Coraz więcej rowerzystów "dosiada” swoich wehikułów po spożyciu alkoholu”. Finał takiej jazdy to solidnej wysokości mandat. – Póki co, jazda po pijanemu na rowerze jest traktowana tak samo, jak samochodem.
28 maja 2012 12:42Podczas weekendu na drogach powiatu funkcjonariusze chojnickiej Policji zatrzymali sześciu nietrzeźwych kierujących. Kilku z nich naruszyło również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W piątek, 25 maja, w miejscowości Konarzynki 47 - letni mieszkaniec Chojnic kierował samochodem osobowym marki Opel Astra będąc w stanie nietrzeźwości - 2,48 promila.
W piątek, w Chojniczkach na ul. Charzykowskiej ujawniono 41- letniego mieszkańca gminy Chojnice, który kierował rowerem będąc w stanie nietrzeźwości - 2,48 promila oraz wbrew zakazowi wydanemu przez Sąd Rejonowy w Chojnicach.
Także w piątek w Nieżychowicach policjanci zatrzymali 21 - letniego mieszkańca gminy Chojnice, który kierował motorowerem wbrew sądowemu zakazowi kierowania pojazdami oraz w stanie po użyciu alkoholu - 0,33 promila, w wyniku czego spowodował kolizję z samochodem marki Opel.
26 maja w Chojnicach na ul. Bieszka około godz. 9:10 zatrzymano 53 - letniego mężczyznę, który kierował rowerem będąc w stanie nietrzeźwości - 3,08 promila.
W sobotę na ul. Angowickiej w Chojnicach 59 - letni mieszkaniec Chojnic kierował rowerem w stanie nietrzeźwości - 1,02 promila. Postępowanie prowadzi KPP Chojnice.
W niedzielę w Lichnowach patrol ruchu drogowego ujawnił 53 - letniego mieszkańca gminy Chojnice, który kierował rowerem będąc w stanie nietrzeźwości - 1,27 promila oraz wbrew sądowemu zakazowi.
KPP
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
zorganizowac maluczkim prace ijakies perspektywy na lepsze zycie to nie beda tyle pic!
No już niedługo pijani i nawaleni rowerzyści będą jeżdzić bez ryzyka, do pierdla nie pojdą, to znak, ze dopadnie nas plaga ochlajusów na rowerach, bo to będzie wykroczenie tylko.
a dlaczego nie zamyka się pijanych pieszych? są takim samym zagrożeniem jak pijani rowerzyści...
wypite piwo lub dwa, które maja gasić pragnienie i gdzie rowerzysta przejeżdża kilkanaście kilometrów przez kilka godzin. Ile według Ciebie średniej budowy mężczyzna ma w wydychanym powietrzu alkoholu?? Jak dojdzie do 0,5 to będzie sukces i to za raz po wypitym drugim piwie. Tutaj są podawane skrajne przypadki gdzie ludzie jadą rowerem nawalić się a potem nie bardzo ogarniają czy to na drodze czy na chodniku. Takich jak najbardziej należy karać i to konkretnie ale nie takich co robią sobie pikniki rowerowe nie rzadko z jakimś grillem czy ogniskiem czy po prostu wyjazdem nad jeziorko, wypiją piwko lub dwa a traktuje ich się jak przestępców.
Kolega zginął właśnie przez takiego "rowerowego wycieczkowicza po piwku". Nie mogą mieć prawa korzystania z drogi po której poruszają się samochody!
Cczy twoim zdaniem rowerzyści,którzy wybrali się na wycieczkę rowerową i po drodze zatrzymają się , żeby ugasić pragnienie wypiją po jednym piwie są przestępcami ? Bo w świetle obowiązującego prawa tak.Przecież to jest skrajność wymyślona przez alkoholika, który przestał pić i teraz jest największym oszołomem-wrogiem alkoholu w ogóle. Masz przykład choćby z Chojnic, kto walczy z alkoholem najzacieklej. Czy to nie są ( z kilkoma wyjątkami) ludzie z problemem alkoholowym? Oczywiście należy walczyć z PIJAŃSTWEM, ale bez przesady. Czy nie było by przyjemnie zasiąść np w fosie na Nocy Poetów lub w amfiteatrze ze szklaneczką piwa ? Ale puki co jest to zabronione, a ludzie i tak "przemycają" co nie co. :)