SM kontra Pilacki
Nie widać końca potyczek pomiędzy aktualnymi władzami SM, a opozycją, której jednym z liderów jest były prezes Damian Pilacki. Od 3.12. na tablicach ogłoszeń w spółdzielczych budynkach pojawiło się oświadczenie podpisane przez Zarząd SM.
Damian Pilacki w odniesieniu do oświadczenia ma zgoła odmienne zdanie.
Dotyczy głównie jednej osoby – właśnie Damiana Pilackiego. Stwierdza się w nim, że pojawiające się w prasie i na ulotkach informacje dotyczące SM są nieprawdziwe i nierzetelne. Podobno zostały już wysłane sprostowania do prasy. Nasza redakcja takowego do dziś (5.12.) nie dostała. Zarząd SM zapowiedział też, że wobec byłego prezesa zostaną złożone pozwy o naruszenie dóbr Spółdzielni i pomawianie Zarządu. Odszkodowanie ma pójść na cele charytatywne. Przeciwko autorom nieprawdziwych informacji zostanie wszczęte postępowanie o wykluczenie z członkostwa. Damian Pilacki tak skomentował najnowszy krok władz SM.
„Oświadczenie Zarządu SM jest ogólnikowe i sprowadza się tak naprawdę do stwierdzenia, że w prasie pojawiły się nieprawdziwe informacje. Jeżeli nieprawdziwą informacją jest odwołanie Agaty Zachwieji za to, że ustaliła IP komputera, z którego pochodziły obrzydliwe wpisy na jej temat; wykluczenie Elżbiety Kuczkowskiej za krytykę Zarządu i RN; podpisywanie lojalek przez pracowników SM; poświadczenie nieprawdy przez Zarząd we wniosku do KRS o wykreślenie Elżbiety Kuczkowskiej ze składu RN, albo że statut stanowi o obowiązku rotacji Rady Nadzorczej, to chyba mieszkamy w 2 różnych spółdzielniach. Tak naprawdę zarzutów wobec RN jest znacznie więcej. Wyżej wymienione stanowią jedynie wierzchołek góry lodowej. Jak dla mnie, oświadczenie to jest przejawem paniki, w którą wpadł nie tylko Zarząd, który się pod tym podpisał, ale również RN, a wszystko po tym, jak do prasy przedostała się informacja o zbieraniu podpisów o zwołanie Walnego, podczas którego miałoby dojść do odwołania RN.
Treść, jak i forma oświadczenia, budzą poważne zastrzeżenia, co do przestrzegania przez Zarząd przepisów prawa. Otóż prawo do wolności słowa i poglądów gwarantuje Konstytucja, zaś prawo do zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia zarówno statut Spółdzielni, jak i prawo spółdzielcze. Jeżeli zatem powstała oddolna inicjatywa mająca na celu zmiany w organie nadzorczym Spółdzielni, to Rada i Zarząd powinni podejść do tego z godnością przypisaną obu organom, a nie wpadać w panikę. Jak widać obawa utraty stanowisk, a w przypadku przewodniczącego Mollina również przywilejów (komórka służbowa i delegacje służbowe), uzewnętrzniły, niestety, same złe cechy. Co do odszkodowania na cele charytatywne, to z przekorą powiem, że tyle razy naruszano moje dobra osobiste, że to Zarząd jest bliżej zapłacenia tego odszkodowania. Za pośrednictwem portalu chciałbym się zwrócić z apelem do Spółdzielców. Nie dajcie się zastraszyć, macie pełne prawo do własnych poglądów, niekoniecznie takich samych jak RN i Zarząd. I proszę, pamiętajcie, nikt Wam tego prawa nie może odebrać.
