Co kupcy z centrum miasta pojmują jako bariery dla klientów? Brak miejsc parkingowych, mało dojazdów do rynku, zbyt restrykcyjne postępowanie straży miejskiej, wreszcie - niedostateczna promocja chojnickiej starówki.
10 grudnia 2013 19:03Temat nie jest nowy, taką dyskusję chciał przed ponad rokiem zainicjować Wojciech Libera, prezes Związku Kupiectwa w Chojnicach. Wówczas Argumenty nie trafiły na podatny grunt - ani do burmistrza ani do lokalnej społeczności. Dzisiaj (10.12.) klimat do tej dyskusji jest już inny - nie będę negował żadnego pomysłu, lecz skrzętnie go notował - deklarował na początku spotkania burmistrz Arseniusz Finster.
Zagrożeniem dla strefy śródmiejskiej jest galeria Brama Pomorza. Jeden z kupców, Tadeusz Ossowski posiłkował się danymi od swych partnerów biznesowych - oceniając - że po pierwszym miesiącu działania galerii ilość klientów w śródmieściu zmalała aż o 60 procent. Jak tę sytuację odwrócić?
- Warto wykorzystać inne miejsca parkingowe - proponował Krzysztof Resler. - Chodzi o parkingi przy instytucjach: ratuszu, urzędzie skarbowym, poczcie, boisku przy Szkole Podstawowej nr 1. Warto też pomyśleć o wykorzystaniu powierzchni przy prywatnych posesjach. W kontekście rozbudowy ścieżek rowerowych warto też zaplanować parking dla rowerów.
Wojciech Libera przywołał swój pomysł sprzed dwóch lat, by skierować ruch drogowy do rynku przez ul. Cechową. - To dlatego, że słyszę od wielu turystów, iż trudno do rynku dojechać przez Plac Jagielloński i ul. Młyńską. Miasta, w których odcięto ruch drogowy w centrum, są skazane na powolne wymieranie. Libera w asyście braw wręczył burmistrzowi pismo kupców w tej sprawie.
Wspomniany już Tadeusz Ossowski podsuwał inne pomysły. - Nasze śródmieście warto promować poprzez wielkie reklamy na rogatkach chwalące przestrzeń rynku i parku, które zyskały wiele nagród. Ossowski opowiadał się też za wydłużeniem czasu pracy w śródmiejskich sklepach. Apelował także o łagodniejsze traktowanie zmotoryzowanych gości przez straż miejską. - Ileż osób musi przerywać zakupy, by przedłużyć ważność parkowania?
Tych spraw było nieco więcej. Pomysłodawcy innowacji w strefie śródmiejskiej będą już w węższym gronie analizować wszystkie pomysły i za kilka tygodni ponownie ma dojść do spotkania w co najmniej tak licznym audytorium jak podczas dzisiejszej debaty.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Tu nie chodzi o żadne rewolucje tylko o poprawę tego co zostało zepsute przez rewitalizację miasta. Ograniczono w znacznym stopniu dojazd do centrum miasta ( jeszcze pod koniec lat 90 - tych mogliśmy objechać cały rynek ). Krótko mówiąc naprawmy to co kilku urzędników zepsuło.
taka jest mentalność "kupców", niestety, żeby się promować trzeba na to przeznaczyć pewien budżet, urozmaicać ofertę. Wpuszczanie samochodów na rynek to działania szkodliwe i krótkowzroczne. Właścicielowi domu towarowego umożliwią walkę z konkurencyjnym K
Towar sprawdzony w sklepie w centrum i podstawiony w wyszukiwarkę w ceneo- to jest zakup i pod dom.Po co szukać parkingu.
no i myśl o tym ,ze należne skarbówce podatki karne odsetki kiedyś zapłacisz..... no i OKAŻE SIĘ ŻE TEŻ DROGO..!!!!!
jaki z p.Libery handlowiec, kupiec? On tylko jest właścicielem domu i wynajmującyn taki przedwojenny kamienicznik
taki handlowiec, że prowadzi mimo licznych nieruchomości które wynajmuje również działalność handlową i gastronomiczną. Podstawą połowy komentarzy to chyba stan posiadania niektórych przedsiębiorców z "miasta".
