Budżet z samymi problemami

W poprzednich latach imponował ilością przedsięwzięć, poniedziałkowa (28.11.) prezentacja budżetu odbyła się w bardziej posępnym nastroju. Choć nie była to jeszcze sesja budżetowa, to nastroje raczej były minorowe.

Arseniusz Finster chciał już teraz zwrócić uwagę na problemy przy tworzeniu tej najważniejszej uchwały w ciągu roku.   |  fot. m.n.

Problemów jest bez liku. Ktoś złośliwy może powiedzieć, że burmistrz nawet nie może ich zliczyć, bo przed prezentacją mówił o tuzinie, potem stanęło na prezentacji 11 kłopotów a podczas interpelacji burmistrz Finster mówił już o 10. A może w trakcie sesji jakieś z tych problemów wyparowały? Ale dość już docinek, bo sprawy należą do ciężkiego kalibru. A skoro tyle jest niewiadomych, to tak jak w matematyce, takie działanie jest coraz bardziej skomplikowane do wyliczenia. A oto prezentowana przez burmistrza lista problemów i dylematów:

1. Sytuacja finansowa Mostostalu wciąż jest niestabilna, miastu ucieka więc 800 tysięcy złotych podatku od nieruchomości, zmniejszył się też udział w podatku od osób fizycznych - nietrudno odgadnąć, że ma to wpływ na poziom dochodów miasta.

2. Reforma Miejskiego Zakładu Komunikacji - znaczną część swoich strat spółka kumuluje na przejazdach na terenie gminy. Ratunek? Dobry kontrakt z gminą i rozwój usług przez spółkę.

3.Działki Metalowiec - sprzedaż na rzecz dotychczasowych użytkowników to wpływy dla miasta, ale z drugiej strony bilansu są prognozowane znaczne koszty uzbrojenia tego terenu.

4. Finanse Parku Wodnego - zdaniem burmistrza wiele odpowiedzi może dać przygotowywany audyt finansowy tej spółki. To z niego będzie wynikać, w jakim kierunku reformować spółkę.

5. Kanalizacja deszczowa w mieście. - Należy obłożyć podatkiem nie mieszkańców, lecz zarządców dróg. Po to, by zdobyć pieniądze na uporządkowanie sieci.

6. Dokończenie procesu prywatyzacji przedszkola. Dla miejskiego budżetu utrzymanie ostatniej placówki jest coraz większym obciążeniem.

7. Dworzec PKP - jeśli nie będzie realnego biznes planu i programu rozwoju tego budynku oraz jego utrzymania, przejęcie budynku będzie przesunięte na 2013 rok.

8. Konieczna rewizja majątku miasta. Należą do niego m.in. działki zarezerwowane dotąd na szkoły czy przedszkola. Wedle sugestii Finstera nie ma uzasadnienia dla budowy szkoły np. na osiedlu Leśnym a teren przeznaczony na cen cel może być sprzedany na rzecz budownictwa jednorodzinnego. - Chcę stworzyć konkurencję dla Chojniczek - zapowiedział burmistrz.

9.Plan społeczno - gospodarczy rozwoju, tzw. strategii rozwoju  miasta. Sprecyzowanie jego zapisów to dla burmistrza i radnych niezbędna lista wytycznych do budżetu na 2012 rok i następne lata.

10. Fundusze zewnętrzne, szczególnie unijne. Jaka będzie ich ilość, dostępność? To na razie wielka niewiadoma.

11. Chojnickie Centrum Kultury - ambitny projekt spędza sen z powiek za sprawą kosztów - 24 mln netto, czyli bez podatku VAT i wyposażenia budynku. Skąd wziąć tak wielką sumę? (patrz pkt.. 10)

Jak widać, problemów jest bez liku i nad nimi będą głowić się radni przez najbliższe trzy tygodnie. Sesję budżetową zaplanowano bowiem na 19 grudnia. - Do tego czasu jestem dyspozycyjny dla każdego radnego i wszelkich dyskusji - deklaruje Finster. 

