Chojnicka mleczarnia przed fuzją

To, co nie udało się przed 6-ma laty gigantowi mleczarskiemu Mlekovita, może udać się firmie Spomlek z Radzynia Podlaskiego. To ona chce doprowadzić do fuzji z chojnicką Okręgową Spółdzielnią Mleczarską.

Chojnicka mleczarnia, jeśli zgodzą się na to udziałowcy, połączy się z większą firmą Spomlek.   |  fot. (ro)

W tej sprawie został już podpisany akt intencyjny w sprawie zacieśnienia współpracy zmierzającej finalnie do połączenia ze Spółdzielczą Mleczarnią Spomlek. O OSM Chojnice zrobiło się głośno latem, kiedy dostawcy niezadowoleni z wysokości wypłat oraz terminów oczekiwania na przelewy, odwołali dotychczasowego prezesa.Wtedy też pojawiły się sygnały, że chojnicka spółdzielnia jest zainteresowana udziałem w konsolidacji i przyłączeniem się do większego podmiotu.

Wśród potencjalnych partnerów wymieniane były trzy firmy prywatne oraz spółdzielnia Spomlek. Dla SM Spomlek celem konsolidacji jest przede wszystkim zwiększenie skali produkcji serów dojrzewających oraz uzupełnienie oferty o twarogi, których obecnie spółdzielnia nie produkuje. Ponadto, przyłączenie kolejnego zakładu na północy Polski umożliwi zwiększenie aktywności na tamtejszym rynku surowca.

Dwa główne osiągnięcia, jakie ma umożliwić konsolidacja, to właśnie wypracowanie jeszcze wyższej oferty dla dostawców mleka w połączonej spółdzielni oraz modernizacja zakładu w Chojnicach i zwiększenie jego mocy produkcyjnych. Od podpisania listu intencyjnego do faktycznego połączenia może minąć jeszcze wiele miesięcy, jednak przynajmniej częściowa realizacja tych zadań będzie następować już po uzyskaniu aprobaty Walnych Zebrań Przedstawicieli obu spółdzielni.

Z prezesem Spomleku, Edwardem Bajko spotkał się niedawno także burmistrz Arseniusz Finster.

- Propozycja Spomleku jest atrakcyjna dla chojnickiej spółdzielni - komentuje Finster. - Zapewnia dalszą produkcję, podwyższenie standardów, zwiększenie asortymentu a także wyższe ceny skupu mleka, co jest istotne dla producentów rolnych. A co ważne dla konsumentów, nadal chojnickie sztandarowe produkty, jak chociażby ser salami, będą firmowane przez chojnicką markę OSM.

(ro)

  1. 26 lutego 2013  09:18   RATUJCIE   konsument

    Nie wierzę w nic co usprawiedliwia to co sie dzieje w mleczarni. Będzie nam brakowało naszych najlepszych produktów . TO WIELKIE ŚWIŃSTWO dla Chojnic.

    0
    0
  2. 25 lutego 2013  17:36   ksiegowa   zawiedziony

    wszystkie pomyje wylewane sa na prezesa ale tam byla tez ksiegowa ktora tez ciagnela do swojej kieszeni i pomagala ukryc te wszystkie szwindle jedni warci drugich