W strefie A jest blisko 160 lokali . Banków jest 18 ,wg. mojego liczenia, czyli około 11% . A więc 142 do 18 . Zatem upadają hasła typu \'centrum to banki\' czy \' jeden wielki bank \' i tym podobne . Trzeba być naiwnym albo ... aby twierdzić , że gdyby nie banki to handel w centrum by rozwijał się i kwitł . W każdym mieście w centrum są i będą banki . Prawie każdy korzysta z ich usług a to też przecież generuje ruch w centrum . A przyczyny zastoju w handlu czy w ogóle w gospodarce są o wiele bardziej złożone niż istnienie banków jak to się niektórym wydaje .
Moi drodzy... Doprawdy interesująca dyskusja, która jak zawsze kończy się na inwektywach w stosunku do pewnych wypowiadających się... Ja to widzę tak: Centrum miasta nie jest przyjazne potencjalnemu klientowi, z kilku powodów - - parkingi dookoła starówki naszpikowane parkomatami, municypalni ze straży miejskiej tylko czekają komu blokadę założyć na auto, - przewaga banków, parabanków, kas, firm pożyczających pieniądze itd itp, zastanawiam się jak oni wszyscy funkcjonują przy tak gwałtownym rozwoju internetbankingu, - lokalni kupcy spoczęli na laurach myśląc, że klient sam do nich przyjdzie, pozostają w obrębach swoich kramików nie wychodząc do ludzi zarówno z ofertami jak i żywą reklamą. Parę tygodni temu będąc na zakupach po starówce spacerowało dwoje ludzi ubranych we wdzianka zakrywające całe ciało i rozdawali ulotki informujące o imprezie w ośrodku wczasowym z Charzyków, tam najwyraźniej wiedzą, jak się robi reklamę. - na temat cen się nie wypowiadam bo to leży w gestii samych kupców, ja mam świadomość, że jeśli potrzebują coś szybko to idąc na lokalne zakupy może mnie to kosztować odpowiednio więcej Sam prowadzę działalność i bawią mnie lamenty i płacze kupców ze starówki, zarówno mi, jak i innym podmiotom funkcjonującym poza obszarem starówki nikt jakoś nie pomaga, nikt nie daje grantów, nikt nie ułatwia...Myślę, że to już najwyższa pora wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o klientów samemu
Wiecej samochodow w tak przepieknym centrum Chojnic zrujnuje atrakcyjnosc turystyczna centrum miasta. Czy ludzie sa naprawde tak leniwi, ze musza parkowac tuz pod sklepem? Ciezko komus przejsc kawalek, pieknymi zreszta uliczkami, z parkingu do centrum? Brak miejsc parkingowych i "ciezki" dostep to nie powody dla ktorych ludzie nie robia zakupow w centrum - ktos poniezej juz wspomnial - ceny, wachlarz produktow, godziny otwarcia to powody. Stworzenie kolejnego parkingu nic nie zmieni a zrujnuje nasze centrum. Szkoda, ze Polska kopiuje od zachodu same przywary a nie przykladowo szacunku dla dziedzictwa i kultury narodowej. Popatrzcie na Wloskie male miasteczka - w niektorych ruch samochodowy jest zupelnie zabroniony i nikomu to nie przeszkadza - a wielu z "kupcow" Chojnickich pewnie na urlopach zachwyca sie cisza i spokojem jakie tam panuja. Cudze chwalicie, swoje rujnujecie.
