Chyba nie bardzo rozróżniasz
wypite piwo lub dwa, które maja gasić pragnienie i gdzie rowerzysta przejeżdża kilkanaście kilometrów przez kilka godzin. Ile według Ciebie średniej budowy mężczyzna ma w wydychanym powietrzu alkoholu?? Jak dojdzie do 0,5 to będzie sukces i to za raz po wypitym drugim piwie. Tutaj są podawane skrajne przypadki gdzie ludzie jadą rowerem nawalić się a potem nie bardzo ogarniają czy to na drodze czy na chodniku. Takich jak najbardziej należy karać i to konkretnie ale nie takich co robią sobie pikniki rowerowe nie rzadko z jakimś grillem czy ogniskiem czy po prostu wyjazdem nad jeziorko, wypiją piwko lub dwa a traktuje ich się jak przestępców.