100 tysięcy złotych w przyszłym tygodniu chojnicki szpital będzie musiał zwrócić do NFZ, wskutek nieprawidłowości popełnionych przez jednego z chojnickich chirurgów.
27 lutego 2014 14:45Decyzję tę dyrekcja szpitala podjęła po wewnętrznej kontroli, zapowiadanej podczas lutowej sesji rady powiatu. - Umowa cywilno - prawna została rozwiązana, a już wydałem dyspozycje, by w przyszłym tygodniu zwrócić pieniądze do NFZ - potwierdza dyrektor szpitala Leszek Bonna. - W dalszej kolejności nie wykluczam wyegzekwowania tych pieniędzy od sprawcy na drodze sądowej.
Po wspomnianej kontroli sformułowano podejrzenie, że w szpitalu lekarz nie udzielał faktycznie świadczeń zdrowotnych w takim zakresie, jaki wykazywał w dokumentacji, na podstawie powyższej dokumentacji obciążał Szpital fakturami za nie udzielone zdaniem Szpitala świadczenia. Ponadto zwolniony chirurg przedstawił Szpitalowi dokumenty, w których potwierdzał zdarzenia niezgodne ze stanem faktycznym, a które były podstawą do otrzymania środków z NFZ przez Szpital.
Zdaniem dyrekcji szpitala, na podstawie przeprowadzonej kontroli wewnętrznej istnieje podejrzenie, że w części dokumentacji medycznej prowadzonej przez lekarza dochodziło do rażących nieprawidłowości. Szpital ma obowiązek powiadomienia o swoich podejrzeniach Prokuraturę Rejonową w Chojnicach. Zgłoszenie zostało już przyjęte. Prokuratura ma ocenić skalę tego procederu.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Kolega szkolny dyr.B załatwił kolege ordynatora O bo nie chciał dać mu sciągać.
Organem prowadzącym Szpital jest powiat i to no powinien zarządzić zewnętrzną kontrolę całych finansów szpitala, bo zaraz może się okazać że taki proceder był nagminnie stosowany przez wszystkich lekarzy!
Na zdjęciu wyraźnie widać że dyrektor Bona ma problem z fiksacją spojrzenia. Czy to wynik nadużywania prochów?
Za to mnie interesuje to, co się dzieje w samym szpitalu i brakiem nadzoru. Uważam, że bez pełnej kontroli to jest tylko skubnięcie tematu wyciągania kasy z NFZ jak to robi wiele szpitali i to już są fakty, gdyż o tym można przeczytać w mediach krajowych. Szpitale po prostu naciagają NFZ na kasę każąc lekarzom zawyżać usługi i kombinować przy programach w których wpisują to wszystko co robią przy pacjencie. To jest tajemnica poliszynela, a mnie ciekawi jak to jest w naszym szpitalu bo mi nie pasuje skąd akurat dyrektor wiedział co szukać u jednego lekarza a u innych to już nie szuka? Czy teraz dał znak innym, że muszą siedziec cichutko jak trusie bo wykorzysta to co o nich wie? Bardzo dziwna sprawa i nie wierzę w przypadkowość.
Dyrektor szpitala narobił sobie kłopotu rozgłaszając tak tę sprawę. Teraz smrodek przechodzi na niego i innych lekarzy. Za chwilę się okaże, że dyrektora też trzeba będzie skontrolowac. I co wtedy wyjdzie?
Ludzi oburza poczucie niesprawiedliwego podejścia i szczególnego nagłaśniania tej sprawy. A daleko jest jeszcze do tego żeby doszło do stwierdzenia: tak lub nie. Jednak smród już jest i chyba o to komuś chodziło. Poza tym albo kontroluje się wszystkich i oczyszcza sytuację, albo będziemy czytać jeszcze więcej komentarzy, co tylko nakręci ludzi. Zresztą po tym co człowiek czyta w internecie o tym, jak to szpitale ciągną kasę z NFZ nieziemsko przy tym kombinując to nie wierzę że w jakiejś palcówce jest na 100% ok. System nie jest szczelny i to się wykorzystuje. Jak szpital dobrze to pilnuje i kontroluje to nic złego nie przejdzie bo niby jak? Ale najwyraźniej do pewnego czasu przymykało się oko na wiele kombinacji wielu lekarzy, aż trzeba było znaleźć haka na jednego z nich i niech się teraz O. tłumaczy a plujki lecą ...
