Strata zamiast zysku?

Zarząd Powiatu Chojnickiego zamierza zaoszczędzić prawie 400 tys. zł. rocznie na obsłudze finansowo – księgowej szkół. Wyznaczony cel chce osiągnąć tworząc w budynku starostwa zespół, którego zadaniem będzie rozliczanie podległych placówek oświatowych.

Budynek starostwa w Chojnicach.   |  fot. m.n.

Dzięki temu, według zarządu, można będzie zrezygnować z zatrudniania w poszczególnych jednostkach pracowników zajmujących się finansami i księgowością. Wprowadzenie rozwiązania ma skutkować  redukcją 10 etatów w skali całego powiatu. - Według mnie, w przypadku, gdy w szkole znajduje się tylko jedna księgowa,  rozwiązanie nie przyniesie oszczędności – mówi Ryszard Kuchta, dyrektor Zespołu Szkół Licealnych w Czersku. – Może się nawet okazać, że samorząd zostanie narażony na dodatkowe koszty, które przekroczą obecny poziom wydatków przeznaczonych na obsługę finansową.  W naszej szkole jest jedna księgowa. Podobnie jest w Malachinie i Zespole Szkół Specjalnych w Czersku. Przecież każdy z dyrektorów musi podpisywać szereg dokumentów księgowych na oryginalnych drukach. Jeśli na miejscu nie będzie księgowej, to konieczne okażą się wyjazdy do Chojnic. W niektórych miesiącach może ich być bardzo dużo, a to dodatkowe koszty. Poza tym wiadomo przecież, że łatwiej jest, a przede wszystkim skuteczniej, zarządzać jednostką, gdy na miejscu znajduje się księgowa. Szczególnie dla rodziców, uczniów, pracowników wygodniej i pewnie taniej będzie jeśli wszelkie dokumenty otrzymają od ręki w szkole, a nie np. w Chojnicach. Według mnie wzrosną koszty społeczne po wprowadzeniu tych zmian. - Zresztą nie bardzo sobie wyobrażam na jakich zasadach dyrektor ma ponosić odpowiedzialność finansową, gdy nie będzie miał na miejscu księgowej – zaznacza Ryszard Kuchta.

- Rozwiązania, które zamierzamy wprowadzić z powodzeniem funkcjonują w innych samorządach
- mówi wicestarosta Przemysław Biesek – Talewski. - To nie jest pionierski pomysł. W mojej ocenie dyrektorzy podpisywaliby osobiście nie więcej kilkadziesiąt dokumentów finansowych w ciągu miesiąca, przy czym ich dostarczeniem zajmowałaby się upoważniona przez nich osoba. Dla pracowników placówek, rodziców i uczniów proponowane zmiany byłyby praktycznie niezauważalne - wszystkie sprawy nadal załatwialiby w swojej szkole. Być może sporadycznie, jeśli ktoś pilnie potrzebowałby jakiegoś dokumentu, na przykład zaświadczenia o zarobkach, to wtedy niezbędna okazałaby się wizyta w starostwie. - Szukamy oszczędności i racjonalizujemy wydatki, ponieważ przyczynkiem do tego jest stan finansów publicznych. Musimy spłacać kredyty, chcemy dalej inwestować, dlatego konieczne jest ograniczanie wydatków bieżących i to nie tylko w oświacie. Myślimy już nad wprowadzeniem nowych rozwiązań, o których już wkrótce poinformujemy - dodaje wicestarosta. Prawdopodobnie sposób wprowadzenia nowych rozwiązań zostanie przedłożony Radzie Powiatu Chojnickiego  na sesji we wrześniu.

T.O.

  1. 10 czerwca 2011  20:28   Popieram Pana Dyrektora (1)   Też racjonalny

    W pełni zgadzam się z Panem Dyrektorem Kuchtą! Uważam, że jeżeli trzeba zredukować zatrudnienie w szkołach to niech to zrobią dyrektorzy szkół, oczywiście jak będzie takie polecenie z organu prowadzącego, ponieważ oni wiedzą w jakim obszarze funkcjonowania szkoły można zredukować etat a nie pracownicy urzędu, którzy o szkole wiedzą tylko tyle - na jakiej ulicy i w którym mieście się ona mieści - i to wszystko bo reszta ich poglądów to są tylko domysły dotyczące zasad funkcjonowania szkół. Pojęcia nie mają jak na codzień funkcjonuje szkoła. Zresztą skąd mają to wiedzieć, z za biurka tego nie widać!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 11 czerwca 2011  09:08   Argument   Arystoteles

      Przykład argumentu na lekcje logiki. Przesłanki: 1. Dyrektor szkoły jest odpowiedzialny za wydatki szkoły. 2. Dyrektor szkoły decyduje o zatrudnieniu w szkole. 3. W szkole jest nadmierne zatrudnienie. Wniosek: dyrektor ma prawo i obowiązek określenia optymalnego zatrudnienia, wykonuje to zadanie źle i ponosi za to odpowiedzialność. Komentarz dla ucznia: jeżeli przesłanki są prawdziwe, to wniosek jest prawdziwy, nawet jeśli nauczyciel lub/i dyrektor będą temu zaprzeczać. Drobna uwaga: "z za biurka" - prawidłowa pisownia przyimka: "zza".