Brak reklamy miasta brak zachęty do odwiedzania miasta. Ja byłem w tej galerii jeden raz i ostatni nic tam ciekawego nie ma. Ogólnie ubieram się w kilku sklepach w centrum miasta ale polecam też sklep na Mickiewicza do góry po schódkach się wchodzi mają duży wybór i towar głównie polskich producentów co się chwali no i ceny są również elastyczne można się dogadać na upust na kawę
internet najtańszym sklepem
obniżyć ceny produktów ,
ceny panowie ceny ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Na rynek to ja chodzę oglądać występy. Bo u Libery drogo, u Ossowskiego drogo, Resler też nie jest tani. Sklepy z biżuterią interesują mnie tylko raz na jakiś czas (no ile pierśconków można kupować?), księgarnię bardzo lubię i jeszcze czasem korzystam z papiernika. A gdyby Finster zapewnił chojniczanom pracę, to może wreszcie zaczęłabym odwiedzać banki (których jest najwięcej), bo na razie to bardziej interesuje mnie lumpex... Na gdańską i bydgoską starówkę od wielu lat jest zakaz wjazdu, a ludzi pełno i handel ma się doskonale...
Tak mi się wydaje, że większość "kupców" ze strefy A jest jeszcze w PRLowskim letargu. Niestetyszanowni państwo, wolny rynek weryfikuje wszystko. Brak umiejętności dostosowania się do konkurencji i konsumentów oraz pazerstwo może okazać się w krótkim czasie gwoździem do przysłowiowej trumny. Udostępnianie do ruchu kołowego płytyStarego Rynku nic w tym przypadku nie zmieni, sprawdzi się jedynie jako sprawny skrót pomiędzy ul. Sukienników i Młyńską. Podstawą jest tu przede wszystkim odwrócenie się frontem do klienta szanowni przedsiębiorcy. Życzę powodzenia w batalii o większe zyski.
Przypominam, że "przepis na sukces" już wymyślono i rzetestowano:http://goodatservice.com/raport-mary-portas/ Chodzi o dużo więcej pracy niż zniesienie lub obniżenie opłat za parkowanie - ulicom handlowym w PL potrzeba tych samych działań, co zbadanych i opisanych w raporcie, lecz do tego potrzebna jest silna współpraca handlowców, włączenie trochę więcej działań prokonsumenckich i polepszenie jakości obsługi. Nie tylko żądania do włodarzy miasta. Na tym polega przedsiębiorczość ;)
liczycie, że klienci z czluchowa, tucholi nadrobią drogi i zrobią wam ruch ? Zadbajcie najpierw o zrażonych mieszkańców Chojnic, nie wszyscy mieszkańcy Chojnic wyjeżdżają na rogatki, reklama informacyjna jest potrzebna także od "środka"
http://biznes.trojmiasto.pl/Zamet-Industry-nabywca-Mostostalu-Chojnice-Stocznia-Gdansk-traci-oddzial-n75296.html
Komentarz poniżej moze być nie na miejscu...skąd wiadomo ze to były dokladnie takie same buty...sportowe ? Obuwie sportowe podrabia sie na masowa skale i choc wygladaja tak samo to nie to samo bo mogą zniszczyć sie wcześniej a rozprowadza sie je przez internet bardzo często bo to anonimowosc ...a nawet jesli bylo to samo to moze z kradzieży transportu lub przemyt? Chodzi o to ze różnica jest zbyt wysoka jesli o cenę ...trzeba być troche krytycznym w krytyce...
Zgadzam się. Sześć lat temu poszedłem do sklepu Libery i chciałem kupić dobre buty halowe. Cena 370 zł. Poszperałem w internecie i te same buty "adidas stabil" kupiłem za ??????? 180 zł. I niech mi nikt nie mówi że kupiłem podróby bo mam pojęcie o obuwiu sportowym. To były te same buty.
Chciałabym tylko wiedzieć ilu z tych co tak pomstuja na kupcow ze środmieścia ma sklepy w śródmiesciu i sie z nich utrzymuje.Myśle,ze żaden,a nie wie z nich nikt jak trudno się z tego handlu utrzymać.Najlepiej krytykować mając gdzies tam ciepła posadke.
Ludzie nie łudzcie sie,że burmistrz chce nam pomóc.To jest zwykły populizm,w końcu do wyborow blizej niz dalej.Dwa lata temu Finster nie wiedzial,że będzie galeria? Wiedzial, a co zrobil? Nic. Bo myślał,ze wyjdzie mu inwestycja z Sobolem( a gdyby wyszla to nie byłoby zagrożenia dla kupcow ze starowki?)Wójt ma galerie na terenie gminy, a co za tym idzie ma ogromna gratyfikacje, no to burmistrz sie na niego obraził.Teraz mleko sie już wylało,teraz jest za pzno na reakce.A co do Pana Libery to tez sie nie łudzcie, On dba tylko o wlasne interesy nawet po Waszych trupach, a z burmistrzem to jedna klika.
