kto tu jest winien?
Zrozumcie jedną rzecz! Bo nikt tu o tym nie pisze! Te pieniądze nie wziął lekarz do kieszeni, tylko najpierw otrzymuje je szpital, a później w ramach kontraktu rozlicza się z lekarzem (nie będę wchodzić w szczegóły w jakiej wysokości, na pewno nie w całości). Dlaczego nie wskazuje się tego konkretnie tylko sugeruje, że ktoś zaharapcił kasę? Czy jest to celowe działanie żeby z kogoś w oczach społeczeństwa zrobić złodzieja? A dyrektor tej palcówki wg mojej oceny pokazał, że nie potrafi właściwie nadzorować pracy szpitala.