Zgodnie z wcześniejszą obietnicą, niedawny prezes zarządu a obecnie dyrektor naczelny Marcin Garus opublikował oficjalne oświadczenie dotyczące sytuacji prawnej i formalnej spółki Mostostal Chojnice S.A.
6 lipca 2011 15:06"Niniejszym potwierdzamy, że Mostostal Chojnice S.A. złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Złożenie wniosku jest jedynym sposobem obrony przed konsekwencjami opcji walutowych z jakimi nasza spółka boryka się już od pewnego czasu. Trudna sytuacja wynika głównie z zawarcia opcji walutowych w 2008 roku, które naraziły spółkę na olbrzymie straty i utratę płynności. Przez ostatnie kilka miesięcy nasza firma borykała się z egzekucjami komorniczymi, które pochłaniały wszystkie środki płatnicze Mostostalu Chojnice S.A. Stąd też opóźnienia w regulowaniu zobowiązań. Zgłoszenie wniosku o upadłość i pojawienie się syndyka lub nadzorcy sądowego pociągnie za sobą wstrzymanie egzekucji komorniczych i spółka będzie mogła dokończyć będące w toku kontrakty oraz będzie miała możliwość pozyskać nowe zamówienia. Pozwoli również na sądową weryfikację umów opcyjnych. Zarząd Spółki pracuje nad programem naprawczym, który w zależności od stanowiska banków (DZ oraz Fortis) może uzdrowić sytuację finansową spółki i doprowadzić do zawarcia układu z wierzycielami".
Pod tym stanowiskiem figurują podpisy dyrektora naczelnego Marcina Garusa i dyrektora ekonomiczno - finansowego Ewy Włodarczyk.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Garus kiedy dostane moja wyplaty??!!!!
Jak syndyk coś załatwi
że tam jest 15 związków zawodowych ?
to wyłącznie do brania kasy!
A mowiłem, aleście ,mnie nie słuchali drodzy państwo....itd
Przykre, ale niesty prawidziwe jak Solidarność dolozyła się do upadku tego no i nie tylko tego zakladu.
A Związkowiec grzeje tyłek W Radzie Miasta. Róbmy tak Dalej!
Naprawa polega m.in. na wzięciu baaaaaardzo dużych odpraw dla zarządu za sprawowane funkcje... A ludzie czekają na dalszą część wypłat za maj. Brak słów...
prawda jest taka, że poprzedni zarząd zamiast honorowo ustąpić to zmienił stolek, dostał odprawy i kolejną pensyjkę - może nie dostali jeszcze tej kasy do ręki, ale oni mogą czekać bo wiedzą, że ich pensja to jest w stanie zapewnić półroczny byt zwykłego pracownika tej firmy, a ty anonim to się nie odzywaj bo nie widzisz jak twój zakład rozkradają
Gówno wiesz to sie nie wypowiadaj, gdyby byla taka mozliwosc to wyplaty by zostaly rozdane, wszyscy na tym cierpia a naprawa pomoze kazdemu wiec sie ciesz a nie zal sie tu wszystkim
szkoda, naprawdę szkoda;) firma, która tyle fajnych projektów zrobiła, była tak naprawdę podziwiana na całym świecie za swoją precyzje, nie bała się podejmowania trudnych projektów... upada kto jest jej właścicielem tak naprawdę, dlaczego nie udało jej się sprzedać komuś z potencjałem i pieniędzmi? Nie ma co wykrzykiwać haseł, robić zebrań, strajków etc. tylko szukać wsparcia, wszędzie gdzie się da. Mam nadzieje, że do zakładu nie wejdzie syndyk i jak to w polskich firmach sprzeda wszystko co się da, tylko wejdzie ktoś z werwą, kto postawi ten zakład na nogi... życzę wszystkim pracownikom jak najlepszego rozwiązania tej sytuacji
nie udało sie sprzedac bo własciciel nie chcial
Macie kapitalizm, macie klasę panów i macie klasę biedoty! Podziękujcie solidaruchom i czarnuchom za to, że roz....li całą Polskę! Gdzie są te ich wielkie postulaty nabazgrane na jakichś stoczniowych wrotach, gdzie jest ta ich solidarność??? Dorwali się do koryta, obwieszali orderami i olali cały naród, tak samo klechy - dostali ziemię i nieruchomości więc g...o ich obchodzą jacyś robole, bezrobotni, głodne i usmarkane dzieci ulicy!!! Pytam się w jaki sposób prominentne solidaruchy dorobiły się w krótkim czasie milionowych fortun??? Pokażcie mi jakiegoś komucha który w PRL-u był takim bogaczem!!! Chcieliście tego? Jeżeli tak to smażcie się dalej w tym waszym Polskim piekiełku!
pp. Kulczyk, Krauze, Solorz, Gudzowaty, Walter, Drzewiecki, etc. to członkowie NSZZ Solidarność od 1980 roku do dnia dzisiejszego. Pan Kulczyk miał nawet zostać nawet przewodniczącym związku, ale Wałęsa go wygryzł. Rzeczywiście ludzie Solidarności dorobili się ogromnych fortun- pp. Gwiazdowe (milioneorzy, mają własny helikopter), śp. Anna Walentynowicz- 3 mercedesy w garażu, p. A. Wyszkowski- posiadłość na Florydzie i Toskanii. Polecam... zmianę wody mineralnej. Pozdrawiam
Solidarność! ....Solidarność!....Solidarność!
to hasło aż do końca świata, ale się nim nie nażresz!
I cuda też miały być i są, bo żeby rozłozyć taki zakład to też trzeba być cudotwórcą.
No niestety,zamiast przepięknej Zielonej Wyspy kierujemy się w stronę Grecji. A miało być tak pięknie.
Jeden nawiedzony chciał zrobić z Polski drugą Japonię, a drugi obiecał Irlandię i obu g...o wyszło!
Premier też cudów naobiecywał i co wyszlo?
Jesli chodzi o zielona wyspę mniej zal nie do premiera tylko do dyrekcji skoro nabrała kredytów i nie umiała zarządzać to ich wina a nie premiera