jedno piwo
Cczy twoim zdaniem rowerzyści,którzy wybrali się na wycieczkę rowerową i po drodze zatrzymają się , żeby ugasić pragnienie wypiją po jednym piwie są przestępcami ? Bo w świetle obowiązującego prawa tak.Przecież to jest skrajność wymyślona przez alkoholika, który przestał pić i teraz jest największym oszołomem-wrogiem alkoholu w ogóle. Masz przykład choćby z Chojnic, kto walczy z alkoholem najzacieklej. Czy to nie są ( z kilkoma wyjątkami) ludzie z problemem alkoholowym? Oczywiście należy walczyć z PIJAŃSTWEM, ale bez przesady. Czy nie było by przyjemnie zasiąść np w fosie na Nocy Poetów lub w amfiteatrze ze szklaneczką piwa ? Ale puki co jest to zabronione, a ludzie i tak "przemycają" co nie co. :)