Miasto Chojnice otrzymało wyróżnienie "Samorządowy Filar Regionu" w VIII edycji rankingu Filary Polskiej Gospodarki 2012. Gala odbyła się niedawno w Gdyni.
24 maja 2013 15:16Ranking został przygotowany przez redakcję Pulsu Biznesu oraz firmę badawczą Millward Brown SMG/KRC. Jego celem było wskazanie firm i samorządów, których działalność ma szczególnie pozytywny wpływ na rozwój regionu. Zwycięzców wyłoniono na podstawie badania przeprowadzonego wśród przedstawicieli samorządów.
Tak więc tytuł Samorządowego Menadżera roku Chojnice zawdzięczają głosom innych samorządów. Nasze miasto znalazło sie na 6. miejscu w owym rankingu. Wyżej sklasyfikowano odpowiednio: Gdynię, Gdańsk, gminy Gniewino, Sierakowice i Kobylnicę.
(ro)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
smutek upada Mostostal czy padł a tu filar czego ) wadza ma niecałkiem . Proponuje to wątpliwe wyróżnienie zawiesić w piwnicy ratusza na gwozdziu ale odwrócone.Ten wykop za młynem dobitnie pokazuje ze ten ranking to pic na wodę a może to konkurencyjny basen.no pewnie trzeba powołać nowego prezesa basenu i Paluch prezes może rozpocznie wreszcie ten światowy związek basenowych czy jak tam to zwał bo nie pamiętam.
Miliony osób wyjechały z chlebem, miliony jest bezrobotnych a ilu pracuje za głodowe minimalne stawki, a minister pracy oczywiście z PO mówi, że rosną nasze pensje i przybywa miejsc pracy, obłuda, kolesiostwo, kłamstwa, buta i prostactwo – to główne cechy bonzów z PO o czym glosno mowi Gowin, zresztą za to szybko go odstrzelili, zapamiętajcie sobie, że to koryto powoduje ze oni przy władzy chcą być na wieki
Co trzecie dziecko żyje w biedzie, a co szóste w nędzy! Sikorski – tak dobrze w Polsce nie było nigdy!
Powiadają ludzie: "Mali potrzebują dowartościowania". Kolejny dyplomik aby czuć się lepiej?...
walek walek walek na prezydenta
Bezrobocie, zgadza się, jest w Chojnicach bardzo wysokie. 150% średniego poziomu bezrobocia w województwie. Co do odralniania działek pod budowę zakładów, rzekomo blokowaną przez ministerstwo, to się nie zgodzę. Ostatnio była mowa o rozbudowie zakładu Polipolu, zakłada się, że wszelkie sprawy dotyczące gruntów uda się załatwić w ciągu roku. To nie jest dużo czasu. O strefę ekonomiczną w Topolach miej pretensje do wójta, który sprzedał wszystkie działki jednej firmie, a teraz osobiście wykupuje działki wokół. Zapytaj wójta, czy zamierza na nich budować zakład produkcyjny, czy tylko ma chęć wzbogacenia? Czy nie była większa szansa na sprowadzenie inwestora, przy niskiej cenie działki? Wójt swojej działki na pewno nie sprzeda po cenie zakupu. Dlatego śmieszą mnie te dyplomy. Skoro Chojnice są filarem gospodarki województwa, to musi to być bardzo biedne województwo.
Wg naszej władzy: zwijać. Tereny inwestycyjne wyprzedane zostały kolegom i jeszcze długo będą leżały odłogiem. Miasto sprzedało już wszystko co miało. Bieda aż piszczy. W kasie ratusza pusto. Teraz trzeba sięgać do cudzej kieszeni. Zgadzam się z twierdzeniem, że miasto powinno zadbać o tereny inwestycyjne. Ktoś o tym nie myślał i teraz mamy to co mamy.
To tylko okres od wydania zgody ministerstwa do faktycznego odrolnienia. A ile czasu mija od złożenia wniosku, gdy ministerstwo odmawia, wnioskodawca się odwołuje itd. Inwestor nie będzie czekał latami, chce budować szybko, a wtedy dziwimy się, że kapitał idzie do Chin, do Rosji. Poza tym, miasta w dużym bezrobociem, a do takich Chojnice należą, powinny zadbać o tereny inwestycyjne, a potem ściągać inwestorów. To jedyny sposób na walkę z bezrobociem. Ponieważ liczyć na to, że w Chojnicach powstanie jeszcze 5000 jednoosobowych działalności, najlepiej handlowo-usługowych, to fikcja. Albo miasto i gmina wezmą się do roboty i zapewnią tereny pod inwestycje, a potem będą aktywnie zapraszały inwestorów, albo region Chojnic będzie się wyludniał, jak tereny dawnego NRD. Przykładem jest miasto Goerlitz, gdzie liczba ludności w ciągu 15 lat spadła ze 100 tys. do 55 tys. Trzeba się zastanowić, czy Chojnice mają się rozwijać, czy zwijać.
Ale propaganda, niech to szlag trafi, panie Brunka zastąp już tego pinokia!!!
Brunka? a w czym i kogo ma zastąpić, bo na burmistrza to on sie nadaje jak d...pa na puzon
W ciągu ostatnich 5 lat nie powstał w Chojnicach żaden większy zakład produkcyjny. Rozumiem, że Ministerstwo Rolnictwa blokuje odralnianie działek pod budowę zakładów przemysłowych, ale o tym trzeba głośno krzyczeć. Co z tego, że region jest atrakcyjny, skoro odrolnienie gruntów pod inwestycje trwa latami i często wniosek rozpatrywany jest odmownie, jak w przypadku wniosku o poszerzenie Strefy Ekonomicznej w Topolach. Przy bezrobocie 21% i groszowych pensjach tu mogłoby powstać nawet 5 tys. nowych miejsc pracy. Miasto prezentuje się ładnie, ale problem numer 1 trwa - brak pracy, problem numer 2 trwa - niskie płace.