    0
    0
  3. 25 lutego 2013  17:11   OSM Chojnice   Anonymus

    Na stronie internetowej mleczarni obecny prezes zapewnia, że OSM nie jest firmą rodzinną. Panie prezesie – tłumaczenie ludziom, że pana syn pracował już w mleczarni jak pan został prezesem to szczyt hipokryzji. Może wobec tego powie pan jak pana syn dostał tą pracę. Wygrał może jakiś konkurs na to stanowisko czy wystarczyło, że pan z poprzednim prezesem to załatwił? Przyjmuję zakład, że to drugie. Był pan przecież członkiem Rady Nadzorczej. Rady, która w całości została przez poprzedniego prezesa „obłaskawiona” przy pomocy różnych bajerów i gadżetów jak np. telefony, i.t.p. sprzęt. Po takim „obłaskawieniu” prezes mógł sobie kupować coraz droższe służbowe samochody dla siebie. Gdzie pan wtedy był? Gdzie była cała reszta Rady Nadzorczej z jej przewodniczącym na czele? No ale jak do Rady wybiera się ludzi, którzy nie mają elementarnego przygotowania w tym kierunku to konsekwencje muszą być takie jakie są obecnie. Pisze pan też o swoich sukcesach w zarządzaniu jak to pod pana rządami OSM wychodzi na prostą, jak zaczyna przynosić zyski i w ogóle jak to dobrze tam jest. Po co wobec tego ta cała konsolidacja? Po co te bajki o łączeniu ze Spomlekiem? Wie pan doskonale, że wg prawa spółdzielczego jest spółdzielnia przejmująca i przejmowana. Spółdzielnią przejmowaną, podkreślam przejmowaną będzie OSM w Chojnicach. Po przejęciu dotychczasowa Rada Nadzorcza zostanie rozwiązana i nie będzie miała nic do powiedzenia tak jak i pan. To prezes i Rada Nadzorcza Spomleku zadecyduje o przyszłości zakładu w Chojnicach. Z daleka pachnie to zaniechaniem produkcji (powód się znajdzie - ekonomia) i ostatecznym zamknięciem OSM i zwolnieniem wszystkich pracowników. Niektórzy mniejsi dostawcy też mogą obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku. Po porostu nie będzie się opłacało odbierać od nich mleka. Wszystko ku temu zmierza. Ale jest jeszcze czas. Są jeszcze ludzie przygotowani do zarządzania takimi zakładami jak również rolnicy, którzy po niezbędnych przygotowaniach mogą uczciwie pełnić swoje funkcje w Radzie Nadzorczej i nie dać się omamić i zmanipulować przez Zarząd, dla którego najważniejsze jest zapełnienie kieszeni. Swoich kieszeni. Życzę powodzenia.

    0
    0
  4. 25 lutego 2013  16:46   Zal rolników znowu ich ...   obserwator

    Zal rolników znowu ich omamią i znowu wyjdą na połączaniu jak zabłocki

    0
    0
  5. 25 lutego 2013  16:43   Rolnicy godząc się na ...   zmartwiony

    Rolnicy godząc się na połączenie, dostaną gwarancje i lepsze pieniądze niż dotychczas. Jednakże stracą wpływ na zakład i na swoją produkcję. Kontrakty się skończą dla serów.OSM Chojnice zamkną a rolnicy z mlekiem będą prosili, aby ktoś za pół ceny skupił od nich mleko

    0
    0
  6. 25 lutego 2013  14:32   anonim.   Krowa stalowa.

    Niestety ale to prawda w tej mleczarni nigdy nie było dobrze ludzie mają głodowe wypłaty od 900 do 1300,a prezes i pozostała część tych pajacy w zarządzie to spijali śmietanę taka sama sytuacja jak w innych zakładach pracy przykładowo Mostostal tam jest to samo ,a finster przymyka oczy że niby nic się nie dzieje umarza dzierżawy od gruntu ,a te pajace kupują służbowe samochody do prywatnych celów telefony komórkowe paliwo 300 lit. na miesiąc na wyjazdy do domu i Lidla na zakupy z rodziną ,a księgowa wszystko rozliczy w koszty zakładu i tak jeden pan i drugi żyją na koszt klasy robotniczej niestety a pyski maja czerwone mocno wydłużone i wredne jeden od mleka ,a drugi od konstrukcji stalowej.

    0
    0
  7. 25 lutego 2013  14:13   szkoda, mleczarni. masło, ...   smakosz

    szkoda, mleczarni. masło, śmietanki były najlepsze !!!!!!