Damian Pilacki
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Dla Molina też jest miejsce w Spółdzielni, ale niekoniecznie w Radzie Nadzorczej. Tam powinny sie znaleźć osoby, które znają się na kontrolach, a nie takie, które dostały się tam przez przypadek. Czy osoba z zawodowym wykształceniem będzie znała się na księgowości przedsiębiorstwa? Nie. Mam nadzieję, że nowa Rada będzie prezentowała dużo wyższy poziom, niż obecna. Ta Rada, a w szczególności osoby skupione wokół Molina, zdążyły już skompromitować ideę spółdzielczości.
ZLIKWIDOWAĆ SPÓŁDZIELNIĘ!!! Powołać wspólnoty!!!
Mollin do Czerska!!! Tak ludzie skandowali na dzisiejszym spotkaniu spółdzielców (świetlica Łanowa) z prezesem SM i przewodniczącym Mollinem.
A Pestka ten vice co przysłużył się Zachwiei to tez z Czerska jak się nie mylę.
chyba jednak p.D,Pilacki ma ochotę powrócić na stanowiska prezesa
może nie na prezesa, a do rady nadzorczej. Doświadczenie w pracach rady nadzorczej już ma.
Zebrać mieszkańców i powołać Wspólnoty... taki powinien być koniec.....
A jak zakwalifikować postępowanie przewodniczącego Rady Nadzorczej, który nie wpuszcza na posiedzenie Rady Elżbietę Kuczkowską? Wpis do KRS-u ma charakter deklaratoryjny a więc nie rodzi żadnych praw, tylko potwierdza pewne zdarzenia. Skoro Kuczkowska nie została jeszcze pozbawiona członkostwa (brak uprawomocnienia się uchwały o jej wykluczeniu), to działanie przewodniczącego Rady było ewidentnym naruszeniem prawa (niedopuszczeniem członka Rady do czynności związanych ze sprawowaniem przez niego mandatu). Jedynym usprawiedliwieniem dla przewodniczącego może być nieznajomość prawa spółdzielczego, ale w to trudno uwierzyć, bo kto jak kto, ale przewodniczący Rady winien znać statut spółdzielni. Reasumując niedopuszczenie członka Rady Nadzorczej do udziału w posiedzeniu jest działaniem na szkodę spółdzielni a za to przewidziana jest kara: pozbawienie wolności do lat 5 i grzywna!
To "oświadczenie" to kompromitacja zarówno w treści jak i w formie. Po zatem OŚWIADCZENIE to wstępna forma do WYJAŚNIENIA, a to składa OSOBA PODEJRZANA..... To pismo bardziej zasługuje na nazwę np. INFORMACJA... W pełni zgadzam się też z uwagami cenzora :) Co do samej treści: tę Radę Nadzorczą należy NIEZWŁOCZNIE ODWOŁAĆ...!!!!!!!
art.267"d" prawa spółdzielczego "§1 kto będąc członkiem organu spółdzielni albo likwidatorem, ogłasza dane nieprawdziwe albo przedstawia je organom spółdzielni, władzom państwowym, członkom spółdzielni lub lustratorowi podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. §2 jeżeli sprawca działa nieumyślnie podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku." Jak tam samopoczucie panie Pestka i Szczęsny?
To oświadczenie, to jakaś totalna kompromitacja. I kto w ogóle się pod tym podpisał, bo nie ma tam pieczątek imiennych.
ciekawe kto zapłaci jak Kuczkowska wygra w sądzie?
oraz ten kto przesłał wniosek do KRS o wykreślenie z Rady
jak to kto? Spółdzielcy, czyli Pan, Pani, my wszyscy. A kto powinien? Ten, kto głosował za uchwałą o jej wykluczenie.
Dziś Mikołaja my chcemy premię świąteczną na prezenty,prosimy radę nadzorcza o kolejne 3 tys,bo poprzednia premia już sie skończyła a pieniądze i tak nie ida z waszej kieszeni tylko od członków.Pytałem sie kilku członków i sa za.To piszemy my Zarząd.
Jak wiadomo ob.Mollin przyznał zarządowi SM po 3 tyś zł na głowę, za ciężką pracę nad cytowanym OŚWIADCZENIE.
