Tadeusz Stencel nie jest już wiceprezesem Chojniczanki. Zrezygnował wczoraj(5.01.) z funkcji. Z zarządu Chojniczanki odeszli też Józef Kołak oraz Sławomir Czarnecki.
6 stycznia 2012 08:18Nadal nie ma oficjalnego potwierdzenia na oficjalnej stornie klubu. Stencel od wielu lat był w zarządzie, z jego inicjatywy powstał Klub Seniora. Kołak, były prezes klubu oraz Czarnecki, to osoby związane z piłką młodzieżową w klubie.
- Zrezygnowałem z powodu braku czasu, a nie mam już też 20 lat - tak niechętnie komentuje swoje odejście z klubu Tadeusz Stencel, wiceprezes, członek zarządu i sponsor drużyny, dzięki któremu powstał Klub Seniora. - Nie mam czasu i tyle zdrowia, by jeździć na wszystkie zebrania. W ostatnich trzech latach byłem też tylko na trzech meczach. O tym, że zrezygnuję informowałem już dwa miesiące temu i obiecałem, że znajdę kogoś w moje miejsce do zarządu.
Stencel polecił Krzysztofa Łasickiego, syna kierownika pierwszej drużyny Zdzisława i zarząd przyjął go do klubu. Stencel mówi, że w miarę możliwości będzie nadal sponsorował klub i nadal zostaje szefem Klubu Seniora. Już wkrótce zebranie sprawozdawcze klubu Chojniczanka.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
A tak na marginesie ile płaci dzierżawca knajpy w lokalu Chojniczanki czynszu i za ogrzewania bo podobno uwzgledniając chojnickie ceny to coś cienko warto aby UM to przeanalizował.
Prawdopodobnie Chojniczanka nie będzie rozgrywała meczy u siebie ?! Brak zadaszenia nad trybuną - cofnięcie licencji na grę u siebie . ALE JAJA !!!
Wysoka Rado Miejska czy Wy nie widzicie bałaganu w MKS i nadal finansujecie z publicznych środków klub niechojnicki - obudzcie się
Pamiętam, jakiś czas temu był protest trenerów szkolących dzieciaki i młodzież. Nie godzili się z zasadami, jakie panują w klubie. I co? zarząd olał ich ciepłym moczem. Kilku zrezygnowało. Widocznie ich praca nie była warta układów, jakie obowiązują. Szkoda. Ludzie, obudźcie się! To już tylko krok do powtórki z ośmiornicy, jaka rozpanoszyła się w PZPN.
Po trupach do celu - takie motto przyświeca prezesom i Frąckowiakowi. Nie liczą się z niczym i z nikim. Z takim podejściem to prędzej czy później się "rozp...." bo powoli wszyscy odwracają się od tych ludzi. Jak zabraknie kasy od sponsorów, a jest jej coraz mniej i klub ma problemy finansowe to nikogo tutaj nie będzie. Nikt z ludzi, którzy zostali potraktowani jak pajacyki nie wróci do klubu dla tych ludzi. Wiem co mówię, bo jestem byłym sponsorem tego klubu i nie dam już ani złotówki na ten klub dopóki tacy ludzie będą nim kierować. Znam piłkarzy, którzy odeszli i działaczy którzy zrezygnowali - jakoś nikt nie wypowiada się pozytywnie o Klauzo i Frąckowiaku. Nikt!!! I nie są to jakieś żale, bo rozstać się można w normalny sposób a nie że ktoś jest po prostu wyrzucany do kosza jak niepotrzebna zabawka. Kontrowersji coraz więcej, przekręty, zatrudnianie podejrzanych o korupcję, wyrzucanie ludzi pochodzących z Chojnic (działacze, trenerzy, piłkarze). I nie mówcie mi że każdy piłkarz z naszego regionu jest słabszy od tych co byli na rundę, grali słabo i odeszli z grubą kasą.