    0
    0
  8. 25 lutego 2013  14:12   bum   obserwator

    Mleczarnia już od dawna nie była dobrze zarządzana,prezesie interesowali się jak tu się nachapać, co sprzedać a jakie maszyny kupić, aby na wycieczkę można by było pojechać. Nie było pomysłu na ten zakład. Poprzedni prezes narobił podobno zarabiał 60 tyś wraz z premiami to więcej niż Kwaśniewski u najbogatszego Kulczyka. A gdzie wtedy był obecny prezes Kożuch, przecież był on w radzie nadzorczej. Widział jak zakład jest do ruiny doprowadzany ?? A teraz jedynym ratunkiem ma być fuzja ? No tak bo mleczarnia nie ma zbytu. Spolmlek podpisał długi kontrakt z Rosjanami na sery. Sam na swoim terenie nie ma mleka, wiec teraz przejmnnie OSM Chojnice wydoi ją z mleka, kontrakty się skończą i zakład potnie na kawałki i sprzeda a rolnicy będę mogli sobie pola mlekiem użyźniać. Kolejny duży zakład upada w Chojnicach

    0
    0
  9. 25 lutego 2013  14:06   do burmistrza   tony soprano

    O jakim zwiększeniu asortymentu burmistrz mówi, przecież jogurtów, serków, twarogu nie ma być już w Chojnicach. Tylko ser,ser i ser a może masło.

    0
    0
  10. 24 lutego 2013  15:03   do rzadzacych   agzekutor

    ta spoldzielnia naprawde trzeba isc z fuzja najlepiej 3 lufowa i dobrze nabita!

    0
    0
  11. 24 lutego 2013  14:59   anonim.   krowa nie mleczna.

    Ta mleczarnia to kula u nogi poprzedni prezes ten złodziej nie wiedział ile miał brać na koniec tych poborów kradł ile się da i co się da no i niestety trzeba ludzi po zwalniać taki złodziej pazerny i zachłanny jak ten z Mostostalu no co się dziwić młody to pazerny i zachłanny chciał w roku postawić dom rodzinie samochody wyjazdy na wczasy no i taki sam skutek co w Firmie Mostostal ,a ludzie no niestety zwolnić 30% zmienić asortyment i jeszcze rok pociągnie ,a zwalimy na obecny kryzys a nie na wypłatę prezesa i całego jego towarzystwa popapranców.

    0
    0
  12. 24 lutego 2013  13:45   Do byka   cielak

    Byku kup sobie krowę.

    0
    0
  13. 23 lutego 2013  12:06   do OSM   byk

    A gdzie była rada kiedy ów pan doprowadził mleczarnię do upadku!A dlaczego nie płacicie ZUS-u tylko zasłaniacie się KRUSEM (parę złoty na trzy miesiące)zawsze macie mało a obracacie dużą kasą. Ludzie zarabiają ok 2 tys. plus dojazdy ;drogie życie itd i ile zostaje netto!NIC!!!!! I o czym ty mówisz biedni rolnicy!!!!

    0
    0
  14. 23 lutego 2013  07:58   do byka   anonim

    Już jeden urzędas się pokazał. Teraz rolnicy będą niektórych spłacać, co to spółdzielnię doprowadzili do upadku. Pierwszym zapewne spłacanym będzie pan Lipinński a biedni rolnicy za dostarczone mleko dostaną 1,05zł.

    0
    0
  15. 22 lutego 2013  18:32   do OSM   byk

    Co ty możesz wiedzieć o urzędasach!ktoś musi kopać szpadlem a ktoś musi zrobić papiery!!!pytam się a ile płacicie tym "urzędasom" 1400zł czy mniej?a gospodarze za mleko chcieli by kokosy.OSOBIŚCIE JEST MI ŻAL LUDZI KTÓRZY TRACĄ PRACE !OSM jesteś typowym burakiem jeśli śmiejesz się z ludzi którzy idą na "kuronia"

    0
    0
  16. 22 lutego 2013  17:26   OSM   członek

    No i w końcu nieproduktywne urzędasy zostaną na przysłowiowym bruku.

    0
    0