Wałdoch proponuje stypendia dla doktorantów
Marcin Wałdoch, który niedawno obronił pracę doktorską, upomniał się o innych chojniczan, którzy podążają podobną drogą naukowego rozwoju. Zaproponował, by z puli na stypendia wydzielić kwotę dla doktorantów.
Komisja mimo pewnych zastrzeżeń pozytywnie zaopiniowała wniosek, by przeanalizować propozycję Marcina Wałdocha. | fot. (ro)
Pomysł padł na podatny grunt. Radni z komisji ds. edukacji dość przychylnie odnieśli się do wniosku. Zgodnie z jego treścią miasto miałoby wspierać przez rok po dwie osoby w kwocie 1 tysiąc złotych miesięcznie. Wnioskodawca proponuje dwa kryteria warunkujące przyznanie stypendium: wybitne osiągnięcia naukowe i trudną sytuację finansową.
Pieniądze na ten cel miałyby pochodzić z puli przeznaczonej na stypendia dla ludzi kultury i nauki. Wałdoch podkreśla, że miasta podobnej wielkości jak dotąd nie wspierają doktorantów. Co na to radni? Bogdan Kuffel ocenił wniosek pod względem rachunkowym: sprawa jest prosta, w ciągu roku musimy na ten cel zabezpieczyć 24 tysiące.
Jacek Klajna także uznał ten pomysł jako godny poparcia. – Warto wspomnieć, że niegdyś fundacja M. Fuhrmanna też wspierała zdolną młodzież. Marzenna Osowicka także ten wniosek uważa za cenny i słuszny, ale.. otwieramy furtkę dla kolejnych inicjatyw, na ile nasz budżet jest w stanie to dźwignąć? Ja oczywiście jestem za wspieraniem talentów.
Pewną ostrożnością wykazał się Józef Skiba: ja też popieram ale... Jak to? Mamy tylko przeczytać pismo i od razu wspierać?
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Wałdoch wymyśl jeszcze jakieś stypendium dla Studzińskiego , to kolejny oszołom który robi wszystko aby ośmieszać nasze miasto na forum krajowym . Jak na razie ośmiesza tylko siebie i towarzystwo z PChS.
Nikt tak nie ośmiesza Chojnic, jak Finster i jego klika partaczy.
Wałdoch ty nie masz wstydu, ośmieszasz się na chłopie . Miasto powinno pomagać najbiedniejszym a nie takim oszołomom jak ty doktoru . Przypomnij sobie jak opijałeś swój dr. i koledzy zostawili cię na rynku , wtedy pokazałeś jaki z ciebie DOKTOR.
Ty gościu nie bądź śmieszny. Zazdrościsz komuś? Przypomnij sobie lepiej jaki pochlaj urządzali nie raz panowie z ratusza. Szczególnie ten wesoły samochodzik, gdzie prowadził niby Guzelak, a jechali z Finsterem, to pamiętamy doskonale wszyscy w Chojnicach. Jak obrażasz, to zastanów się jakie masz podstawy, żebyś zaraz z płaczem z sądu nie wychodził. Wszyscy cię znają stalkerze Wałdocha.
Wara od Marcina, to mądry gość
Karolina z ciebie taki dr. jak ze mnie minister , Wałdoch od kiedy masz na imie Karolina
Uważam Jego pomysły za dobre. Jestem doktorantką i z chęcią podejdę do konkursu o to stypendium. Nazwa też mi się podoba. Słyszałam o nim dużo dobrego poza Chojnicami. Tutaj pisze się naprawdę złe rzeczy. Opanujcie się.
Mądry na swoją stronę , kombinuje jak zarobić i się nie narobić. Jak taki mądry to nich się weżnie do roboty i nie próbuje naciągać radnych na swoje głupie pomysły.
Wałdoch cwaniaczek kombinuje aby się nie narobić a zarobić.
Dla ciebie doktor Wałdoch, który nie szuka pieniędzy w mieście dla siebie, a dla chojnickich doktorantów. Nie obrażaj, naprawdę. To co tutaj wypisujesz, to urąga.
Marcin dziwię się Tobie. Ty nadal próbujesz robić coś dla Chojnic? To miasto jest jak rak, a ludzie Cię niszczą od lat. Zostaw Chojnice i leć w świat, bo to miasto Cię kiedyś pogrąży. Zobacz, Ty proponujesz stypendia, a ludzie co Ci na to odpowiadają? Opluwają Cię. Oni nie chcą lepszego życia dla siebie i dzieci. Im to pasuje. Zostaw ich w spokoju wreszcie. Nie uzdrowisz świata doktorze Judym.
Obserwując Chojnice wiem, że bez tego "mieszacza" nie byłoby w Chojnicach już nawet opozycji. Ktoś musi się nadstawiać, ten Pan ma jaja w przeciwieństwie do tych tchórzy na stołkach, bo mówi jak jest. Procesy z Finsterem też dają do myślenia. Dlaczego są tajne? Bez takich ludzi, dawno byłaby tutaj dyktatura.
Marcin robi ale dobre wrażenie , jeden z największych mieszaczy który działa na niekorzyść miasta i fatalny wizerunek teraz śmie sięgać po kasę podatników . Spadaj na drzewo oszołomie razem z twoim PChSem
Ludzieeeeee....to jest tylko wniosek
To są jaja Radnym odebrało rozum. Boją się Wałdocha , Osowickiej i tej całej bandy z PChS ?