Nie jestem ani "niespełnionym piłkarzykiem", ani "niespełnionym pseudodziałaczem". Jestem zwykłym mieszkańcem Chojnic, który interesuje się sportem (nie tylko piłką kopaną) i potrafi docenić zaangażowanie ludzi, którzy na rzecz tego sportu działają. Dlatego także uważam, że za dymisjami tych trzech panów muszą stać poważne uzasadnienia będące odzwierciedleniem fatalnej sytuacji w klubie. W klubie, który pochłania potężne pieniądze z budżetu miasta. O prywatnych sponsorach nie wspominam – to ich decyzja. Ale jako podatnikowi nie odpowiada mi, że m. in. z moich pieniędzy utrzymuje się kilkunastu darmozjadów, których mizerne efekty gry nie przekładają się na kasę, jaką otrzymują – z trenerem na czele. Nietrafione decyzje zarządu (czy podejmowane tylko przez trenera? dyrektora?) dotyczące ciągłej rotacji zawodników, brak umiejętności budowania pozytywnej atmosfery w zespole sprzyjającej zwycięstwom, brak możliwości, by w macierzystym klubie zwanym dumnie "Chojniczanką" grali rodowici chojniczanie (wychowankowie tegoż właśnie klubu) – to wszystko jest dla mnie czymś nienormalnym. Tyle się mówi o sporcie juniorskim, ładuje się środki finansowe w wyszkolenie młodych ludzi, a potem nie dopuszcza się ich do gry w klubie, w którym trenują? To może należy od podstaw przeanalizować aktualną sytuację? Może trzeba zweryfikować przerośnięte ambicje o grze w II lidze? Może Chojnic po prostu nie stać na zespół utrzymujący się w tabeli poza pierwszą trójką bez widoków na awans?
Nie o to chodzi w poniższym tekście. Wiadomo, iż ludzie przychodzą i odchodzą, ale kompletny brak szacunku dla kogoś, kto poświęcił spory wycinek życia dla MKS, na dodatek nie biorąc za to pieniędzy to jest skandal. A takie traktowanie byłych piłkarzy i działaczy jest nagminne. Coraz mniej osób jest chętnych do pomocy, powoli ten klub się sypie od podstaw. Jak zabraknie pieniędzy to zacznie się staczanie w dół, a wtedy będą potrzebni znowu zarówno działacze, jak i piłkarze z naszego regionu. Nie można pomiatać ludźmi tylko dlatego, że mają własne zdanie na niektóre sprawy.
Ci co wypisują te negatywne wypowiedzi to albo niespełnieni piłkarzyki , którym nigdy nie udało się zagrać wyżej niż III liga ,albo niespełnieni byli ,,pseudodziałacze\'\' których w oczy teraz kuje to że znalażły się osoby które potrafią zorganizować klub na wyższym pułapie organizacyjnym!!!! zatem Panie Jarku i panie Dawidzie nie przejmujcie się szczekaniem tej sfory nieudaczników tylko działajcie dalej dla dobra Klubu tak trzymać normalni kibice potrafią to docenić!!!!!!
ten klub NIGDY nie stał tak dobrze jak teraz. przez 80 lat max 3 liga z której zaraz spadaliśmy z powrotem do okręgówki. nigdy w tym klubie nie było tak dobrze jak teraz i nigdy w nim nie było takich pieniędzy jak teraz (za to były długi). więc o czym ty pieprzysz że jest źle?
Jednych czas się skończył co akurat jest normalne, są inni, po nich tez bedą następni, tak było, jest i będzie a klub bez nich i tak przędzie.
No poniższy wpis ma trochę racji, ale jak długo można żyć, tym co było 20 - 30 lat temu, dziś są inne czasy, aby do przodu w myśl zasady jakoś to będzie i póki co to wszystko jakoś się kula, sentymenty? proponuję otworzyć w klubie sentymentalny kącik i to byłoby na tyle debile.