(ro)

relacja_video.jpg

  1. przedwczoraj 10:52   szlag mnie trafia jak widze ... (1)   anonim

    szlag mnie trafia jak widze urzędasy dokarmiane jakimiś karpiowkami, ja za...dlam na taką ksę caly miesiac, w tym chrym panstwie sa rowni i rowniejsi, a potem wszyscy beda zaskoczeni jak dojdzie do zamieszek, a ze beda to tylko kwestia czasu bo upadlany narod dlugo tego nie wytrzyma

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • przedwczoraj 13:14   W tym kraju nie ma pracy.   wow

      Żeby praca była, trzeba by ściągnąć produkcję przemysłową z zachodu do nas. W tym sęk! Ale żadna z naszych partii nie ma tego w programie. Chojnice mogłyby kwitnąć, gdyby władze zabrały się za ściąganie inwestorów do Strefy Ekonomicznej. Dlaczego nie możemy mieć takiej strefy jak np. Polkowice?

      0
      0
  2. przedwczoraj 09:59   Blisko po 1,5 tys. zł karpiówki otrzymają średnio pracownicy Urzędu Miasta w Chojnicach.   m

    http://biznes.onet.pl/i-w-kryzysie-musza-byc-nagrody-dla-urzednikow,18554,4966178,1,prasa-detal

    0
    0
  3. 11 grudnia 2011  22:04   W tej całej dyskusji nad ...   anonim

    W tej całej dyskusji nad budżetem zastanawia i zadziwia mnie z góry zaplanowany Deficyt. Na miłość boska! Skoro jest tak zle, to nie wydawajmy wiecej niż mamy!!! Poza tym jedyna myślą naszych włodarzy jest to, co jest teraz i co można teraz sprzedać. Żadnej myśli co będzie za 10, 15 lat... Tak było z parkiem wodnym gdy powstawał bez żadnego sensownego biznes planu, tak jest z MZK i mostostalem gdzie problemy zamiatalo się pod dywan. A teza, ze jedyne!!! Publiczne przedszkole jest coraz większym obciążeniem dla budżetu-dramat.

    0
    0
  4. 9 grudnia 2011  19:25   Kamienicę oddam prawie darmo ;-)   Malborszczanin

    W całym cywilizowanym świecie, cena nieruchomości jest funkcją ceny najmu (odsyłam do podręczników z ekonomii). Z tego co widzę w kamienicy jest 8 lokali mieszkalnych. Średnia cena najmu w Chojnicach to 800PLN za mieszkania tej wielkości. Zatem inwestycja zwraca się po 3,5 roku z wpływów z tytułu samego tylko najmu. W oparciu o powyższą zależność, łatwo można zatem policzyć minimalną wartość tej nieruchomości , zakładając 15 letni okres zwrotu (to i tak niewiele, przeważnie przyjmuje się okresy min.: 20-25 letnie) z inwestycji: 800PLN (najem)* 8 (liczba lokali) * 180 (liczba miesięcy) = 1152000PLN (ponad milion złotych)! Kto wyceniał wartość tej nieruchomości dla UM???!!! 250000PLN? Szaleństwo, choć to tylko moja subiektywna opinia ;-)

    0
    0
  5. 8 grudnia 2011  14:17   burmistrz (2)   anonim

    Do ciekawskiej. Mogę rozmawiać w nawet 100 oczu. 4 oczy to rozmowa z oponentem. Może ją sobie nagrać, może Pani przyjść – nie ma problemu. Co do ceny – otóż ten obiekt sprzedaliśmy w trzecim przetargu publicznym. W kolejnym przetargu cenę się obniża. Jak się obniża, otóż określają to przepisy. Mam nadzieję, że zadowoliłem. Arseniusz Finster burmistrz Chojnic

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 9 grudnia 2011  17:11   Panie burmistrzu coś pan ...   igła

      Panie burmistrzu coś pan kręci. Obiekt, o którym mowa fakt był wystawiany kilkakrotnie w przetargu, ale za każdym razem (zgodnie z informacjami na stronie UM) cena wywoławcza wynosiła 350 tys zł. Kiedy tę cenę się obniża? W trakcie przetargu? Lokal patriot ma rację co do jednego: jak miastu zależy na sprzedaży nieruchomości to informacje o tym można znaleźć wszędzie. Tak było chociażby w przypadku sprzedaży działki na której stoi stary szalet miejski. Sprzedaż budynku po młynie odbyła się niezauważalnie dla społeczeństwa, po cenie raczej szokującej. Pana wyjaśnienia nie zadowalają.

