Inwestorzy mający zamiar montażu stacji bazowej telefonii komórkowej w sąsiedztwie ul. Piłsudskiego nie ustępują. W ubiegłym roku takie urządzenia miały pojawić się na obiekcie handlowym z "Biedronką" na parterze.
9 stycznia 2013 15:36Wówczas jednak to Urząd Miejski w Chojnicach wydał odmowę decyzji lokalizacyjnej. W końcówce 2012 roku pojawił się podobny problem - taka stacja miała się pojawić na obiektach firmy For - Tech przy ul. Świętopełka. Oburzeni sąsiedzi zareagowali natychmiast, kierując swój protest do wojewody pomorskiego i dołączając go także Leszkowi Peplińskiemu, jednemu z chojnickich radnych.
- Lokalizacja stacji w dzielnicy mieszkaniowej jest szkodliwa dla zdrowia mieszkańców - czytamy w piśmie do wojewody. - Bardzo prosimy nam pomóc, gdyż upór władzy powiatowej jest nie do zniesienia. Pomimo, że Wojewoda Pomorski kilka razy odrzucał pomysły starostwa w tej sprawie. Sytuacja ta wyraźnie wskazuje na upór władzy, która zapomina, iż powinna służyć ludziom, którzy ją wybrali.
Pod pismem z 26 listopada widnieją podpisy 17 sąsiadów z ulicy Świętopełka i Mestwina. Co na to starostwo?
- W urzędzie powiatowym została wydana zgoda na lokalizację stacji w tym miejscu - informuje Magdalena Kosobucka, rzecznik prasowy starostwa. - Decyzja jednak, wskutek protestu sąsiadów, została wstrzymana przez Wojewodę Pomorskiego. wojewoda przesunął na razie termin rozstrzygnięcia do lutego.
Do sprawy wrócimy.
(ro)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Ciekawe ilu z tych przeciwnych ma telefony kom. internet mobilny. przecież to też szkodliwe :) Apeluje o wyrzucenie po przez te osoby tego typu sprzętów! najlepiej przez okno jeśli mają bo może mają zamurowane poprzez działanie innych "szkodliwych" fal np radia Weekend
super komentarz, brawo pako, nic dodać ni ując, może ci innowiercy nabiorą rozumu?
Swego czasu (parę czy naście lat temu) na terenie Zakł. Energetycznego stanął maszt. Sama konstrukcja, jeszcze wtedy bez anten a już okoliczni mieszkańcy w mediach krzyczeli wręcz o zakłóceniach w TV i pogorszeniu stanu zdrowia. Ot taka reakcja "alergiczna" na wszelkiej maści konstrukcje. Wszystko co wystaje ponad ziemię/dach/czy inną budowlę to już promieniuje i szkodzi. Ciekawe, że (jak już ktoś wcześniej wspomniał) gdy założono "zamaskowane" (pomalowane w "cegiełkę") anteny na bazylice to jakoś nikt w tym nic szkodliwego nie widział i "społecznych" akcji nie było. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że najwięcej do powiedzenia mają ci którzy na ten temat nic nie wiedzą poza tym, że : ...szkodzą... W przypadku telefonii komórkowej stacje bazowe wyposażane są w anteny kierunkowe których kierunek promieniowania powoduje, że najsłabsze pole elektromagnetyczne jest pod antenami i w bezpośrednim sąsiedztwie ich lokalizacji (patrz szpital). Dodatkowo polskie przepisy dot. poziomów promieniowania elektromagnetycznego są jednymi z najostrzejszych w Europie. Ale to nie jest dla nich argumentem. W domu przebywają otoczeniu fal elektromagnetycznych wydobywajacych się ze wszelkiej maści routerów WI-FI (2,4 GHz - o wiele bardziej "szkodliwe" od zakresu częstotliwości GSM) pracujących parę metrów od nich. Całymi kwadransami rozmawiają trzymając telefon bezpośrednio przy głowie, używają mikrofalówek i siedząc godzinami przed telewizorami. Ale to "moje" i wara od tego! Najlepsi są "zieloni" umawiający się na protesty przeciwko budowie stacji bazowych za pośrednictwem telefonów GSM! Ot, taka mała polska hipokryzja. Ale to takie swojskie...
Bardzo dziwne jak anteny wszystkich sieci na Bazylice zostały zamontowane,w centrum miasta wtedy nikt nie protestował?
Ciekawe ilu z tych niezadowolonych pali papierosy?
Jeszcze ciekawsze ilu z nich ma telefony komórkowe :)
Pani rzecznik starostwa oglasz,ze wydano zezwolenie nabudowe masztu telefonii komórkowej.Ciekawe,gdyby maszty miały powstac obok Jej miejsca zamieszkania ( a ma ona dzieci)to co by powiedziala.Chyba,ze jest całkowita ignorantka, i nic nie wie o szkodliwym dzialaniu pola magnetycznego.
A potem ludzie sie skarza na zasieg ze zly a skad ma byc dobry a na swietpoelka to tylko baraki komunalne i stare emeryty jak maszt byl by rydzka to jeszcze by go fundneli
w cywilizowanym kraju takie maszty sa na obrzezach i sa odpowiednio wysokie aby sgnał był wystarczajaco mocny, nawet domy nie sa przeszkodą, więc po co całe zamieszanie?
o czym ty piszesz? znasz się na jakiej kolwiek technologii? Wysoko ty ty masz głowę jedynie. Podpowiem tobie tylko ze UMTS jesli wogóle wiesz o czym mówię nie moze być wysoko bo wtedy po prostu nie działa
Tylko, żeby potem nie było płaczów, że problemy z zasięgiem! ;-)
Rozumiem że ci mieszkańcy do szpitala nie przyjdą ,na szpitalu są nadajniki sieci komórkowych i nikomu to nie przeszkadza . Polska to zacofany kraj wszystko przeszkadza , nadajniki, wiatraki , spalarnie,itd. Odciąć takim prąd to też ma promieniowanie . Może w końcu się obudzą że żyjemy w XXI wieku .
szkoda że ludzie nie wiedza ze sie sami truja te spalanie wegla czy smieci w piecu tez otruwa.
Szkoda, że nie są tak zmotywowani, kiedy chodzi o haracz ściągany z obywatela przez ZUSY UESY i inne instytucje.
Polak zawsze jest na NIE, nie chce wyższej pensji, nie chce spalarni śmieci, nie chce anten i dlatego jesteśmy takim z a d u p i e m Europy.
No jak radny Leszzek wział sprawę w swoje ręce to ani chybi masztu nie będzie.