Obniżka cen najbardziej zwiększy liczbę klientów. Proponuję także dogodniejsze godziny otwarcia sklepów.
byłem raz w galerii, w sklepie marc pol - i starczy. Wszystko o 10 - 20 % droższe niż w marketach miejskich.
Społeczestwo chce duzych sklepów na to nie ma rady ja zakupy robie co dziennie na bierzaco w miescie corka robi galerii i wszystko to co kupi to 50%za tydzien jest w smietniku. mam nadziej ze firma RESLER zrobi firmowy parking po kinie Kosmos i czesciowo sprawa zostanie rozwiazana i podobnie inny handlowcy pojda ta sama droga
Panie Resler - parkingi na boisku szkoły??? Może od razu na rynku głównym i w Fosie. Kilkanaście aut się zmieści, żeby do Pana trafić... Co za głupoty!!!
Zwiększenie liczby miejsc parkingowych w obrębie starówki jest słusznym rozwiązaniem choć niekoniecznie przy płycie rynku. Proszę nie biadolić na temat tego byłego " placu zabaw " na Mickiewicza bo była to poprzednio toaleta dla wron i pijalnia denaturatu dla meneli a teraz mamy funkcjonalny i estetyczny parking bezpośrednio przy starówce i potrzeba takich więcej.
Nowobogackim się w głowach poprzewracało z tymi dojazdami do ich sklepów ! A moze by tak zrobić referendum wśród mieszkanców czy chcą powrotu ruchu samochodowego na Starym Rynku ?! Z góry moge dać odpowiedź - 99% bedzie przeciwko a ten 1% procent to Ci niby-kupcy - "niby" bp dp prawdziwych kupców to im daleko 1 (Fiat 126p też był niby samochodem a Mercedes to juz samochód !)
Zgadzam sie, co to za chory pomysl niech Resler parking zrobi w swojej piwnicy! !!!!!
Też uważam, że to absurd. Na żadne parkingi na boisku szkolnym się nie zgadzam. Może niedługo zlikwidują place zabaw, jak to było na Mickiewicza, aby było więcej miejsc parkingowych. Tak samo mówię stanowcze NIE otworzeniu ruchu koło Domu Towarowego i Poczty. Rynek jest dla ludzi, a nie samochodów.
Niektórzy kupcy spadek liczby klientów chcą rekompensować podwyżkami cen np .na Kościuszki jest sklep z torbami /koło Dates papierniczego/ w ciągu ostatnich miesięcy dokonywałam kilku zakupów podobnych zakupów za każdum razem drozej i co stracili klienta.
Proponuje przywrócić ruch komunikacji miejskiej przez Rynek.Może kupcy będą zadowoleni.Im nikt nie dogodzi.A może bezpłatny parking na dachu Domu Towarowego dojazd z Cechowej??
Jest normalna dyskusja i rożne propozycje więc jest ok...jednak zastanawia mnie jedno - jak pan Ossowski obliczył spadek klientów o 60%?w śródmieściu nawet posiłkując się opiniami kolegów biznesmenów? Kiedyś panowie otwieraliscie swoje interesy i inni obserwowali tez spadek klientów ...jest to zjawisko normalne w pierwszych miesiącach obecności nowego centrum handlowego...ruch samochodowy z pewnością nie przywróci stanu rzeczy sprzed otwarcia nowej galerii...moze trzeba podzielić pokojowo handel i zacząć sie martwić co bedzie gdy ruszy najnowsze centrum handlowe bo rondo już gotowe więc jeśli p.Sobol nie wybuduje to sprzeda innemu inwestorowi i Galeria z pewnością powstani i to prawie w centrum...