      0
      0
    • 9 grudnia 2011  07:33   A dlaczego tak głośno ...   lokal patriot

      A dlaczego tak głośno reklamowana była w mediach podczas obrad rady miejskiej sprzedaż lokali w okolicach starego rynku a o tym przetargu cisza? Jeżeli była reklama w Radiu RCH to należałoby się zastanowić czy ta funkcja informowania obywateli jest uzasadniona bo nie odnosi w ogóle zamierzonego skutku. Kto teraz słucha na falach UKF? A tak poza tym skoro cena jest mało satysfakcjonująca to można zawsze odstąpić od sprzedaży i poczekać aż sytuacja na rynku nieruchomości się zmieni na lepsze. Jak dla mnie to była zbyt pochopna decyzja (czyt. szkodliwa wg mojego mniemania) żeby sprzedawać na takich warunkach.

      0
      0
  6. 7 grudnia 2011  00:26   Co do MZK to będzie z nim ...   anonim

    Co do MZK to będzie z nim coraz bardziej źle. Nie można liczyć że najpierw się zapełnią autobusy a potem sie zaoferuje ciekawe rozwiązania. To musi być odwrotnie! W tej chwili bolączką jest brak przesiadek w ramach jednego biletu i niedorzeczne trasy poszczególnych linii. Ich numeracja nie jest logiczna. Jeśli chcemy by mieszkańcy zaczęli licznie korzystać z MZK to trzeba pochylić się nad rozkładem. Jeżdżę po Chojnicach i widzę poszczególne fale zwiększonego ruchu ulicznego. To dlatego w tak niewielkim mieście musimy stać w korkach, bo 90% dojeżdża własnym transportem. A dlaczego dojeżdża swoim autem? Bo oferta MZK jest żadną ofertą. Jeśli ktoś pracuje do godziny 14-tej lub 15-tej to po co mu autobus który odchodzi z przystanku o 14:05 lub 15:05? Już nie te czasy że się od 13:50 stoi w gotowości w bramie zakładu by ruszyć do domu. Zarzucony podział na linie miejskie i podmiejskie był błędem. Każde wydłużenie trasy linii powoduje zmiejszczenie jej dostępności. Więc to że autobus dojeżdża do jakiejś miejscowości o dziwnej godzinie jest chyba kursem na sztukę - aby był.

    0
    0
  7. 6 grudnia 2011  21:06   waloryzacja?czyli pracownicy ...   anonim

    waloryzacja?czyli pracownicy przedszkola też dostaną podwyżkę? wszyscy ? może od stycznia? a potem się okaże że obsługa dostała owszem ale to nie była podwyżka tylko wyrównanie do najniższej krajowej.

    0
    0
  8. 6 grudnia 2011  10:13   burmistrz (3)   anonim

    Dzień dobry! Chętnie skomentuję wpisy. Zacznijmy od oskarżeń: Do „anonima z 1.12 godz. 7.13”. Otóż „jeżeli ktoś chce się nachapać i pozałatwiać czyjeś interesy”, to proszę zgłosić swoje wątpliwości na Policję, do Urzędu Skarbowego lub do Prokuratury. Dziwna to postawa obywatelska, kiedy takie rzeczy ktoś pisze i zostawia taką wiedzę tajemną dla siebie. Dalej – temat „Młynów”. Otóż miasto kupiło masę upadłości. Trzy nieruchomości przekazaliśmy Staroście, a dwie sprzedaliśmy. Sprzedaże odbywały się w drodze publicznych przetargów. Jeżeli „anonim z godz. 6.45 – 5.12.2011 „dziwi się czemuś”, to także zapraszam do Prokuratury lub do innych organów uprawnionych do kontroli. Może Pan/Pani oczywiście przyjść do mnie, pokażę dokumenty przetargowe. Proszę pamiętać, że jestem czuły na oskarżenia i nie cofnę się przed wystąpieniem o Pana/Pani adres internetowy w celu wystąpienia na drogę prawną. Jak można oskarżać? Przejdź człowieku do czynów, złóż zawiadomienie i po krzyku – to tak w prostych żołnierskich słowach. Co do innych insynuacji np.: , że ktoś kupił za x i chce sprzedać za 1,3 mln PLN, to jest to po prostu śmieszne. Proszę skorzystać z Internetu i prześledzić ofertę, na Piłsudskiego „ktoś” chce za kamienicę 8 mln PLN, ale proszę sprawdzić czy ktoś sprzedał? I dalej – MZK to „nie worek bez dna”, Park Wodny to nie „głodna spółka”. Mógłbym długo tłumaczyć, ale było przecież wiele publikacji. Jeżeli ktoś je śledził, to wie co w tej chwili robimy. Co do urzędu – otóż waloryzowałem płace o wskaźnik inflacji, tak też czynię w podległych jednostkach np. szkoły, przedszkole, itd. Pominę wpisy o Kościele zapraszając do odrestaurowanej Bazyliki i remontowanego Kościoła Gimnazjalnego. Mamy się czym pochwalić. Pozdrawiam i życzę bardziej merytorycznych osądów. Arseniusz Finster burmistrz Chojnic