"Szpitale kupują specjalne programy, dzięki którym wyciągają z NFZ pieniądze. W szpitalach furorę robią dwa typy programów komputerowych: grupery i optymalizatory. Elegancko można powiedzieć, że ułatwiają one rozliczanie się z Narodowym Funduszem Zdrowia. Mniej elegancko: służą do dojenia państwowej kasy. NFZ nie zbiera informacji dotyczących tzw. optymalizatorów JGP. Równocześnie NFZ potwierdził, że od momentu wprowadzenia systemu JGP wydatki na szpitale rosną – od niespełna 24 mld w roku 2008 do ponad 30 mld wedle planu na ten rok ( 2013 r.). Oczywiście wzrost nie jest wyłącznie konsekwencją stosowania przez szpitale elektronicznego wspomagania. Nasi rozmówcy z branży medycznej szacują, że dzięki gruperom i optymalizatorom szpitale wyciągają z NFZ dodatkowo ok. 150 mln zł rocznie." Z artykułu wynika, że szpitale kombinują, jak mogą aby wyciągać pieniądze z NFZ. No to kto za to odpowiada i czyja to jest wina?
Przy prywatyzacji szpitala dla dyr.B.L. najwiekszym konkurentem jest ordynator Os.
ale dopiero jak wyleczysz glowe, ok?
i wszystko jasne juz kombinuja z prywatyzacją słuzby zdrowia-NARODZIE RÓBMY M A J D A N >>>
komentarz ponizej jak zwykle nie w temacie
Bezczelność włodarza przekroczyła granice zdroworozsądnego pojmowania. Jak można w ogóle mówić o nadwyżkach, jeśli dług przekroczył 50%? Burmistrz ma chojniczan za idiotów?
ale kto?
a taki dobry chłop był
jeszcze nie umarł. niech otworzy klinikę chirurgiczną, dobierze kilku lekarzy i kilka pielęgniarek (z odrobiną empatii) i nie będzie musiał prosić o jałmużnę kogokolwiek. Sukces gwarantowany.
Wklejasz te twoje bzdury z zacięciem godnym zastanowienia nad twoją poczytalnością. Kredyt, o którym piszesz nie był źródłem nadwyżek. Miasto zaciągnęło kredyt w wysokości 5 mln zł, spłaciło inne i zadłużenie miasta zmalało kilkadziesiąt tysięcy. Nadwyżka bierze się ze zwiększonych dochodów i nie pochodzi z kredytu. Nie ma z tym nic wspólnego przyszła żona burmistrza, która notabene nie była stażystką. Z twojej strony to nic innego jak prowokacja i sianie fermentu, a powiem ci, że prywatne życie burmistrza nie powinno ciebie obchodzić, jak i innych, uszanuj to także w stosunku do innych ludzi. Z tego co mi wiadomo to był przetarg i wygrał bank który dał najlepsze warunki, to nie burmistrz wybierał go z tzw. wolnej ręki. Ciesz się sfrustrowany człowieczku, że Chojnice mają jedną z największych nadwyżek w województwie pomorskim, to tyle w kwestii wyjaśnienia a także po to, abyś zrozumiał, że twoja prowokacja nie ma odniesienia do rzeczywistości i stanu faktycznego.
To jest bez znaczenia na co ostatecznie przeznaczono kredyt. Nawet dziecko w 1 klasie SP ci klarownie wyjaśni, że bez tego kredytu nie byłoby mowy nawet o rzekomej "nadwyżce".
