam nie jest kiedy ostatnio była tam kontrola.No ciekawy temat.

    0
    0
  18. 13 marca 2013  10:30   opserwator. (1)   Hobbista.

    Ja stwierdzam że ten obiekt nadaje się tylko do wyburzenia przy takiej fabryce nikt nie będzie mieszkał modernizacja nieopłacalna koszty ogromne dojazd nie ciekawy pozostaje ewentualnie hodowla gołębi ale zbyt ogromne okna no i dozorca na pewno ten z KEM.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 13 marca 2013  13:07   Bożę widzisz i nie grzmisz. ...   anonim

      Bożę widzisz i nie grzmisz. Drogi Hobbisto na sprzedaz nie jest wystawiony budynek ze zdjęcia a cały zakład razem z halami, gruntami, maszynami i pracownikami. Paniał?

      0
      0
  19. 13 marca 2013  10:21   Za co.   ezerwony zawsze czerwony.

    Rozmawiałem raz z kolegą co pracuje w tej fabryce cudów ,aż strach pomyśleć jak coś takiego utrzymuje się od czasów komuny czyżby tam jeszcze rządziła komuna to jeszcze jest tam sekretarz partii.

    0
    0
  20. 12 marca 2013  22:23   kolejarz.   kolejarz specjalista.

    A gdyby tak tę firmę dołączyć do PKP i naprawiała by wagony ale bez tych babli czy garusów i managerów ale niema gwarancji czy pociągi się nie wykoleją bo odwrotnie koła założą.

    0
    0
  21. 12 marca 2013  22:12   i pomyslec ze w PRL kilka ...   anonim

    i pomyslec ze w PRL kilka tysięcy ton kwartalnie schodzilo

    0
    0
  22. 12 marca 2013  21:56   Chojniczanin.   opserwator.

    No i co się w tym Mostostalu faktycznie produkuje te wieże 3 lub 4 przecież to rzemieślnik lepiej wykona przynajmniej nie będzie reklamacji,a te menadżery z tym kierownictwem nich się zarejestrują w Urzędzie pracy.Na pewno nie płacą ZUS prądu i ciepła wciąż jadą na długach i wypłaty dla ludzi na pewno płacą na raty jestem ciekawy czy grunty do miasta są opłacane ,ale to sprawdzę osobiście chyba że finster też im pobłaża tym partaczom z przemysłowej 4.

    0
    0
  23. 12 marca 2013  21:39   pracownik. (1)   W-2

    Nie na pieczątkach mają napisane że specjaliści jak te z markietingu dziewczynki po szkole też menadzery pełną gębom ,a tak faktycznie nie wiedzą co to są profile stalowe.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 13 marca 2013  13:04   bo są po marketingu w ...   anonim

      bo są po marketingu w wyższej szkole lansu i bilansu, gdzie niestety takiego inżyniera pokazywali im jak małpę w zoo. Wiedzą, że gdzieś coś takiego jest, ale z czym to się je to już nie bardzo. I wychodzą takie kwiatki.

      0
      0
  24. 12 marca 2013  21:33   anonim,   Chojniczanin.

    Jak człowiek czyta to co te ludzie piszą na temat tego zakładu to naprawdę sogomora , a ten mały komuch to co nie do ruszenia czy co ma tak czerwony pysk czy tak szerokie plecy w tej partii tego garusa opszczyjmurka czy to solidaruch.

    0
    0
  25. 12 marca 2013  21:25   pl.mm.nn.   emeryt z firmy. j-w

    Proszę zobaczyć kto tam kieruje tym zakładem taki mały komuch bąbel czy jak go tam zwią i ten drugi pożalśięboże figurant z południa.

    0
    0
  26. 12 marca 2013  20:58   anonim.   pracownik księgo.

    Kto kupi taki zakład faktycznie z takim pajacem co wszystko zmarnował przez lekceważenie pracowników i dobrej kadry kierowniczej bo co to nie ja magisterek popapraniec po szkole bez stażu i głupim uśmieszkiem na pysku mercedesa cwaniakowi się zachciało no bo jak on będzie wyglądać w takim oplu ,a ludzie fachowcy z długoletnim stażem 900 zł. no i na kwartał ewentualnie jakaś premia 50 lub 80 zł.a cwaniak brał chorądalne pieniądze bo rozpoczął wielkie budowy domu wszystko do sprawdzenia roczne dochody od 2006 do 2009 rok.

    0
    0
  27. 12 marca 2013  20:39   www pl.nn.   spawacz z W-2

    Tak faktycznie od 2003 to nie jest prawidłowa nazwa zakładu tylko KEM od czasu jak Krawczyk przejął zakład to skończyło się poszanowanie dla pracownika ten młody cwaniak garbus czy jak mu tam garbaty obiecał właścicielowi złote góry z krajami skandynawskimi menagerów to miał takich co dopiero kończyły studia czyli młode dziewczynki, które nie mają zielonego pojęcia o eksporcie międzynarodowym no i dyrektor popapraniec na czele knap co nie miał zielonego pojęcia o eksporcie jedynie w sprzedaży złomu czysta pustka karierowicz nic pozatym no i teraz mamy skutki upadłości tego zakładu.

    0
    0
  28. 12 marca 2013  18:04   mostostal   jasnowidz

    to zwiastun tego w jaki sposob polska padnie za pare lat!narod ktory nie umie zorganizowac sobie sprawnie dzilajacego uprzemyslowionego panstwa nie ma racji bytu we wspolczesnym swiecie!

    0
    0
  29. 12 marca 2013  17:38   Mostostal nigdy nie padnie!!! (1)   anonim

    Mostostal nigdy nie padnie!!!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 12 marca 2013  19:12   On juz padl   anonim

      On juz padl

      0
      0