Czy ten wniosek w kogoś uderza, coś atakuje? Czy to jest wniosek prospołeczny - bo chyba tak, co? Nie rób z tego polityki.
komentarz usunięty przez moderatora
Twoja wypowiedź znajdzie się w sądzie. Pomawiasz w kilku zasadniczych sprawach. Słono za to zapłacisz.
Skoro ma tytuł doktora to chyba nie jest debilem?
https://www.youtube.com/watch?v=SaqDbHSm4T0
Mówi doktor do doktora odebrałeś już kasiora?
Doktory na garnuszku miasta? tego nie ma nigdzie w kraju, to znaczy ze nieudolne są te doktory?
Doktoranci, nie doktorzy. Kolejny analfabeta.
Dohtory chcą kasiory? weżta się do pracy to nie zabraknie wam kołaczy, a tak dohtor d...pa kiedy nie ma na zupa.
to nie dla doktorów, ale dla doktorantów, zanim napisz - przeczytaj artykuł
Skoro radni tak ochocza chcą znaleźć pieniądze to radzę wam ufundować stypendia z własnych diet, poza przewodniczącym to jakbyście mieli dać coś ze swojej kasy znowu byście się pokłócili jak nieraz w kwestii finansowej miało to miejsce, dobrze dawać nie ze swojego, ale wara od mojego, bzdurny pomysł p. Wałdocha ochoczo popieracie, a zapominacie o innych co mają też tytuły, proponuję dać stypendia wszystkich honorowym obywatelom miasta, zasłużonym i przedstawicielom partnerskich miast, a jakże też im się należy, chociaż pewnie nie ma tam doktorów, dawać stypendia obywatelom miasta za tytuł naukowy nawet tym zagranica to nic innego jak kpina, a może nawet prowokacja.
Coś zadziwiająco łatwo radni przyklasnęli tej inicjatywie, ciekawe dlaczego? może boją się Marcina, bo ten po nich nieraz jeżdził jak po łysej kobyle, w sumie nie ma pieniędzy na inne cele a na rozdawnictwo nieuzasadnione jest, skoro tacy doktorzy nie potrafią sami na siebie zarobić to dajmy też magistrom bo też kokosów nie mają!
Ja proponuje aby nasza szanowna Rada Miejska przyznała stypendia dla inż. i techników , a może jeszcze coś dla absolwentów szkół zawodowych , po co pracować nasi radni dadzą nam stypendia i będziemy szczęśliwi . Wałdoch nie na darmo zrobił doktorat wie jak uszczęśliwić siebie tylko zapomina o innych . Brawo Panie Radny Skiba , choć jeden jeszcze normalnie myśli bo co nie którzy to pływają w obłokach . Wstyd mi za naszych Radnych brakuje kasy dla najbiedniejszych rodzin a oni chcą rozdawać nasze podatki dla wykształconych nieudaczników , żaden normalny pracujący dr. nie potrzebuje waszych zaskórniaków . Pani Marzena taka ochocza do poparcia tego bzdurnego wniosku , czyżby chciała podwyższyć wykształcenie ? może będzie kolejny dr. w Chojnicach.
Ty sobie jaja robisz? Zerknij w budżet miejski i powiatowy jakie pieniądze się przeznacza corocznie na najbiedniejszych. Są to miliony zlotych. Do tego niezamożni i posiadający dzieci dostają 500 plus. Doktoranci natomiast, to osoby, które często pracują 24 godziny na dobę - uczą się i pracują. Mają cele i determinację. Uczyć się nikt nie zabronił, ale wiadomo jak mało osób ma wystarczającą determinację. Dlatego warto chyba, aby ten pomysł znalazł oddźwiek. Tylko jeden na pięciu kończy studia doktoranckie stopniem naukowym, bo w jakimś momencie nie stać ich na te studia, albo życie pochłania bez reszty i naukowe sprawy idą na bok. Warto wesprzeć tych, którym się chce i którzy robią coś dla Polski, nauki i na końcu dla siebie. Czepiacie się tego człowieka, jakby on coś dla siebie chciał. Jest to przecież skromny i niezamożny człowiek. Upominając się o innych pokazuje tylko klasę.
Co niektórym radnym rozum szwankuje , wstyd i hańba , pomagajcie biednym rodzinom a nie nieudacznikom z tytułem . Skoro taki wykształcony to powinien świecić przykładem i tworzyć miejsca pracy a nie prosić o jałmużnę z kasy miejskiej.
to nie jest stypendium dla doktorów nauk, ale dla doktorantów, czytaj ze zrozumieniem pustostanie
Wielki doktor bez roboty ,teraz szuka kasy w Urzędzie Miasta . Dobry przykład dla ludzi biednych nie powinni pracować tylko żyć na rachunek podatników , przykład daje bezrobotny nieudolny Doktor Wałdoch. Śmiech na sali.
bo piszesz o ludziach nieprawdę i pomawiasz ich publicznie, nic innego dla takich nie pozostaje, jak zarabianie własnymi rękami. Jak ci dr Wałdoch wytoczy proces o pomówienia, to może zmądrzejesz. Właśnie dałem mu znać o twoim wpisie parszywym.
NIE NALEZY MU SIE ! AKURAT NIE JEMU !