W wyniku analizy posiadanych przez RIO w Gdańsku dokumentów Skład Orzekający stwierdził, że na Mieście Chojnice na koniec II kw. 2013 r. ciążyły zobowiązania z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek w kwocie 49.099.550 zł. Po zaciągnięciu przez Miasto kredytu w wys. 5.000.000 zł oraz po dokonaniu spłat rat już zaciągniętych kredytów i pożyczek, kwota długu na koniec 2013 roku wynosić będzie 54.012.100 zł.
Jak są wydawane publiczne pieniądze w ochronie zdrowia, czyje interesy zaspokajają, czy pacjentów potrzeby...Czekamy na przegląd wydawanych publicznych pieniędzy, kasuni... A jak wygląda opieka w "Bonamed" w Jarcewie, czy cztery 4miliony na rozbudowę zolu, musi być wpisane w interes strategi pomorza, terytorialny rozwój Chojnic-Człuchowa przez starostę Chojnic, a kto jest radnym wojewódzkim w urzędzie marszałkowski, kto rozdziela pieniądze publiczne na ochronę zdrowia, czy radny jest udziałowcem w majątku zolu w Jarcewie, czy korzystał zol z publicznych pieniędzy w jakiej wysokości, kto zakazuje konkurencji w opiece nad pacjentami chorymi na raka, potrzebującymi opieki paliatywnej, jak wygląda opieka w "Medicor", "Palium", jaki majątek publiczny dostały i korzystają podmioty w.w, dlaczego szpital wygrywał miejsca w Rzeczpospolitej na najlepszy szpital, a co się stało, że obecnie takie afery mamy w szpitalu, jak działa ISO, jak sprawowany jest nadzór przez organy do tego powołane inne...pytam,?...
Masz wiedzę o kantach Bonny zawiadom odpowiednie służby może wreszcie się wyjaśnią wszystkie wątpliwości. Jeśli chodzi o wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego , która funkcjonowała we Wszechnicy i która według internautów tyle kosztowała to warto sprawdzić ilu pacjentów z niej skorzystało. Z tego co wiem sala rehabilitacyjna ze sprzętem ( świetnie wyposażona) świeciła pustkami i raczej nikt z niej nie korzystał ( lub bardzo sporadycznie) Chciałbym też wiedzieć co stało się z tym sprzętem i komu obecnie służy ?
Dysponuje sprzętem nowym i używanym, w znacznej części przekazanym przez Holendrów z partnerskiego miasta Waalwijk. Dysponujemy szeroką paletą sprzętu, od wózków zwykłych po elektryczne, mamy pionizatory, parapodia, czworonogi, kule łokciowe, laski, ciśnieniomierze, glukometry, inhalatory – wymienia Marcin Drejarz, kierownik wypożyczalni. „Jest również sala rehabilitacyjna, z której mogą beneficjenci korzystać. Zatrudnione są dwie rehabilitantki, które będą szkolić pacjentów odnośnie wypożyczonego sprzętu, jak i też prowadzić rehabilitacje” – powiedział Drejarz. „Korzystanie z wypożyczalni jest bezpłatne i opiera się na zasadzie umowy użyczenia” - dodaje kierownik Drejarz. Korzystać ze sprzętu mogą wszyscy beneficjenci. Są to osoby niepełnosprawne, które mają orzeczony stopień niepełnosprawności, bądź też osoby, które doraźnie potrzebują takiego sprzętu, na podstawie orzeczenia lekarskiego – wyjaśnił kierownik wypożyczalni. Utworzenie wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego w chojnickiej Wszechnicy Miejskiej to koszt miliona 400 tysięcy złotych. 90% tej kwoty pochodzi z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, pozostałe 10% przekazały wspólnie samorządy powiatu chojnickiego. Za te pieniądze wypożyczalnia ma zapewniony byt do końca 2009 roku..., źródło: http://www.weekendfm.pl/?n=19602, 2014.02.28.
