Wczoraj (20.05.) do Szanghaju wyruszył Janusz Jutrzenka Trzebiatowski. Celem jego wizyty jest przygotowanie wystawy 25 lipca. Na tej wystawie ma być 105 obrazów, które są już gotowe do transportu.
21 maja 2012 15:23Podczas obecnej wizyty ma powstać ich katalog. Miasto Chojnice dołączy tam z promocyjną ekspozycją. Trzebiatowski niejednokrotnie wystawiał swoje obrazy za granicą, ale Chiny przyjmują go po raz pierwszy.
Wystawa jest plonem zeszłorocznej wizyty przedstawicieli izby przemysłowo - handlowej w Chojnicach.
(ro)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
http://polityka-chojnice.blogspot.com/2012/01/zudna-radosc-z-chinskiego-smoczka.html
Wiec jednak sporo pieniaczy się pojawiło ze swoimi pożal się Boże komentarzami. A tak poza tym obstawiam, że większość komentarzy jest pisana przez urzędników, bo tylko oni mają czas w godzinach 8-15 siedzieć w Internecie.
Szanowni Państwo!Zamiast być dumnym ,iż artysta wywodzący się z ziemi chojnickiej jako pierwszy Polak będzie wystawiał Swe prace w najbardziej prestiżowym muzeum w całych Chinach w Szanghaj Muzeum to szkalujecie jego dobre imię oraz atakujecie Pana Burmistrza.Sztuka nawet najbardziej niezrozumiała zawsze pozostanie sztuką. Przemawia przez Was jedynie zazdrość! czy ktoś z Państwa komentujących może pochwalić się takim dorobkiem artystycznym oraz kulturalnym ? czy ktoś wniósł tyle do polskiej historii sztuki co Pan Trzebiatowswki? Jedyne co potraficie to krytykować !!! Panie Burmistrzu dziękuje za propagowanie sztuki oraz ziemi chojnickiej ,a Panu Trzebiatowskiemu życzę odniesienia sukcesu w Chinach. Państwu natomiast więcej wiary ,mniej zawiści oraz postrzegania horyzontu poza czubek własnego nosa !!!
Bardzo proszę nie pisać nieprawdy! Otóż Urząd Miasta nie finansuje wizyty i wystawy w Chinach. Pani pisze cyt.: „jednak ktoś tam za nasze pieniądze pojedzie”. Jednak to nieprawda, jest to zwykłe kłamstwo! Dalej – nie było „żadnej afery” z tłumaczeniem listu. Bez problemu z pomocą Izby Przemysłowo-Handlowej Chin został nam przetłumaczony. Co do deklaracji – to jest ona aktualna. Uprzejmie proszę więc nie pisać nieprawdy. Teraz prostuję Pani wypowiedzi, ale uprzedzam, że jeżeli będzie Pani je powielać, to wykorzystam dostępne środki, aby Pani prostowała oczywiste kłamstwa, które zamieszcza. Do „anonima” – takie bzdury też można pisać – współczuję Panu, szczerze współczuję. Arseniusz Finster burmistrz Chojnic
miejską (wartą miliony) część kolekcji ? Gotówka się przyda bardzo przyda
Jak dla mnie to burmistrz wcisnął niezły kit Chińczykom. Ci na pewno sobie pomyśleli, że jeśli władze i społeczeństwo bezinteresownie sponsoruje lokum jakiemuś malarzowi to napewno jest to ktoś ważny. I tak izba przem.-gosp. jako, że nic z kulturą nie ma wspólnego połknęła haczyk. Brawa dla ściemniacza dekady.
Taki znany, że w Krakowie, gdzie podobno mieszka, mało kto go kojarzy. Anonim z 09:05 trochę przecenił naszego burmistrza. Wszak wielka afera była z tłumaczeniem listu napisanego w języku chińskim, który do urzędu trafił. Była przy tym również deklaracja, że my, chojniczanie, za tę wycieczkę nie zapłacimy ani grosza. Teraz niepokoi mnie fakt, że miasto Chojnice dołączy tam z własną ekspozycją. Okazuje się, że jednak ktoś tam za NASZE pieniądze pojedzie. To teraz pytam kto pojedzie, ile to będzie kosztowało i jakich zysków miasto oczekuje (konkretne kwoty poproszę) po tej wizycie.
a niby dlaczego Mistrz ma być sciemniaczem dekady? skoro to wielki znany i powazany artysta
a już miałem nadzieję, że na zawsze wyjeżdża ... może wystąpi tam w jakimś teleturnieju ? będzie pasował.
a może spodobają mu się chiny i zostanie tam na stałe! czego Wam i sobie życzę.
w vaginie na obrazie
gdzie można dodać plusika? :-)
drogi anonimie o wesołej mince. Wszystko finansują Chińczycy - dla twojej wścibskiej ciekawości.
To nie wścibskość ale ciekawość a to są dwie różne sprawy.
Nie żebym się czepiał ale tak w kwesti formalnej chciałbym wiedzieć kto finansuje tę wycieczke i cały transport tych "dzieł" ? ...miasto? ...Chińczycy ?...tajemniczy sponsor?
I gdzie teraz ci wszyscy pieniacze, którzy tak krytykowali p. Trzebiatowskiego?