      0
      0
  2. 10 czerwca 2011  09:47   To rajconalna propozycja (4)   Racjonalny

    Ta racjonalna propozycja wymaga przemyślenia i poparcia. Należy zignorować wszystkich, którzy promują absurdalną zasadę "zmniejszyć wydatki poprzez redukcję zatrudnienia bez zwalniania ludzi". Zmiany są konieczne i powinny objąć nie tylko pracowników administracyjnych, ale również nauczycieli. Wyjaśnienia wymagają dwie kwestie: 1. Dlaczego przy drastycznym SPADKU liczby uczniów w ciągu ostatnich lat wystąpił jednoczesny WZROST liczby nauczycieli w powiecie chojnickim? 2. Jeżeli możliwa jest realizacja zadań oświatowych finansowanych z dochodów obywateli przy niższym zatrudnieniu, to dlaczego w komentarzach pojawiają się głosy żeby utrzymać obecne zatrudnienie? To pytania dla ludzi myślących.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 17 czerwca 2011  11:38   Polska szkoła zbyt kosztowna?   Arystoteles

      Moja odpowiedź - polecam lekturę: 1. Education at Glance (publikacja OECD z 2010 r., jęz. ang.) http://www.oecd.org/document/52/0,3746,en_2649_39263238_45897844_1_1_1_1,00.html i 2. Szkołę mą widzę kosztowną (publikacja FOR z 2010 r.) http://www.for.org.pl/upload/File/prezentacje/Prezentacja_Szkole_ma_widze_kosztowna_14.10.2010.pdf. Teraz kilka istotnych faktów: 1) na jednego nauczyciela w Polsce (edukacja podstawowa) przypada 10.5 uczniów, w Wielkiej Brytanii 20 uczniów, Francja: 20 uczniów, Niemcy: 18 uczniów. Średnia OECD: 16 uczniów. 2) W okresie 2000-2010 r. liczba uczniów spadła o 25%, liczba nauczycieli zmniejszyła się o 3% (w wielu szkołach wzrost zatrudnienia). 3) Przeciętna liczebność klasy (SP): 19 uczniów, średnia OECD: 22 uczniów, W. Brytania: 25 uczniów, Francja: 24 uczniów. 4) Roczne wydatki na edukację - Polska 25% PKB na osobę, Niemcy 16%, Francja 18% 5) Ile czasu potrzeba, aby nauczyciel uzyskał możliwie najwyższe zarobki: Polska: 10 lat, Francja: 34 lata, Niemcy: 28 lat, Średnia OECD: 24 lata. 6) Liczba godz. dydaktycznych (rocznie) - Polska: 513 godz., Niemcy: 805, Francja: 926, USA: 1097, średnia OECD 786 godz. Wyniki nauczania polskich uczniów? Proszę poszukać sobie odpowiednich raportów międzynarodowych. Wyniki testów rozczarowują. Chciałbym, aby moje dzieci uczyły się w szkole, w której wynagrodzenie nauczycieli będzie ustalane przez wolny rynek a nie związki zawodowe! Ironią jest to, że nauczyciele opowiadają bajki, w które sami wierzą, że pracują bardzo ciężko i zarabiają bardzo mało. Fakty tego nie potwierdzają. Takie wróżki i czarodzieje uczą nasze dzieci.

