czas na zmiany
Dla Molina też jest miejsce w Spółdzielni, ale niekoniecznie w Radzie Nadzorczej. Tam powinny sie znaleźć osoby, które znają się na kontrolach, a nie takie, które dostały się tam przez przypadek. Czy osoba z zawodowym wykształceniem będzie znała się na księgowości przedsiębiorstwa? Nie. Mam nadzieję, że nowa Rada będzie prezentowała dużo wyższy poziom, niż obecna. Ta Rada, a w szczególności osoby skupione wokół Molina, zdążyły już skompromitować ideę spółdzielczości.