Jak tak dalej pójdzie, to daję działaczom max 1,5 roku życia. Sponsorzy się odwracają od tej drużyny budowanej po "trupach". Zero szacunku dla byłych piłkarzy i działaczy, którzy grali i działali w tym klubie ZA DARMO. Jak się skończą pieniądze to w tym klubie nie będzie nikogo. Już teraz rosną długi, a będą jeszcze większe bo sponsorów nie przybywa, a raczej ubywa. Rezygnacja trzech zasłużonych członków zarządu też daje swoje do myślenia. Gdyby zrezygnowali z powodu braku czasu to przecież by poinformowali o tym. A tak odmawiają komentarzy, czyli coś "śmierdzi" wewnątrz klubu. Samowolka D.Frąckowiaka, przekręty z juniorami, "odpalenie" wszystkich miejscowych piłkarzy. Czy naprawdę Trzebiński, Fabich, Buława i paru innych było słabszych od tych wszystkich co pojawili się na rundę, wzięli kasę i odeszli? Osobiście wątpię, nawet nie dano im większej szansy. A za każdego zawodnika trzeba zapłacić za wyrejestrowanie i rejestrację grube pieniądze. Takiego przemiału kadry nie ma żaden zespół w Polsce. Awansu i tak nie będzie, bo jest kilka zespołów dużo mocniejszych kadrowo i finansowo. A sprawę Pacha to szkoda nawet komentować. Piłkarz ma zarzuty korupcyjne, co już jest moralnie naganne. Na dodatek już raz oszukał działaczy, kolegów z drużyny oraz kibiców uciekając za pieniędzmi do Grudziądza. Ciekawe, co myślicie - dlaczego chce wrócić do Chojnic? Bo chce coś udowodnić, bo chce przeprosić wszystkich za swoje zachowanie, bo chce coś pokazać? NIE. Bo znowu wyczuł, iż "dojna krowa" jest do wydojenia z kasy. A działacze nie mają wstydu rozmawiając z takim człowiekiem. Zresztą o sposobie działania prezesów można także mówić bez końca.
Nie dziwię się że ci działacze odeszli z zarządu bo mieli tyle do powiedzenia co wożny w dzień nauczyciela . W klubie rządzi nieomylny Fronckowiak którego interesuje co można przytulić na boku i Klauzo który o futbolu nie ma zielonego pojęcia . Dzięki p. Tadeuszu za długoletnią pracę w klubie ,oby było więcej takich działaczy. Dobrze że pan odchodzi przestaną pana traktować jak dojną krowę , szacun dla pana Stencla.
Janek ostudź czaszkę bo ci ją rozsadzi i trociny zaśmiecą miasto.
to już nie jest chojniczanka z tymi ped.....Kapicą a zwłaszcza frąckowiakiem
Niestety ludzie w zarządzie widzą, że źle się dzieje, że klub zostaje powoli oddawany ludziom spoza Chojnic... Chojniczanka?-tylko z nazwy! Pestek wróć, bo my już nikogo tam nie znamy...
no właśnie...tylko piłkarzami z poza regionu można coś zrobić
Jakiej IV wali na dekiel niewiedza niektorym
dalej zyj druzyna z IV ligi, czy nie rozumiesz, ze w naszym regionie nie ma zawodnikow na takim poziomie? takie to trudne? poczekajmy pare lat, jest dobra baza, moze kilku mlodziezowcow na poziomie wyszkoli. Ci ludzie z Chojnic pare lat temu doprowadzili Chojniczanke na dno, wiec o czym mowa? Kolesiostwo bylo. Na szczescie to sie zmienia.
zespół to nie tylko zawodnicy ;/ człowieku zrozum zawodnicy są i odchodzą tacy ludzie są przez więcej lat inwestując swoje pieniądze nie to co ty buraku
Czy oni byli czy też nie, jaki to miało wpływ na grę zespołu?