... FUNDACJA DLA ZDROWIA DOSTAŁA 1,4 MLN ZŁ Email 28.02.14 /brak foto/ Bezpłatną wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego będzie przez trzy lata prowadziła w Chojnicach Fundacja dla Zdrowia. Jest to możliwe dzięki 1,4 mln zł dotacji, którą organizacja pozyskała z Programu Ograniczania Skutków Niepełnosprawności Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Założyliśmy, że pierwszy kwartał 2007 roku przeznaczymy na organizację wypożyczalni - mówi Leszek Bonna, prezes Fundacji dla Zdrowia. - Otwarcie planujemy na marzec. Około połowy otrzymanych pieniędzy fundacja przeznaczy na zakup sprzętów rehabilitacyjnych. Reszta środków pokryje koszty zatrudnienia pracowników i utrzymania. Moja propozycja jest taka, aby wypożyczalnia i biura znajdowałyby się we Wszechnicy Chojnickiej. Na parterze są pomieszczenia przygotowane do tego celu. Sprzęt byłby przechowywany w pomieszczeniach piwnicznych Wszechnicy - mówi burmistrz Arseniusz Finster. Fundacja musi posiadać dziesięć procent własnych środków. Jest to kwota 140 tys. zł, które burmistrz chciałby pozyskać od samorządów. Proponuję, aby tę sumę sfinansowały gminy i powiat parytetem ludnościowym - mówi Finster i deklaruje jednocześnie duży udział miasta...źródło: http://chojnice.pl/index.php/region/miasto-chojnice/2934-fundacja-dla-zdrowia-dostala-14-mln-zl.html, 2014.02.28.
Ciekawe spostrzeżenie internauty...fundacje znikają A może chojnickie media zainteresują się wreszcie tym, co stało się ze sprzętem medycznym pochodzącym z darów od Holendrów, który jeszcze kilka lat temu można było wypożyczać we Wszechnicy? http://chojnice.pl/index.php/region/miasto-chojnice/3289-2321_Wypozyczalnia_sprzetu http://www.weekendfm.pl/?n=19602 Wypożyczalnia zniknęła, sprzęt rozpłynął się jak kamfora. Wypożyczalnią kierowała Fundacja "Dla Zdrowia", która w zeszłym roku zakończyła działalność. W czasie, kiedy prowadziła wypożyczalnię sprzętu, prezesem fundacji był pan Leszek Bonna, a adres fundacji był tożsamy z adresem urzędu miasta. http://www.krs-online.com.pl/fundacja-dla-zdrowia-krs-231214.html http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=5290 Ciekawe jest to, że chociaż wypożyczalnia użyczała sprzętu pochodzącego głównie z darów od Holendrów (czyli pozyskanego bezpłatnie), a siedzibę miała w budynku należącym do miasta, to generowała znaczne koszty. Utworzenie wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego w chojnickiej Wszechnicy Miejskiej to koszt miliona 400 tysięcy złotych. 90% tej kwoty pochodzi z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, pozostałe 10% przekazały wspólnie samorządy powiatu chojnickiego. Za te pieniądze wypożyczalnia ma zapewniony byt do końca 2009 roku. 1 400 000 zł miało kosztować funkcjonowanie wypożyczalni przez nieco ponad 2 lata. Z czego połowa tej kwoty miała być przeznaczona na wynagrodzenia dla pracowników. http://chojnice.pl/index.php/region/miasto-chojnice/2934-fundacja-dla-zdrowia-dostala-14-mln-zl.html 28 Lutego 2014, godzina 14:35 http://chojnice24.pl/artykul/17688/szpital-nadal-milczy-aktualizacja/150/#comments, 2014.02.28.
Powiążcie fakty, dopiszcie wnioski 1. Jest listopad 2013 Miasto zaciąga kredyt 5 000 000 zł. na spłatę innych kredytów 2. Wybierają ofertę SGB 3. Burmistrz ogłasza plany ślubu z byłą stażystką - pracownicą SGB 4. Burmistrz ogłasza nadwyżkę budżetową w wysokości 4mln złotych 5. Koszt zaciągnietego kredytu to 1 milion 116 tys. złotych Komu potrzebny był kredyt?
Kiedy poznamy wyniki kontroli wszystkich specjalistów?