      0
      0
    • 15 czerwca 2011  20:17   Panie "Arystoteles"   Racjolany

      Niech Pan krótko odpowie: czy chciałby Pan aby Pana dziecko uczyło się wklasie liczącej ponad 30. uczniów, czy w klasie , w której jest max 25. uczniów, szczególnie w nauczaniu początkowym. Argument, że wzrosła liczba nauczycieli przypadających na jednego ucznia to moim zdaniem dobrze. W końcu może dojdziemy do statndardów europejskich. A jeśli chodzi o pensje nauczyciela to pewnie w następnym wieku zbliżymy się do średniej europejskiej (zachodnie kraje np. Niemcy - średnia pensja nauczyciela waha się w granicach 3500-4500 Euro, a pensja nauczyciela dyplomowanego w Polsce, z 20. letnim stażem i co najmnie po dwóch studiach podyplomowych i licznych kursach doskonalących, podobno od września ma wynosić 2995 zł BRUTTO. Od szkół wymagania się podnoszenia różnorodnych wskaźników statystycznych opisujących wyniki egzaminów zewnętrznych. Lekcja trwa 45 min. mając 32-34 uczniów w klasie niech Pan sam policzy ile czasu na lekcji ma nauczyciel dla jednego ucznia. A wymogi wobec szkół są takie aby 100% uczących zdawało te egzaminy - matura, egzamin zawodowy. Tylko wykłady dla studentów można prowadzić w grupach liczących powyżej 35 studentów! Może miara, którą Pan proponuje lepiej pasowała by do uczelni wyższej? Obecna liczba nauczycieli w stosunku do liczby uczniów szkół ponadgimnazjalnych, przyjmując pensum dydaktyczne (zajęcia lekcyjne z uczniami w klasie, w szkole - 18 godz. co daje 684 godz. rocznie) wcale nie wskazuje na przerost zatrudnienia. Te dane też są publicznie dostępne. Nauczyciel akademicki ma pensum roczne 240-360 godz. Niech Pan zaproponuje aby w klasach było po 50. uczniów to wskaźniki, o których Pan pisze spadną. Ale pozostaje pytanie czy to będzie z pożytkiem dla uczniów?

      0
      0
    • 11 czerwca 2011  09:21   "Bardziej racjonalny"   Arystoteles

      Do Pana "bardziej racjonalnego"" słowa "racjonalny" się nie stopniuje. Dane są publicznie dostępne. W ostatnich latach nastąpił wzrost liczby nauczycieli w sensie absolutnym i względnym (na 1 ucznia). Nauczyciele żyją w Platońskim świecie (wyidealizowanym i nierealnym) jeżeli sądzą, że mogą utrzymać tak wysoką stawkę wynagrodzenia/GODZINĘ pracy, przy obecnym zatrudnieniu. Zacznijcie myśleć zanim staniecie się ofiarą nieuniknionej redukcji zatrudnienia.

      0
      0
    • 10 czerwca 2011  20:16   To chyba nie te dane   Jeszcze bardziej racjonalny

      Ciekawe skąd ma Pan takie dane dotyczące wzrostu zatrudnienia w szkołach - chyba ze starostwa i pomylił je Pan jeszcze z liczbą młodych nauczycieli, którzy podjeli pracę w szkołach w wyniku odejścia nauczycieli na emerytury.

      0
      0
  3. 9 czerwca 2011  18:58   NASTĘPNY DYREKTOR W STAROSTWIE (2)   !!!

    10 etatów trzeba zwolnić w podległych instytucjach, żeby stworzyć stanowisko kolejnego dyrektora z dobrą pensją w starostwie. Bo przecież zespół bez dyrektora nie będzie działał? Ciekawe dla kogo tym razem.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 10 czerwca 2011  18:50   WZK   XXX

      DLA KOLEGI.

      0
      0
    • 9 czerwca 2011  19:43   Paranoja   ijk

      Przecież w łaśnie o to chodzi.

      0
      0
  4. 9 czerwca 2011  18:30   Pomyliły im się zadania   ddd

    Samorządowcy są od tego aby tworzyć miejsca pracy a nie od nie zwalniania ludzi! Rola włodarza to nie jest ciepła, dobrze płatna posada a służba lokalnemu społeczeństwu. Jak ktoś myśli inaczej to nie powinien zajmować się polityką!!!

    0
    0
  5. 9 czerwca 2011  18:23   TROCHE ROZSĄDKU!!!   zzz

    Jak jest kryzys to się nie inwestuje!!! Jak się brało kredyty to trzeba było myśleć jak je spłacić!!! A nie teraz zwalniąć ludzi żeby spłacić kredyty i zapchać dziurę budżetową!!!

    0
    0
  6. 9 czerwca 2011  18:15   SZYBKO ZASZYMIAŁA W GŁOWACH WŁADZA   ss

    Te samorządy, o których mówi Pan Wicestarosta to zapewne Czersk i Człuchów z tym, że tam jest kilka podległych szkół - w Człuchowie TRZY SZKOŁY! A w naszym powiecie chce się to samo wprowadzić dla kilkunastu podległych starostwu instytucji - 12 SZKÓŁ inne podległe instytucje! Jak można porównywać możliwość funkcjonowania takiego rozwiązania! Gdzie sen a gdzie logika!!! A czy "z powodzeniem działa" takie rozwiązanie w innych samorządach to proponuję żeby spytać w pierwszej kolejności pracowników tych instytucji jak Oni oceniają to rozwiązanie, a nie pytać o zdanie włodarzy. Prawda jest zupełnie inna od tej, którą przedstawia tutaj Pan Wicestarosta! A nawiasem mówiąc o funkcjonowaniu na co dzień szkoły to nasi włodarze wiedzą tylko tyle co zapamiętali jak do niej chodzili jako uczniowie.