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 9 grudnia 2011  10:06   kilka słów...   Malborszczanin

      W całym cywilizowanym świecie, cena nieruchomości jest funkcją ceny najmu (odsyłam do podręczników z ekonomii). Z tego co widzę w kamienicy jest 8 lokali mieszkalnych. Średnia cena najmu w Chojnicach to 800PLN za mieszkania tej wielkości. Zatem inwestycja zwraca się po 3,5 roku z wpływów z tytułu samego tylko najmu. W oparciu o powyższą zależność, łatwo można zatem policzyć minimalną wartość tej nieruchomości , zakładając 15 letni okres zwrotu (to i tak niewiele, przeważnie przyjmuje się okresy min.: 20-25 letnie) z inwestycji: 800PLN (najem)* 8 (liczba lokali) * 180 (liczba miesięcy) = 1152000PLN (ponad milion złotych)! Kto wyceniał wartość tej nieruchomości dla UM???!!! 250000PLN? Szaleństwo, choć to tylko moja subiektywna opinia.

      0
      0
    • 9 grudnia 2011  09:06   Hmmm   Malborszczanin

      Oczywiście, to rynek decyduje o tym co ile kosztuje, a nie widzimisię sprzedającego, tu się z Panem zgodzę. Natomiast kwota 250 tyś wydaje się mocno zaniżona, chyba, że obiekt ten nadaje się do rozbiórki (wtedy jest wart tyle ile działka na której stoi). Czy nie doszło w tym przypadku do niegospodarności ze strony Urzędu Miasta? 438zl/m2? Nie wiem czy kiedykolwiek w okresie ostatnich 15 lat, ktokolwiek w Polsce sprzedał podobną nieruchomość tak tanio. Czy UM nie powinien maksymalizować swoich wpływów z takich transakcji? Zwłaszcza w tak trudnym okresie? Skończy się zapewne podniesieniem podatków, przecież pieniądze muszą się znaleźć, a socjalistyczne zarządzanie kosztuje.

      0
      0
    • 6 grudnia 2011  14:27   To, żeby ta wiedza tajemna ...   ciekawska

      To, żeby ta wiedza tajemna nie będzie tylko w rękach anonima i pana burmistrza i niech burmistrz powie publicznie i na tym forum dlaczego w przetargu cena wywoławcza za budynek przy cew opiewała na 350 tys zł, a sprzedano go za 250 tys. Dlaczego pan chce rozmawiać tylko w 4 oczy? Jeżeli nikt tu nie ma nic sobie do zarzucenia to proszę wypowiedzieć się na ten temat publicznie i bez owijania w bawełnę.

      0
      0
  9. 5 grudnia 2011  06:45   Ale co tam, burmistrz będzie ...   anonim

    Ale co tam, burmistrz będzie się bronić, że on musi dać te pieniądze urzędnikom bo takie jest prawo a on musi to prawo respektować. Co za hipokryzja patrząc jak mu się np. nie podoba to, że nauczyciele z przedszkola mają kartę nauczycielską. Co do sprzedaży budynku i działki przy CEWie to dziwię się, że jeszcze nikt tego nie zgłosił do odpowiednich służb. Jak w starostwie robili wałek ze stronką internetową to reakcja była bardzo szybka.

    0
    0
  10. 4 grudnia 2011  23:42   Kryzys jest a oni kase ...   anonim

    Kryzys jest a oni kase dziela???

    0
    0
  11. 4 grudnia 2011  23:24   Ale najważniejsze że ratusz ...   j

    Ale najważniejsze że ratusz dał swoim pracownikom wyrównania podobno po 1000 zł od września do końca roku.