Nigdy. Nagonka była tylko na tego jeynego w swoim rodzaju.
...jestem pewien ,ze jest to "wypracowany" w polskich szpitalach sposób na K A S Ę.... pomyslmy 100 000 x /liczba szpitali w polsce/x /10-15 zaufanych lekarzy/= ...........................zł JUŻ WIESZ CZEMU NA TWOJE LECZENIE BRAK K A S Y!!!???
gorzej jak jeden z tych zaufanych staje się niewygodny - wśród lekarzy pewnie nerwowa atmosfera, czekają na wyciszenie sprawy
w szpitalu weżta się za pracę, by skutecznie leczyć ludzi.... ...Jakby na czas rozpoznali, poznali się na chorobie czerszczanina, to dzisiaj w takim stanie jakim jest nie byłby, bo przecież pacjent, chory z dolegliwościami zgłosił się o pomoc do szpitala w chorobie, podobnie jakby kontrola wewnętrzna szpitala działała, to by takich sytuacji z lekarzami, pacjentami w kolejkach czekającymi, by nie było, tu brak racjonalnej gospodarki w ochronie zdrowia, leczeniu pacjentów i idących za pacjentem kasy ze składek kontraktowanych przez NFZ w imieniu pacjenta, A co do aktualnych metod leczenia z aktualnym stanem wiedzy medycznej leczenia pacjentów w szpitalu w Chojnicach, to się dopiero ubawiłem. Pan panie dyrektorze chyba sobie kpiny robi, wile jest przypadków, gdzie można było inaczej zdiagnozować, postawić inną diagnozę lub zastosować inne skuteczniejsze leczenie zgodnie z dostępnym, a takiego było brak...
minus dla wszystkich poniższych pieniaczy dyskutujących o ogórkach kiszonych
Gdy niedawno odwiedzilam krewnych w Chojnicach powiedziano mi, ze Bonowie (maz i zona) maja w rekach cala sluzbe medyczna w Chojnicach i nikt im nie podskoczy.
Nikt nie wie, jak to się skończy a może być umorzenie sprawy. Nie można tego wykluczyć. Jednak część z was juz osądza i oczernia nazywając nawet tę osobę złodziejem. Na miejscu lekarza, po uniewinnieniu zabrałbym sie za wszystkich oszczerców a art. 212 kk daje wiele możliwości - nawet mamy jedną głośną sprawę z tego artykułu i wiele osób tarci sporo nerwów. Ja tylko chcę przestrzec przed pochopnym osądzaniem i pisaniem oczerniających tekstów zanim cokolwiek zrobiła prokuratura.
czy stoisz tylko na straży tego aby nazywać po imieniu po 10-tym zamiast przed 10-tym ?
Sfałszowane f-ry naliczył lekarz nie szpital- według ciebie przy każdym lekarzu powinien stać sprawdzający jego dyrektor? To jest taka sytuacja jak z wystawianiem lewych faktur przez S. i przez H. Zostali przyłapani-jest reakcja.
Learz ma leczyć a faskturami niech zajmie się księgowa.
a skąd wiesz, że były sfałszowane czy lewe? Jesteś prokuratorem? Oj ludzie uważajcie na to co piszecie żebyście sami nie musieli latać do policji i się tłumaczyć. Internet w pamięci trzyma wszystko...
i dopuszczanie się nieprawidłowości będzie bardzo ryzykowne, bo nigdy nie wiesz, kiedy ciebie wylosują. Czy taka kontrola była? Wątpię i o to właśnie chodzi. Skontrolowano kogoś nielosowo...
