Otrzymaliśmy już egzemplarz „Rozważań Męki Pańskiej”, które zostały wydane na wielkopiątkową Drogę Krzyżową. Przejdzie ona ulicami Starego Miasta 22 kwietnia. O jej zawartości pisaliśmy przed kilkoma dniami.
15 kwietnia 2011 17:15Wcześniej podaliśmy tło historyczne tej religijnej uroczystości, podzieliliśmy się wątpliwościami, czy ratusz może angażować się w organizację Drogi Krzyżowej. Okolicznościowe wydawnictwo ukazało się w nakładzie 3000 egzemplarzy. Koszt w wysokości 4200 zł wzięli na siebie po połowie – Urząd Miejski (ze środków na promocję samorządu terytorialnego) oraz parafia pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Jako wydawcy widnieją Akcja Katolicka Parafii św. Jadwigi Królowej w Chojnicach oraz Urząd Miejski. Oni też, wraz z księżmi z dekanatu chojnickiego, są organizatorami Drogi Krzyżowej. Książeczka zredagowana jest przez Zdzisława Januszewskiego oraz ks. Krzysztofa Piątkiewicza. Konsultowali całość z ks. dziekanem Jackiem Dawidowskim.
Kolportowana ma być przez hospicja. Na razie wyraziło zgodę na to jedno z nich. Przy okazji mają one prowadzić zbiórkę pieniężną na własne cele. Będzie też dostępna w przyszłym tygodniu w siedzibie Promocji Regionu w cenie 6 zł. Ubiegłoroczne wydawnictwo można jeszcze kupić za 10 zł. Planowana jest specjalna promocja, dla tych, którzy zdecydują się na równoczesny zakup obydwu pozycji. Zapłacą oni także 10 zł. Jest w niej wiele zdjęć, ale jedno z nich jest warte kilku słów komentarza. Na ostatniej stronie folderu jest zdjęcie wykonane w Pelplinie podczas mszy papieskiej w 1999 roku. Przedstawia delegację władz miasta, która wręcza Janowi Pawłowi II akt nadania tytułu Honorowego Obywatela Chojnic. W okolicznościowym tekście podaje się, że w skład delegacji chojnickiej weszli Arseniusz Finster, Andrzej Gąsiorowski, Józef Pokrzywnicki oraz ks. Wiesław Madziąg. O ówczesnym przewodniczącym Rady Miejskiej Edwardzie Pietrzyku ani słowa.
Można było też dziś (15.04.) podczas ratuszowej konferencji prasowej usłyszeć komentarze dotyczące m.in. naszych wcześniejszych tekstów. Tak ustosunkował się do nich burmistrz Arseniusz Finster: „Jeżeli ktoś oskarża mnie w internecie, że Chojnice są miastem wyznaniowym, że miasto miesza się do takich spraw, to chcę tym osobom powiedzieć, że Kościół jest dla mnie partnerem społecznym w różnych obszarach. Proszę to oceniać szerzej, bo jeśli skupicie się na Drodze Krzyżowej, to jest to tylko dotknięcie tematu. Zajmujemy się wspólnie renowacją dwóch pięknych zabytków, rozwiązywaniem różnych problemów społecznych, po organizowanie koncertów i zbiórek na cele charytatywne. Jako burmistrz jestem też otwarty na grupy osób innego wyznania. Na przykład przekazaliśmy w bezpłatne użytkowanie obiekt po przedszkolu Kościołowi Zielonoświątkowemu, wspólnie z baptystami organizujemy koncerty czy kwesty uliczne. Pamiętajmy także o tym, że Honorowym Obywatelem Miasta jest Jan Paweł II, o czym wspomina nasze wydawnictwo.” Również Zdzisław Januszewski przeczytał nasz artykuł. Taką miał refleksję po jego lekturze: „Byłem człowiekiem twardej opozycji, pewnie niełatwym, pewnie popełniającym wiele błędów. Ale ta twarda opozycja zawsze spotykała się wspólnie dla Drogi Krzyżowej. Jako były przedstawiciel opozycji zawsze wiedziałem, że spotkamy się, by razem pracować. Na to jesteśmy skazani.”
(je)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
moze koscól w postaci lokalnych duchownych by sie wypowiedział? nie dosc ze dostaja panstwowe pieniadze to jeszcze pozwala lokalnym politykom na promocje przez droge krzyzowa. jestem katolikiem i widzac co sie dzieje z kosciolem w Polsce zastanawiam sie czy nie przejsc na protestantyzm, nie zabraliscie głosu w obronie krzyza na Krakowskim Przedmiesciu a teraz tez umywacie rece w wymownym gescie..