Kto pisał to oświadczenie? Kto się pd tym podpisał? Jak można aprobować takie karygodne i śmieszne wręcz, błędy techniczne w piśmie? Te pojedyncze literki "i, w, z, o" powinny być przeniesione niżej! Shift enter się kłania!
Jeśli chodzi o p. Pilackiego to jest to człowiek bardzo niesympatyczny. Traktuje ludzi jak zero.Zastanawiam sie kto wogóle go dopuścił do SM ?
założę się,że W ŻYCIU nie miałaś styczności z Panem Damianem. Pisac brednie to możesz w gazecie Bravo. Traktuje ludzi jak zero? Podaj przykład! Swoje słowa podeprzyj prawdziwymi wydarzeniami bądź cytatami!
Jeżeli zarząd chce pozwać Pilackiego do sądu to proszę bardzo ale na własny koszt i nie za pomocą radcy prawnego spółdzielni.To jest moja kasa.Na najbliższym zebraniu zadam takie pytanie.
Czas Chojnic podaje że Pestka i Chmurzyński dostali po 3 tys premii uznaniowej od Rady Nadzorczej.Moja znajoma pracuje w Spółdzielni i jej opinia jest taka że obecny zarząd to katastrofa.Prosze o opinię pracowników i członków spółdzielni.
a może by tak dla odmiany zadbać o spódzielców. 28 września zgłosiłam usterkę i do dnia dzisiejszego czekam, czekam, czekam.....
Grupa ludzi zajętych sami sobą !!!! Spółdzielcy wam wiszą !!! Obniżenie czynszy ,gdzie ??? Obiecywał każdy kolejny !!! Jesteście wszyscy ŻAŁOŚNI !!! Szkoda mi tylko samego siebie ,że muszę niestety tyle płacić za mieszkanie i jak na razie nie stać mnie na budowę własnego domu. Jak patrze na tych ludzi z wyrytym na twarzy IQ równym 50 to mi się niedobrze robi !!! Kosmici wracajcie do siebie !!!
to musi być żyła złota, ciągle tylko biegają po sądach
Panie Pilacki , a jak tam sprawa sądowa , którą Pan się chwalił że wytoczył spółdzielni , twierdził Pan , że walne zgromadzenie było niezgodne z prawem , może się Pan pochwalić jak się sprawa zakończyła??? Podobno Pan ....przegrał???!!!
po co było wpuszczać Mollina do spółdzielni?
Aby rozrabiał jak PIJANY ZAJĄC. Przecież to wierchuszka PiS\'uarów w powiecie więc działa jak jego mocodawcy.
odwołać całe to ustrojstwo! Żeby w taki sposób zastraszać spółdzielców?!
Dlaczego p. Pilacki teraz jest na innym zdjęciu, niż w momencie ukazania się artykułu? Czyżby przeszkodą było to, że poprzednie było w miejscu pracy?
Zdjęcie zostało zmienione na aktualne, ponieważ tamto pochodziło z archiwum redakcji sprzed kilku lat. Co do wysuwania hipotezy przez internautę wypada tylko pogratulować twórczej inwencji.
Przecież to jest chore! To już Białoruś, czy jeszcze nie? A jeśli mi np. nie będzie podobał się kolor sweterka przewodniczącego molina, to mnie też wykluczycie? Temu zarządowi potrzebne jest wiadro lodowatej wody, a może nawet dwa i trzy takie wiadra.
Ten Molin to dziwny człowiek robi wszystko, żeby go wywalono z tej spółdzielni. Czy nie lepiej dać spółdzielcom zagłosować nad tą radą i odejść w poczuciu, że się tam go nie chce lub zostać w poczuciu,ze ludzie chcą jego i tej rady. To proste spółdzielcy głosuję i ich głos się liczy. Kombinowanie jak nie dopuścić do głosowania to żenada, strzał we własne kolano
Molin nie jest DZIWNY, on jest szefem PiS\'uarów w powiecie. To wszystko tłumaczy-prawda ???