Wijata na gali

Podczas gali Wojak Boxing Night w hali Łuczniczka w Bydgoszczy mieliśmy chojnicki akcent. Podczas gali wystąpił podopieczny Marcina Gruchały - utalentowany zawodnik Kuba Wijata.

Kuba Wijata (z prawej) wraz z trenerem Marcinem Gruchałą.

Jest to dla mnie duże wyróżnienie móc się zaprezentować przed kilku tysięczną widownią i na pewno dam z siebie wszystko - powiedział Kuba Wijata przed walką. Dla młodego utalentowanego zawodnika była to doskonała okazja do zaprezentowania się nie tylko przed kilku tysięczną widownią w hali, ale także przed bardzo dużą rzeszą kibiców boksu w całej Polsce, bowiem pojedynki transmitowała TV Polsat Sport.

M. G.

  1. 5 kwietnia 2011  10:31   żenada   miles

    mistrz świata czyli, że na całym świecie nie ma lepszego w tej kategorii??? w takim razie to co zaprezentował "miszczu" włodarczyk zakrawa na kpinę i federacja powinna go w jakiś sposób za to ukarać bo to było najzwyklejsze unikanie walki czego w tym sporcie a szczególnie na poziomie mistrzowskim tolerować się nie powinno; dlatego zgodzę się z przedmówcą, jest to UPADEK, jeśli można reprezentować tak żenujący poziom i nadal dzierżyć pas mistrzowski. wstydziłby się cymbał jeszcze na koniec jakieś głodne kawałki wstawiać o polsce i o polakach...

    0
    0
  2. 5 kwietnia 2011  00:07   Znawco jeśli byłeś na gali ...   laik

    Znawco jeśli byłeś na gali to zapewne widziałeś wcześniejsze pojedynki więc powinieneś wiedzieć,że boks stoi na przyzwoitym poziomie,a pojedynek tzw.Walka Wieczoru po prostu była nie ciekawa ze względu na styl jaki zaprezentowali obaj pięściarzy to się zdarza w tej dyscyplinie sportu.P.S.aha również byłem na gali i muszę stwierdzić,że oprócz walki wieczoru wszystko po inne było OK.Pozdrawiam

    0
    0
  3. 4 kwietnia 2011  23:38   Byłem na gali-jeśli każdy ...   ~znafca

    Byłem na gali-jeśli każdy mistrz świata boksuje jak Włodarczyk to boks stoi na tragicznym poziomie.

    0
    0
  4. 4 kwietnia 2011  15:28   Kubuś gratulacje samo ...   kid

    Kubuś gratulacje samo wystąpienie na tej gali to wielkie wyróżnienie.

    0
    0
  5. 4 kwietnia 2011  14:54   O walce Włodarczyka   anonim

    Od razu na myśl przyszła mi walka w Niemczech, gdzie doszło do porównywalnego wałka. Przed zeszłorocznym Bożym Narodzeniem "Niemiec" Marco Huck "pokonał" Denisa Lebiedewa. Tam zwycięstwo Rosjanina było jeszcze bardziej widoczne niż wczoraj Puertorykańczyka. To zdumiewające, że mistrz świata broniąc tytułu w swoim kraju może nie robiąc absolutnie NIC wygrać, w dodatku przegrywając prawie wszystkie rundy (niezrozumiała punktacja 118-112 dla Diablo).

    0
    0
  6. 4 kwietnia 2011  14:42   no ale jak boksowałeś to ...   anonim

    no ale jak boksowałeś to jeszcze ludzi nie było :)

    0
    0