A dlaczego mam sluchać co inni sądzą o tym, ja mam swoje zdanie a nie obnosze sie z tym, tym bardziej że RW jest na reke wszystko co moze godzić w burmistrza
Nie słuchaj nikogo. Siedź w intelektualnym zaścianku i ksenofobicznej dziurze. Ale Twoje przemyślenia nijak się mają do postanowień Konstytucji RP, którą burmistrz z premedytacją łamie dla osiągnięcia partykularnych swoich interesów
Na ten temat w RW niedawno rozmawiali red.M.Eichler i M.Rytlewski. Warto posłuchać tej dyskusji. - http://weekendfm.pl/?n=34509
Ty udajesz niekatolika, byles przyjęty, slub brales, kolęde przyjmujesz, po jakiego grzyba, kogo udajesz synu marnotrawny, ze posilkujesz sie eterową propagandą i to jeszcze z takimi "autorytetami"
Panowie Radni! A możecie zapytacie, czy np. w Emsdetten ratusz organizuje Drogę Krzyżową lub msze za miasto lub ojczyznę? Ale jestem pewny na 95%, że nikt z Was nie zaczepi tematu DK.
wciskaniem kitu. Ty chyba z tego żyjesz.
Narodzie obudź się aby nie było za późno!!!wypisujecie stek bzdur!!!Naród kroczący bez Boga idzie w ciemność.Czy musi się wydarzyć Polsce krzywda aby z trwogą pójść do Boga???
Kościół = mafia; Miasto = mafia
Bardzo dobrze że pieniądze idą na dobry cel!!!!!!!!!!!!!!
Rzeczywiście Panie Januszewski, Pan jest już skazany na współpracę z nimi...tak jak Pan mówi. Święte Słowa.
Nastał poniedziałek, urzędnicy wrócili do biur i piszą komentarze na zlecenie szefa ;-) Jak masz pomysł na wydanie swego podatku to możesz uruchomić odpis 1% na dowolny cel. Natomiast urząd miasta wydaje pieniądze, których potencjalne przeznaczenie określa ustawa o samorządzie terytorialnym. Nie ma tam w zadaniach gmin organizacji imprez kościelnych!!!
Ja też jestem zadowolony że z moich podatków będzie współfinansowana Droga Krzyżowa.
Oto w mieście wielkie poruszenie Zjechali działacze wziąć udział w naradzie Bo ksiądz z ambony ogłosił w niedzielę że Chrystus weźmie udział w defiladzie Wierni w kolejce do konfesjonału Ra*****ą grzechy by się dobrze wyspowiadać A działacze w miejskiej radzie Radzą jak tu z księdzem się dogadać Do dnia zwycięstwa już tak mało czasu I jedni i drudzy wieszają chorągiewki Dzieci miasto ubierają w kwiaty Chłopcy dla wojska Chrystusowi dziewczynki I oto jest już dziś za chwilę Wielka defilada z Chrystusem na czele Słychać już marsz i płacz wzruszenia Wielki dzwon odzywa się w kościele Gdy przechodzą szeregi i już widać czołgi Działacze czują ulgę wierni nie wierzą Lecz nagle ksiądz zrywa się na nogi I wrzeszczy: jest!... ale drewniany i na krzyżu!... DEZERTER, Chrystus na defiladzie
Psu z kulawą nogą jest potrzebne to wydawnictwo. Poza tym w dużej części wydane z pieniędzy WSZYSTKICH podatników, co chyba nie stoi w zgodności z konstytucją.
http://polityka-chojnice.blogspot.com/2011/04/mam-kolege-ateiste-to-znaczy-ze-moge.html
Przedwczoraj wrzuciłem to na forum chojnickiej GP, powtórzę i tu, gdyż jest wciąż aktualne. Zgrabnie burmistrz uniknął jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy zostały złamane zasady rozdziału Kościoła od Państwa. Przecież on tylko niesie krzyż wraz z wójtem i starostą, zabezpiecza Drogę przez Straż Miejską i daje nagłośnienie z ChDK. Nie zaprzecza,że UM wykłada część pieniędzy na II wydanie okolicznościowej książeczki. Zachęcanie do udziału w uroczystości religijnej, jaką jest Droga Krzyżowa, przez burmistrza jest czymś normalnym. Taki apel zajął całą stronę w ubiegłorocznym wydawnictwie. Ale tylko w państwie takim, jak Polska jest normalne, że wszystkie święta państwowe mają obowiązkowy punkt pt. msza za miasto lub ojczyznę; że patronem Chojnic jest św. Jan Chrzciciel; młodzież naukę 1 września zaczyna od mszy w Dolinie Śmierci; nowa karetka w szpitalu jest święcona przez kapelana; odnowiona baszta przy ul. Sukienników jest poświęcona przez ks. dziekana. Wolę postawę burmistrza z czasów, gdy na łamach GP w 2004 dawał odpór przeciwnikom wizyty w Chojnicach Izabeli Jarugi - Nowackiej. Tak wtedy GP napisała: "Dla radnych WFS zaproszenie Jarugi-Nowackiej to coś więcej niż policzek. - Mam odruch wymiotny, jak słyszę to nazwisko - wyznaje publicznie Zdzisław Januszewski, który oprócz tego, że jest radnym, jest także gorliwym członkiem Akcji Katolickiej. Wtóruje mu Andrzej Mielke, który także udziela się na różnych frontach - w kościele, w ZChN, w Chrześcijańskim Ruchu Samorządowym. On również uważa, że to zaproszenie nie jest dobrym pomysłem. Przecież honorowym obywatelem Chojnic jest Jan Paweł II, obrońca życia, strażnik zasad. I tu taka Jaruga w papieskim mieście. Feministka, zwolenniczka aborcji, która kobietom zawraca w głowie, że mają prawa do nie wiadomo dlaczego, odrywając od kuchni, kościoła i normalnego spojrzenia na rzeczywistość. To nie jest propozycja dla chojniczanek, które nie dadzą się nabrać na blond włosy Jarugi-Nowackiej, jej eleganckie stroje i gładkie słówka. Tylko nikła, bardzo nikła część mieszkanek Chojnic chciałaby spotkać się z kimś takim jak Jaruga-Nowacka, na przykład pani Karpus i parę jeszcze innych. Reszta wcale o tym nie marzy. I co to za hipokryzja - krzywi się radny Mielke. - Jak się nadarza okazja, to wysyłają do Watykanu monografię Chojnic z świętą prawie dedykacją od władz, a zapraszają taką osobę. To się przecież nie godzi."
