"W mojej ocenie nie ma innego wyjścia - mówi Ryszard Gołuchowski. - W materiale, który został kilka dni temu wyemitowany w TVP Gdańsk, wicemarszałek województwa przyznał, że ze względu na brak funduszy pociągi na tych liniach faktycznie przestaną jeździć. [...] Nie odpowiadam za słowa Leszka Bonny - powiedział nam w środę Ryszard Świlski. - Tak naprawdę nikt nie wie jeszcze, co się wydarzy w marcu." Źródło: http://tiny.pl/h2q9h

dla chojniczan jedna dobra pewna wiadomosc.napewno dalej bedzie marszlkiiem,przynajmniej przez jakis czas!

Niech społeczeństwo dowie się jak co niektórzy dorabiają się na Naszych garbach. W tym kraju prawo obowiązuje niestety nas - biedaków.

możesz coś więcej o tym napisać?

Oj, Leszek już chyba nie zostanie radnym sejmiku wojewódzkiego w 2014 roku, ludzie to zapamiętają, Zwłaszcza biorąc pod uwagę prywatne zlecenia na publicznym sprzęcie, które mają miejsce w chojnickim szpitalu. pozdrawiam...

Ostatnio często jeżdżę pociągami na trasie Chojnice-Kościerzyne. Jeden wagonik,ludzie muszą stać aby jechać pociągiem. Dlaczego nie ma skomunikowania na ranny pociąg do Bydgoszczy i wieczorny odjazd musiałby być do Kościerzyny po godzinie 18.15. Przeciesz jak nie ma skomunikowania to i ludzie nie jeżdżą pociągami. Nie wiem kto układa rozkłady jazdy,ale to chyba chorzy ludzie którzy nigdy nie jeżdżą pociągami.

Gość nie wiedział jakie są plany jego Partii?? Przecież to śmiech na sali. Zreflektował się jak się o tym zrobiło głośno?? Nie można sobie dawać wciskać kitu. On myśli, że ludzie nie myślą??

Po co ta jałowa dyskusja.Na górze już dawno stalono, że Chojnice mają być wycięte i koniec. Niestety taką mamy demokrację w wykonaniu platformy. Niech Bonna załatwi lepszą komunkację na zachód, młodzież szybciej ucieknie i rządzący będą mieli spokój.

...• Dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. J. K. Łukowicza w Chojnicach, najlepszego szpitala publicznego w województwie pomorskim w latach 2005 i 2006 w rankingu „Rzeczpospolitej”. • Prezes Fundacji „Dla Zdrowia” w Chojnicach niosącej pomoc osobom chorym, niepełnosprawnym i pokrzywdzonym przez los. • Radny Rady Miasta Chojnice w latach 2002 – 2006. • Obszary pracy w sejmiku: • sprawiedliwy rozdział środków unijnych, • ochrona zdrowia, pomoc społeczna, pomoc rodzinie, • rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej, • budowanie społeczności obywatelskiej, • inicjowanie współpracy samorządów lokalnych. źródło:http://www.pomorskie.eu/pl/bip/umwp/oswiadczenia_do_podzialu/radni/kadencja_2010_2014/l_bonna, 2012.12.16.

Jakby zlikwidowali te połączenia z Kościerzyną to Kościerzyna prawie odcięta bo przecież z Chojnic przez Kościerzynę dalej do Gdańska jeżdżą ludzie. A nie każdy ma możliwość samochodem.

Nowak- minister transportu od Tuska ma z góry założone, że 3000 km linii kolejowych ma być wycięte.

To jak to jest? Wczesniej nie bylo pieniedzy na utzrymanie połączeń a teraz przewodniczacy komisji finansów i budzetu oznajmia ze połaczenia zostana zachowane? To wczesniej jak pan glosował panie radny?

a wcześniej to co, nie wiedział nad czym głosuję ze swoimi kolegami z PO? Obudziła się śpiąca królewna jak się afera zrobiła.

Wystarczyła jedna rozmowa radnego Sejmiku z Vice Marszałkiem sprawa zaatwiona bo tak to ma wyglądać w oczach "Ciemnego Ludu". Więcej po tej rozmowie nawet są powodu żeby te linie utrzymać dalej - dziwne to czemu w prognozach od marca 2013 r miały być likwidowane ?!.Marszałek Województwa organizuje transport publiczny na swoim terenie, czy to czasami nie jest organizacja w systemie na chybił trafił a potem jakoś to będzie.

Chcieliście nowego oblicza kraju, w którym mysleliście, ze będzie jak w raju? to macie a wy ciągle narzekacie.

Te rozmowy to kilka lat za póżno.Pan Struk nie bardzo wie, gdzie Chojnice leżą. My komunikację mamy pod psem.Autobusy są wycofywane, kolej kursy również wycina. Oprócz likwidacji połączeń do Kościerzyny i Szczecinka coraz głośniej o ograniczeniu pociągów do Tucholi oraz Piły.Czy tak miała wyglądać Polska samorządowa? Wokół Trójmiasta na drogach i torach robi się dużo,natomiast w obrębie w tym kierunku powstaje typowa degradacja. W okolicach Chojnic stan dróg wojewódzkich jest najgorszy w Polsce. Samorządowcy zajmijcie się tymi sprawami. Ja nie chcę mieszkać w powiecie, który jest kopciuszkiem woj. pomorskiego.Spójrzcie na dworzec autobusowo-kolejowy, który powinen być wizytówką miasta.Nie zapowiadają pociągów Arivvy. Dla przykładu w poniedziałek nie jechał pociąg przed godz. ósmą w stronę Bydgoszczy , my pasażerowie staliśmy w mrozie bez żadnej informacji.Takie przypadki zdarzają się często.Wam samorządowcom powinno się zabrać służbowe samochody to może na te sprawy trzźwiej spojrzeli.