Ach, nie wymyślajcie problemów ;-) Jedno z pytań redaktora Ch24 do dyrektora Bonny w 2013 r.: "Czy są sygnały od pacjentów o zbyt długich kolejkach lub zamieszaniu w kolejności przyjmowania". Odp. dyrektora: "W ostatnim czasie nie." Szpital bada też satysfakcję pacjentów (ze strony szpitala): "Niezadowolenie pacjentów NAJCZĘŚCIEJ wynika z braku dostatecznego wyposażenia łazienek (... papier toaletowy)."
zdefraudowała papier toaletowy
Lekarzem niech się zajmie prokuratura, ale ta sprawa bardzo dziwnie wygląda. Sytuacja - księgowa w prywatnej firmie źle naliczała podatek VAT na fakturach. Za taką sytuację ostatecznie odpowiada dyrektor lub właściciel. Jaki dyrektor zrobiłby z tego medialną aferę, zmniejszając tym samym wiarygodność swojej firmy w ocenie urzędu skarbowego i w oczach klientów? Ta sytuacja w szpitalu oznacza koszt finansowy dla szpitala, który chyba otrzymuje 50% kwoty z NFZ oraz koszt związany negatywnym wizerunkiem szpitala przez pacjentów i przez NFZ. Sprawę lekarza musi zbadać prokuratura, ale można odnieść wrażenie, że w jego sytuacji chodziło o coś więcej niż tylko wykrycie nieprawidłowości (kontrola tylko jednego lekarza, ogromny rozgłos medialny działający na szkodę szpitala, koszty finansowe dla szpitala, utrata wiarygodności u pacjentów i w NFZ, brak informacji ze starostwa o audycie zewn., brak odpowiedzialności dyrekcji itd.).
Sprowadż jeszcze NIK CIA FBI NSI - *****. Radzio na prezydenta i będzie OK.
...Czas na zmiany w nadzorze jak są wydawane publiczne pieniądze, jak wygląda gospodarka opieka nad pacjentem, czy gwarantuje efekty leczenia z które płacą podatnicy składek, NFZ,......W szpitalu jest potrzebna kontrola CBA i NFZ, która rozpracuje panujące procedury, mechanizmy jak są leczeni pacjenci, jak za pacjentem idzie kasa, na co jest wydawana, jak skutecznie jest leczony pacjent, jakie są efekty leczenia dla pacjenta, jak obsługiwany jest przez pracowników szpitala za którą płacą podatnicy składek, a w ich imieniu NFZ, czy pacjent jest zadowolony z leczenia, które jest opłacane przez NFZ, ile kosztuje leczenie, czy nie dochodzi do różnych mechanizmów wyłudzania pieniędzy, nadużyć, kto, a kto sprawując nadzór dopuszcza do takich sytuacji jak są wydawane publiczne pieniądze? i inne...
Brunek, na pierwszej konferencji powiedział coś na temat własnego zespołu "grupa ludzi uczciwych"
Można do wpisu poniżej powiedzieć "dziura w drodze jest ofiarą jej używania" Argumentacja ni z gruchy i pietruchy
Mam takie same odczucia jak ty.
System służby zdrowia jest chory gdyby Doktor O.nie dopisywał martwych dusz to na drugi rok by dostał mniejszą kwotę na odział .Zapisuje się pacjentów na wizytę z terminem półrocznym pacjent umiera lub zapomina o wizycie trzeba wpisać martwą duszę.Wszyscy to robią .Doktor O.jest ofiarą głupiego systemu akordowego Ci co go dzisiaj oskarżają to nie są lepsi tak samo kombinują . Dziwne dlaczego w tej sprawie głosu nie zabiera starostwo własciciel szpitala .
ma starostwo takie głupoty..... oni tam w pocie czoła na kawałek chleba harują!!!!!
Rozumiem, że popierasz praktykę wyłudzania kasy od NFZ ? Mieszanie źle działającego systemu z oszustwem jest nieuzasadnione.Jeśli w ten sam sposób postępują inni lekarze w całym kraju to aż boję się policzyć ile kasy zabrali tym dla których jej w NFZ zabrakło . W skali kraju pewnie olbrzymie kwoty , które można było by przekazać np. pacjentom, umierającym na nowotwór , stwardnienie rozsiane itp. Są grupy pacjentów którym NFZ odmawia finansowania leczenia z powodu braku kasy. Jeśli to prawda o praktyce lekarza O. i innych lekarzach nie widzę żadnego usprawiedliwienia.
ludzie widzą tylko to co chcą widzieć, a że brał kasę niesłusznie, to nic, bo to dobry lekarz, skoro był taki dobry to dlaczego tak postąpił?