Panie Burmistrzu, Uważam, że przekazując miejskie pieniądze na religijną uroczystość łamie Pan konstytucyjną zasadę rozłączności państwa od Kościoła. Podkreślam, że nie mam nic przeciwko samej Drodze Krzyżowej oraz jej przejściu ulicami Chojnic. Nie jestem przeciwnikiem duchowego przeżywania uroczystości Wielkiego Piątku przez wiernych Kościoła katolickiego. Mój sprzeciw budzi tylko i wyłącznie zaangażowanie publicznych środków w stricte kościelną imprezę. Pana tłumaczenie o dobrej współpracy z wszelkimi podmiotami - także religijnymi - nie zmienia faktu, że zaistniałe zaangażowanie finansowe UM Chojnice w religijne wydawnictwo powoduje, iż urząd przestaje być neutralny światopoglądowo. Swoją decyzją dyskryminuje Pan osoby o odmiennym niż rzymsko-katolicki światopoglądzie. Bardzo proszę o wyjaśnienie w jaki sposób będzie rozliczony dochód ze sprzedaży wydawnictwa. Koszt wydawnictwa wyniósł, jak czytam powyżej, 4200 zł. Połowę dało Miasto Chojnice. Nakład: 3000 egz. Cena zakupu: 6 zł. Podzieliłem 4200 zł przez 3000 egz. i wyszło mi, że koszt wytworzenia 1 egz. wyniósł 1,4 zł. Pomnożyłem też 3000 egz. razy 6 zł (cena) i wyszło mi 18000 zł. Od 18000 zł odjąłem 4200 zł (koszt produkcji) i wyszło mi 13800 zł. Tyle - przy założeniu sprzedaży całości nakładu - wyniesie zysk z wydawnictwa. Kto go przejmie? Miasto? Hospicja? Promocja Chojnic? Parafia? Akcja Katolicka?
Pierwszy raz zgadzam się z Panem Sawickim!!!
Panie Sawicki, dobrze Pan pisze i w temacie. Taka Akcja Katolicka to powinna sama siebie zapytać czym jest przyzwoitość. Sprzedawczyki i tyle, parę lat temu Finstera zżerli by na surowo, dziś robią sobie wzajemnie propagandę, wykorzystując wszystko - nawet krzyż.
Jeśli poprzednia wypowiedź adresowana była do mnie to proszę o rozwinięcie. Dlaczego niby mnie pytać nie wolno?! Pytaj! Zdefiniuj wichrzycielstwo bo wg mnie nijak ma się do tematu.
TY MOŻESZ O WSZYSTKO PYTAĆ, RADZIĆ I SUGEROWAĆ, ale ciebie nie można, czas Don Kichotów juz dawno minał, jak tak ma wyglądać spoleczeństwo obywatelskie to śmiem je nazwać wichrzycielskie i to wylacznie za twoja zasługą.
Owszem, to także moja sprawa. Za Twe rady bardzo dziękuję, zachowaj je dla siebie.
A co ty kolego zatrudniłeś się w Urzędzie Skarbowym, co ciebie to obchodzi? wtykasz nos w nie swoje sprawy i po co? znowu chcesz zaistnieć w mediach? Wyluzuj, zobacz wiosna idzie a ty dalej swoje.
Po co mieli pisać o Pietrzyku, jak on do dziś nie wie , gdzie był, kazali jechać to pojechał, powszechnie wiadomo, że nie uczestniczy w obrzędach religijnych.
Pojechał i jak widać na zdjęciu wręczał papieżowi. Oczywiście od wieków fakty w dokumentach kościelnych to coś bardzo niewygodnego i niespotykanego. Zawsze w pismach wydawanych przez KK sa tylko i wyłącznie interpretacje chwalące jego uczynki. Nie przymierzając zupełnie jak z Leninem - zawsze usmiechnięty i uczciwy. Czym różni sie totalitaryzm kościoła i komunizmu - komunizm był później.