11 szkół z powiatu walczy o warsztaty kulinarne
Ogólnopolski program edukacyjny marki WINIARY „Żyj smacznie i zdrowo” jest już na półmetku. Do tej pory w powiecie chojnickim swój udział zgłosiło już 11 szkół, a w samym województwie pomorskim liczba ta wynosi 164.
To już VII odsłona jednego z największych programów edukacyjnych o zdrowym odżywianiu w Polsce.
Oznacza to, że 15 nauczycieli z całego powiatu wyedukuje 636 uczniów, przekazując im wiedzę dotyczącą zdrowego odżywiania. W tym roku do akcji włączył się również znany nastoletni youtuber − Blow. Zgłoszone szkoły powalczą o warsztaty kulinarne z jego udziałem. Być może odwiedzi uczniów powiatu chojnickiego.
W tegoroczną akcję po raz pierwszy włączył się również popularny wśród gimnazjalistów vloger Blow. Nastolatek, na samej platformie YouTube, ma już ponad 1 550 000 subskrybentów. Na oficjalnym fan page’u akcji „Żyj smacznie i zdrowo” oraz swoich kanałach społecznościowych, ten chętnie oglądany przez gimnazjalistów youtuber, realizuje m.in. starannie opracowane w ramach programu przepisy.
Pokazuje tym samym, że przygotowywanie zdrowych posiłków wcale nie musi być trudne. Gotowanie dla Blowa jest również dobrą zabawą i okazją do wspólnego spędzania czasu, dlatego na jego „kulinarnym” vlogu można spotkać go z mamą. Każda szkoła, która bierze udział w programie edukacyjnym marki WINIARY „Żyj smacznie i zdrowo” może zawalczyć o główną nagrodę, jaką są warsztaty kulinarne z udziałem specjalistów projektu oraz popularnego Blowa.
Ponadto, 40 zwycięskich klas otrzyma dla swoich szkół zestawy sprzętów kuchennych. Dodatkowo, piętnastu najbardziej zaangażowanych nauczycieli tzw. „Ambasadorów” będzie miało okazje wygrać dla swoich szkół laptop. W tym celu należy przeprowadzić m.in. 3 lekcje w klasach z zakresu zdrowego stylu życia i właściwego odżywiania na podstawie scenariuszy z dowolnej edycji programu.
Każdy nauczyciel ma szansę zostać wyróżnionym Ambasadorem. Wystarczy, że wykaże się ponadprzeciętnym podejściem do tematu i udokumentuje swoje działania w formularzu zgłoszeniowym dostępnym na stronie www.zyjsmacznieizdrowo.pl.
M. Niciejewska
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Oj tam oj tam, ja kupuję moim dzieciom parówki z marketu za 3, 99 zł, zagrzeję im i wcinają aż im się uszy trzęsą, co mnie obchodzi skład i z czego są zrobione, skoro im smakują, prawda? Nie wiem dlaczego teść mi ciągle przygaduje, że on tego świństwa do ust by nie wziął, chyba, że szpanuje, bo mi mówi, że dobra parówka kosztuje powyżej 14 zł za kilo, głupi czy co? Sama wiem ile kosztują skoro je kupuję na kilogramy.
Winiary i "żyj smacznie i zdrowo".....?? To się raczej wzajemnie wyklucza....
Bardzo trafne spostrzeżenie
He he, dziś dzieci nie znają smaku prawdziwego masła, bo go … nie ma, nie ma setek produktów polskich bo je zdetronizowała chemia, skąd mają wiedzieć, jak smakowała prawdziwa kiełbasa, czy boczek wędzony a nie malowany bejcą i naszpikowany chemią, w PRL obowiązywały sztywne normy i za fałszowanie żywności można było trafić za kratki, gdy w 1992 r. normy zniesiono zaczęły się dziać cuda, zamiast kapusty kiszonej mamy ukwaszoną co z kiszoną nie ma nic wspólnego, itp., za to pojawiły się produkty co w składzie mają tablicę Mendelejewa, za to namiastkę trybowanego mięsa, a ludzie to jedzą i potem się dziwią, że kilkuletnie dzieci mają nowotwory, albo choroby wieku starczego, kto dziś uzyska zsiadłe mleko z tego kupionego, albo napije się prawdziwej a nie zagęszczanej maślanki, gdzie podział się prawdziwy chleb a nie nadmuchiwany 400 gramowy, który nawet w smaku nie przypomina tego dawnego, takich produktów są setki, a wciąż będą pojawiały się nowe, bo w pogoni za zyskiem liczy się kasa a nie zdrowie, producenci o tym wiedzą i zacierają ręce. Kupcie sobie świeże wiejskie jajka, a zobaczycie różnice w stosunku do tych z ferm, upieczcie własny chleb a zgłupiejecie z wrażenia, jak chleb może smakować, zróbcie prostą kiełbasę w słoiku a zobaczycie jak może smakować przez was zrobiona itd… Blogier wśród gimbusów ma poparcie, hahaha, bo wciska im kit, który oni kupują, to tak jak z Jacykowem, który mówi co mam nosić, wsadzić wiadro na łeb do tego założyć spódniczkę i wtedy będę trendy? na szczęście ja zwariować się nie dam czego wam młodzi życzę, chociaż wiem, że pajace z TV są dla was wyznacznikiem i mówią co macie i jak robić. Pozdrawiam
A moja mama i babcia są najlepszymi kucharkami, a nie jakiś blogier, babcia jeszcze mówi, że nie używa nic z Winiar, bo to chemia.