Taki znany, że w Krakowie, ...
Taki znany, że w Krakowie, gdzie podobno mieszka, mało kto go kojarzy. Anonim z 09:05 trochę przecenił naszego burmistrza. Wszak wielka afera była z tłumaczeniem listu napisanego w języku chińskim, który do urzędu trafił. Była przy tym również deklaracja, że my, chojniczanie, za tę wycieczkę nie zapłacimy ani grosza. Teraz niepokoi mnie fakt, że miasto Chojnice dołączy tam z własną ekspozycją. Okazuje się, że jednak ktoś tam za NASZE pieniądze pojedzie. To teraz pytam kto pojedzie, ile to będzie kosztowało i jakich zysków miasto oczekuje (konkretne kwoty poproszę) po tej wizycie.