Najbiedniejsi?
Ty sobie jaja robisz? Zerknij w budżet miejski i powiatowy jakie pieniądze się przeznacza corocznie na najbiedniejszych. Są to miliony zlotych. Do tego niezamożni i posiadający dzieci dostają 500 plus. Doktoranci natomiast, to osoby, które często pracują 24 godziny na dobę - uczą się i pracują. Mają cele i determinację. Uczyć się nikt nie zabronił, ale wiadomo jak mało osób ma wystarczającą determinację. Dlatego warto chyba, aby ten pomysł znalazł oddźwiek. Tylko jeden na pięciu kończy studia doktoranckie stopniem naukowym, bo w jakimś momencie nie stać ich na te studia, albo życie pochłania bez reszty i naukowe sprawy idą na bok. Warto wesprzeć tych, którym się chce i którzy robią coś dla Polski, nauki i na końcu dla siebie. Czepiacie się tego człowieka, jakby on coś dla siebie chciał. Jest to przecież skromny i niezamożny człowiek. Upominając się o innych pokazuje tylko klasę.