    0
    0
  7. 9 czerwca 2011  17:34   WSYTU NIE MAJĄ!!!   czytelnik

    Jeśli nie potrafią znaleźć innych rozwiązań aby uzdrowić finanse starostwa jak tylko zwolnić ludzi w podległy sobie instytucjach i zachować sztucznie i niepotrzebnie utworzone niektóre stanowiska u siebie, to jest to oznaka braku ich kompetencji do sprawowania tego urzędu, a więc gdyby mieli troche honoru to podaliby się do dymisji, a nie siedzili na intratnych posadkach. Zresztą czego można oczekiwać od ludzi, którzy w związku ze zbiegiem pewnych okoliczności i umów politycznych sprawują władzę w samorządzie. Wstydzić się powinni, że wogóle takie rozwiązanie zaproponowali!

    0
    0
  8. 9 czerwca 2011  13:14   zlikwidowac etat członka   kkk

    Wystaczy zlikwidować jeden etat i jest jedna osoba, a nie 10 etatów i 10 osób

    0
    0
  9. 9 czerwca 2011  10:49   Pełnia szczęścia i profesjonalizm!   obywatel II kat.

    Sposób na oszczędności: - więcej odpowiedniej klasy aut służbowych, 13 premie dla zapracowanych urzędników, więcej komputerów i "niezbędnych" inwestycji... a jak petent chce załatwić jakąś sprawę to niech czeka, czeka, czeka... i wypełni wniosek, formularz, dołączy kserokopie... Czuwaj!

    0
    0
  10. 9 czerwca 2011  08:33   oszczedzajcie u siebie (1)   anonim

    Zaoszczędzić 400tys można likwidując stanowisko etatowego członka zarządu stworzone sztucznie dla p.M.Szczepanskiego.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 10 czerwca 2011  12:32   starosta ma jednego ...   anonim

      starosta ma jednego zastępcę, a burmistrz dwóch, a budżety są podobne. wiec o co chodzi ? członek zarządu na etacie był w poprzedniej kadencji.

      0
      0
  11. 9 czerwca 2011  05:47   pozory   Chojniczanka

    oszczędności szukać należy w starostwie, nie tworzyć fikcyjnych stanowisk, płacić za dzierżawę wyremontowanego pomieszczenia kościelnego/ gdzie ich rola w pomocy potrzebującym/ a nie psuć tego co dobrze funkcjonuje. Kto będzie płacił za dojazdy ludzi do Chojnic po jeden papierek.Wice chce zabłysnąć?. Może to robić u siebie.

    0
    0
  12. 8 czerwca 2011  22:17   zadne oszczednosci   rozgoryczony

    mam wrazenie ze ani starosta a ni vice nie panuja nad sytuacją czemu nadal wzrasta zatrudnienie w samym starostwie

    0
    0
  13. 8 czerwca 2011  22:01   chcemy życ i jeśc panowie włodarze (1)   anonim

    o jakich oszczędnościach pan wiecestarosta mówi , może nich każdy chojniczanin przeczyta artykuł na co pan starosta wydaje pieniądze publiczne / artykuł z gazety pomorskiej / i jeszcze beszczelenie wypowiada sie , że nie musi sie nikomu tłumaczyc na co wydaje publiczne pieniądze. Ludzie kogo my wybraliśmy , a miało byc tak pięknie , a teraz pan wicestarosta szukuje nam wzrost w powiecie chojnickim bezrobocia ....może niech te nowelizacje wprowadzi w powiecie czerskim. Za takich włodarzy my chojniczanie "dziękujemy".

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 9 czerwca 2011  11:47   A o co chodzi z tym ...   anonim

      A o co chodzi z tym artykułem w pomorskiej? Pozdrawiam

      0
      0
  14. 8 czerwca 2011  21:26   Zwrot opłat   rom.

    Starostwo musi szukac pieniędzy aby zwrócić niesłusznie pobrane opłaty za wydanie kart pojazdu.Jest tego trochę i ciekawe kiedy oddadzą.

    0
    0
  15. 8 czerwca 2011  19:34   Afera finansowa z ósemki ...   uczeń

    Afera finansowa z ósemki rozmyje się całkowicie!

    0
    0
  16. 8 czerwca 2011  18:23   Racjonalizując wydatki ...   Czak Norris

    Racjonalizując wydatki trzeba było budować w Sworach zwykły most a nie zwodzony!!!!!!!

    0
    0