PAN SOBOL WYBUDUJE G.....NO czytaj dalej
A Ci o jednym i tym samym - przywrócić ruch samochodowy na Starym Rynku ! Paranoja ! Żadnego ruch samochodowego ! Jak sobie nie dajecie rady to pozamykać te Wasze sklepy i koniec. Chcesz klientów w sklepie to dbaj o nich !Ruch samochodowy tej sytuacji nie uzdrowi - ot co najwyżej będziecie mięli gdzie parkować swoje prywatne rzęchy !
Proponuję z deptaka zrobić następne rondo.Kupcy pajacują. Będzie dobry towar w normalnych cenach to na pewno będą klienci.
A na środku ronda fontanna, jako namiastka rynku.
Jesteście juz tak bogaci,że powinniście juz zamknąć wasze denne sklepy..Dorobiliście sie juz dosyć w życiu..Także nikt nie będzie po was płakał!!
Co za idiotyczny pomysl z tym wpuszczeniem samochodow na rynek. Jesli to sa ich recepty na prowadzenie biznesu to sie nie dziwie, ze powstanie konkurencji wykazalo ich slabosc.
Nie wiem co Pan tam robi? I tak i tak ma Pan najlepszy chleb w miescie! No chyba , ze Pan reprezentuje syna.
czulem ale dopiero po twoim komentarzu, tak w tylku mnie swędzialo, a swoją drogą sklej sobie proteze to nie bedziesz czula drobinek
czy też czuliście w chlebie p. G. coś jak drobinki szkła czy piasku?
hehee Jureczek sie promuje?
Jest już na youtube pełny zapis spotkania, które trwało 1 g. 40 minut. Jerzy Erdman - www.chojnice.tv https://www.youtube.com/watch?v=uG8NmISOKvY
Monopoliści do tej pory nawet buzi nie otwierali do czasu aż otwarto galerie handlową. Ceny można było dedykować wedle uznania, natomiast teraz konkurencja spowodowała nawet konieczność użycia reklamy w radiu, gazetach, konieczność wykorzystywania promocji, rabatów i przecen (faktycznych, a nie prowizorycznych). Jak ktoś ludzi (konsumentów) do tej pory robił na szaro to dlaczego teraz taki wielki płacz, że galerie otworzyli. No niestety wolny rynek! Dlatego tym bardziej nie rozumiem dlaczego miasto miałoby pomagać prywatnym firmom w działaniu na rynku i jak taką pomoc sklasyfikować w kontekście innych podmiotów spoza "starówki w Chojnicach"?
chciałbym zwrócić Tobie uwagę , że Ty pierwszy zatroszczyłeś się o moje fundusze i mój portfel . Prawda ? Pytanie retoryczne .
Bardzo dziękuję Ci za troskę. Ale pozwól, że sam będę dysponował swoimi funduszami. A tak szczerze, nie wierzę, że obca osoba bezinteresownie dba o zasób mojego portfela. Mimo wszystko, dziekuję i pozdrawiam.
Porównaj ceny w bramie a w mieście . Zmienisz zdanie .
Nie. Tak jak napisałem jestem zwykłym konsumentem, klientem. Wolny rynek. A konkurencja jest tylko na plus dla mnie i dla Ciebie. Pomyśl, czy chciałbyś mieć kupowania tylko w jednym sklepie, który by cię "doił", czy mieć wybór pomiędzy dwoma, trzema...? Pytanie retoryczne.
Pracujesz w galerii ?
Jak trwoga to do Boga. Jestem zwykłym konsumentem i bardzo się cieszę CH Bramy Pomorza. Daje mi to większą wolność wyboru. Podjeżdżam do CH i parkuje za darmo, spędzam tam wolny czas w dowolnym wymiarze, potrzebny asortyment mam w obrębie kilkudziesięciu metrów i to w przyjaznej atmosferze, ceny i towar konkurencyjny. Czego można chcieć więcej? A znam pewnych monopolistów, którzy uważali się, że zawsze w Chojnicach będą "Panami" i m.in. dlatego, chociażby po parę skarpetek, czy łopatę do odśnieżania pojadę do CH.