Wychodzi na to ,że wszyscy na tej stronie bronią zwykłego trochę intelgentnego ale złodzieja-gratuluję
No proszę wychodzi szydło z worka, a nie pisałem że nie chodzi o doktorka O tylko...
Czy ten gostek na zdjęciu jest najarany?
Bonna i Polasik do dymisji. Nie dopilnowali finansów szpitala. Szpital stracił. Próbują obarczyć odpowiedzialnością Osowickiego. Sami powinni tą odpowiedzialność ponieść.
Oczywiscie, ze dyrektor szpitala jest odpowiedzialny za wszystko co sie tam dzieje i powinien byc ukarany za niedopilnowanie.
pan P..ik jest zajęty prezesowaniem w Chojniczance
Wyobraźmy sobie, że oszczędzamy przez 20 lat w banku i nagle się dowiadujemy, że Pani Kowalska dokonywała malwersacji naszym kosztem. Czy zainteresujemy się tym kim jest pani Kowalska i co się z nią stanie? Bardzo wątpię. Właściciele banku, zamiast upubliczniać informacje mogące zniszczyć bank, zrobiliby wszystko w celu ugodowego załatwienia sprawy bez rozgłosu i zarząd banku natychmiast wyleciałby na zbity pysk. Teraz porównajmy to z obecną sytuacją.
Za co odpowiada zastępca do spraw lecznictwa???
Jak to jest możliwe, że tego typu nieprawidłowości wykryto z takim opóźnieniem (dane za 2013 r.) i to w zasadzie "przez przypadek"? Dlaczego nikt nie mówi o odpowiedzialności dyrekcji za ten stan rzeczy? Dyrektor w poważnej prywatnej firmie poniósłby odpowiedzialność na równi z pracownikiem za brak bieżącej kontroli. Czy to wierzchołek góry lodowej?
Bonna chce udupić Osowickiego. To widać gołym okiem. Ale zapomniał, że sam jako dyrektor szpitala ponosi odpowiedzialność za funkcjonowanie szpitala. Moim zdaniem przekręci się na tym...
Z tego co czytam, 50% pieniędzy otrzymanych z NFZ trafia do kasy chojnickiego szpitala, reszta do lekarza. Wyobraźmy sobie, oczywiście to czysta spekulacja, że nieprawidłowości były normą w dłuższym okresie. Pomyślcie o konsekwencjach finansowych dla szpitala i powiatu. Zastanówmy się więc, jakie są szanse na przeprowadzenie w tej chwili obiektywnej kontroli wszystkich lekarzy. Teraz, czyli ze znacznym opóźnieniem i jak zgaduję - po wykorzystaniu otrzymanych środków finansowych. Zachęcam do samodzielnego myślenia i nikogo nie posądzam o naiwność.
Takie praktyki stosuje większość "specjalistów"
Zrozumcie jedną rzecz! Bo nikt tu o tym nie pisze! Te pieniądze nie wziął lekarz do kieszeni, tylko najpierw otrzymuje je szpital, a później w ramach kontraktu rozlicza się z lekarzem (nie będę wchodzić w szczegóły w jakiej wysokości, na pewno nie w całości). Dlaczego nie wskazuje się tego konkretnie tylko sugeruje, że ktoś zaharapcił kasę? Czy jest to celowe działanie żeby z kogoś w oczach społeczeństwa zrobić złodzieja? A dyrektor tej palcówki wg mojej oceny pokazał, że nie potrafi właściwie nadzorować pracy szpitala.
Jak on wygląda na tym zdjęciu ten dyrektor? Naćpany?