    0
    0
  12. 4 grudnia 2011  01:33   MZK - dziura bez dna, Park ...   Hmmm

    MZK - dziura bez dna, Park Wodny - na miejską kasę ciągle głodny. To śmiech przez łzy. MZK należy calkowicie przeprojektować, autobusy jeżdżą bez jakiejkolwiek logiki, system biletowy wręcz odstraszający. Sypie się wszystko, sypie

    0
    0
  13. 1 grudnia 2011  22:26   A, żeby było ciekawiej ...   oburzony

    A, żeby było ciekawiej ktoś chce sprzedać kamienicę stojącą 100 m od CEW za 1 300 000 zł. Link do ogłoszenia: http://otodom.pl/wyjatkowa-kamienica-chojnice-centrum-id11513534.html Pewnie to przesada, ale nizła rozbieżność z 250 tys, które dostało miasto.

    0
    0
  14. 1 grudnia 2011  07:13   Jak miasto robi takie złote ...   anonim

    Jak miasto robi takie złote interesy to przedszkolaki ze "skrzatów" no i w ogóle wszyscy mieszkańcy Chojnic mogą się zacząć martwić o ich i miasta przyszłość. Chyba ktoś tu chce się nachapać i pozałatwiać czyjeś interesy podczas tej ostatniej kadencji. Nie zazdroszczę następcy naszego włodarza.

    0
    0
  15. 1 grudnia 2011  06:49   Czytajcie miejskie przetargi   korupcjonista

    Skoro budżet ma takie problemy to dlaczego burmistrz sprzedał część budynków po starych młynach wraz z działką (razem grubo ponad 1000m^2) za marne 250 tyś. zł? Przecież to ewidentne działanie na szkodę miasta.

    0
    0
  16. 30 listopada 2011  12:27   No i co z tego wszystkiego ...   anonim

    No i co z tego wszystkiego wynika? Sprzedamy co się da a potem się zobaczy. Weźmy może jakiś kredyt przecież nie my będziemy go spłacać.

    0
    0
  17. 29 listopada 2011  22:24   Problem nr 1 Chojnic   wow

    Brak pracy i niskie płace. Miasto i gmina muszą zacząć przyciągać inwestorów, nie tylko galerii handlowych, ale zakładów produkcyjnych, inaczej przed nami długie lata zastoju. Po upadku Mostostalu będziemy jak Detroit w USA po upadku fabryk samochodowych.

    0
    0
  18. 29 listopada 2011  13:51   Trzeba koniecznie oddać za ...   skejt

    Trzeba koniecznie oddać za bezcen kilka działek dla Kościoła Katolickiego.Księża dobrze wiedzą jak zrobić na tym dobry biznes.

    0
    0
  19. 29 listopada 2011  10:23   Znajdź ziolone wyspy   Tomek

    http://www.google.pl/imgres?q=zielona wyspa

    0
    0
  20. 28 listopada 2011  20:20   Taaaa i nikt jeszcze u nas ...   anonim

    Taaaa i nikt jeszcze u nas kryzysu nie widział, bo on tylko łomocze w drzwi, a te są zamkniete.

    0
    0
  21. 28 listopada 2011  20:19   e tam, damy radę, bo ...   anonim

    e tam, damy radę, bo Rostowski czy jakoś tam powiedzial, ze to Zachod ma sie bać kryzysu, bo w Polsce go nie ma

    0
    0
  22. 28 listopada 2011  19:27   No i się posypało!   x

    No i się posypało!

    0
    0
  23. 28 listopada 2011  17:46   Problemy   Zibi55

    Mozna powiedziec ze wszystko patykiem na piasku pisane,dzialki nie mozna sprzedac dopuki jest dzierzawa wieczysta na rzecz PODZ--Metalowiec najpierw do sadu a potem planowac a nie robic ludzi w balona

    0
    0
  24. 28 listopada 2011  16:43   Rząd gada, że nie ma ...   zaniepokojony

    Rząd gada, że nie ma kryzysu i tak dobrze, jak w Polsce, nie ma w żadnym kraju Unii, to dlaczego jest problem z budżetem? Ufam rządzącym, ale i też burmistrzowi, co jest więc grane?

    0
    0