Ryzykowny krok ze strony dyrektora szpitala, bo taki zarzut czy podejrzenia można postawić każdemu powtarzam każdemu lekarzowi z prywatną praktyką. I co, dyrektor każe sprawdzić teraz wszystkich? A jeżeli nie, to dlaczego? Dlaczego ma być kontrola wyrywkowa? Co to ruletka? I kto o tym decyduje, kogo skontrolować i powiedzmy zwolnić, a kogo oszczędzić i ewentualnie przymknąć oko? A jak mają się czuć teraz pozostali lekarze? Będą nerwowo czekać na kolejną wyrywkową kontrolę, która może ich nagle pogrążyć i pozbawić dobrego imienia? Przecież wszyscy wiemy, że ten system zatrudnienia i rozliczania jest chory, że wielu to wykorzystuje i takich kwiatków w szpitalu może być więcej lub jeszcze lepszych. Jak to uczciwie sprawdzić? Dlaczego nie ma kontroli zewnętrznej, np. ze strony powiatowych radnych lub z samego powiatu? Co, decyzja dyrektora jest wiarygodna i nie wzbudza u nikogo żadnych wątpliwości? Co takiego się stało, że nagle ten a nie inny lekarz? Nie będę rzucać nazwiskami bo nie chcę niszczyć ludziom życia, ale kolejnych kandydatów już widzę, bo ludzie teraz opowiadają o takich rzeczach i powiedzmy podejrzeniach, że ho ho! Wiele rzeczy i grzeszków teraz ujrzy światło dzienne, oj wiele panie dyrektorze. Nie chcę krakać, ale minęły czasy beztroskiego spokoju a szpital teraz będzie się nam jeszcze gorzej kojarzył. Na koniec mam pytanie do zarządzających powiatem bo o tym to nikt nie mówi a dla mnie to ważne, czy jest sposób żeby przeszkolić lekarzy i pielęgniarki aby traktowali pacjentów jak ludzi, a nie że człowiek się czasem czuje jak bydło? Bo na niektórych oddziałach to strach leżeć takie wredne małpy tam pracują. Takie rzeczy to już nie podlegają żadnej kontroli, bo dotyczą nas skazanych na łaskę i niełaskę pacjentów? Pytam i pytam, bo śmierdzi mi tu coś jak diabli w tej sprawie ale nie liczę na odpowiedź.
a ja na rynku musze paragon wystawic
Czy za usługę kościelną ksiądz wystawia ci paragon.
To miałeś szczęcie,że tylko 120 zł jakiś ulgowy byles?
leczyłem się prywatnie u tego lekarza O.-za każde wejście kasuje 120 pln ale paragonu nigdy nie dostałem.To jest wg obrońców tego lekarza uczciwe? Dlaczego podatki mają płacić tylko "maluczcy"?
Trzeba bylo o paragon poprosic i teraz nie narzekac.
a kto ci kazal chodzic prywtnie to byl twoj wybor
brał w łapę to niech płaci do za*****nej śmierci !
Zastanów się - kto ostatecznie zapłaci podatek, lekarz czy ty?
Rozłożył ręce patrząc ślepo w podłogę i przyznał "nie panuję nad sytuacją".
Gadka Bonny mnie nie przekonała.Twierdzę, że jest to nagonka na doktora i jego żonę.
Święte słowa
Jasne wszyscy zawsze niewinni...jesteś kimś z rodziny czy znajomym
Jestem za zwalczaniem nadużyć i korupcji, ale ta sprawa to hucpa polityczna i tyle! Bonna pozbył się ze szpitala znakoitego chirurga i osiągnął dwa cele. Podlizał się Ratuszowi i zrobił miejsce dla zaufanego donosiciela.
Dokładnie
Prosze mi powiedziec kto ma prawo zwolnic Derektora Szpitala i niech to zrobi jak najpredzej .Czy w naszym panstwie jest prawo a jak nie ma to bedzie Majdan
dyrektorów sie ciołku nie zmienia ! gdzie Ty chłopie żyjesz ?! ...to jest POlska !!! :-(
Szef NFZ odwołuje Dyrektora
a dyrektora za co? że odkrył aferę i zgłosił do prokuratury - powinien nagrodę jeszcze dostać
Derektora hahahahahahaha baran