Raport gotowy

Wczoraj (31.01.) zebrała się w ratuszu specjalna komisja, która miała ustalić przyczyny zalania Parku 1000 – lecia. Doszło do niej w połowie stycznia, gdy wraz z odwilżą wystąpiły opady deszczu.

Park 1000 - lecia podczas roztopów.   |  fot. m.m.

W jej skład weszli przedstawiciele 3 wydziałów UM – Programów Rozwojowych, Budowlano – Inwestycyjnego oraz Komunalnego, Miejskich Wodociągów, Ekomelu, firmy POSTER (podwykonawca), Rejonowy Zarząd Inwestycji z Człuchowa (nadzór). W obradach wziął także udział Sekretarz Generalny Robert Wajlonis. On też zreferował przyjęty przez komisję raport. Na wstępie dowiedzieliśmy się, że tak naprawdę, to nie doszło do zalania Parku, a tylko do maksymalnego wypełnienia istniejących rowów melioracyjnych oraz zbiorników retencyjnych. Okazuje się, że w czasie odbioru wykonanych przez Ekomel robót, inwestorowi przekazano tylko część urządzeń.

Miejskie Wodociągi i UM nie otrzymały wszystkich kluczy do nich, gdyż część z nich wykonawca zachował dla siebie. Instrukcja eksploatacji obiektu była napisana w zbyt skomplikowany sposób, o co od początku miał pretensje inwestor, czyli UM. Bezpośrednią przyczyną wystąpienia komplikacji ma być wykonana przez Ekomel i jego podwykonawcę, bez wiedzy UM i MW, ingerencja w układ sterowania. Polegała ona na demontażu tzw. „softstartów”. Z tego powodu zespół pomp włączał się zbyt często, co doprowadziło do ich uszkodzenia. Stwierdzono także, że kanał odpływowy z Parku 1000-lecia nie odbierał wody we właściwym tempie. Niewykluczone, że może być na jakimś odcinku uszkodzony. Planowany jest jego przegląd. UM nie wyklucza jego przebudowy na większą średnicę. Komisja zauważyła także, że zarządca obwodnicy – GDDKiA, nie dotrzymała swych zobowiązań, gdyż nie powstały w jej pobliżu zbiorniki retencyjne do odbioru wód opadowych. Według jej członków, w Parku 1000-lecia z powodu podniesienia poziomu wód nie doszło do żadnych strat. Wykonawca robót melioracyjnych w Parku ma czas na usunięcie niedociągnięć do 15 lutego.

(je)

  1. 2 lutego 2011  12:41   Mało wiesz   fragi

    Rzecz w tym że kolektor od "modejki" przy Mickiewicza, pod stadionem aż do ul.Okrężnej jest już zrobiony. Nowy i gruby. A stamtąd do parku musi iść przez tą straszącą działkę w centrum którą UM opędzlował za grosze panu Malinowskiemu. Pan Malinowski się nie zgadza. Prowadzenie kolektora dookoła nie jest możliwe bo nie wyjdą poziomy. Jedyne wyjście ? Pompować wodę elektrycznie. Podatnik zapłaci. Pompy pompują nowymi rurami do komory przy ul.Okrężnej z której już nowymi rurami leci na Mickiewicza. Jest jeszcze jeden problem. Pompy założyli za mocne i woda wraca do parku kanałem grawitacyjnym, ot takie mącenie wody za pieniądze podatnika. Jak pieniędzy zabraknie to wprowadzi się podatek od deszczu. Burmistrz już coś o tym przebąkiwał.

    0
    0
  2. 2 lutego 2011  10:29   Z tego co sobie przypominam ...   podatnik

    Z tego co sobie przypominam to w późniejszym czasie mówiono, że kolektor z parku będzie można poprowadzić przy Netto, następnie przez ul. Sukienników, w ul. Okrężną i dalej... Niestety berlinka przebudowana, zagospodarowany teren pomiędzy plebanią, a Wszechnicą no i stadion również odnowiony. Tak więc obudziła się władza z "ręką w nocniku". A stare przysłowie "pszczół" powiada: "najpierw zaplanuj, następnie zrób i sprawdź" - nie inaczej. I jeszcze jedna uwaga. Ciekaw jestem czy obecny kolektor nie jest przypadkiem wykonany z cegieł i czy woda z wysokowydajnych pomp nie rozmyła i nie zarwała kolektora? Byłoby "ciekawie" - Panie burmistrzu. Cóż "Polak mądry po szkodzie", a podatnicy zapłacą za nie myślenie urzędników.

    0
    0
  3. 1 lutego 2011  21:13   Do fragi -- sprzedaż ...   chojniczan

    Do fragi -- sprzedaż działki o której mowa miała miesjce trochę wcześniej / za pnanowania innego włodarza/ Racja w tym tkwi cały problem aż do dnia dzisiejszego i jeszcze dalej.

    0
    0
  4. 1 lutego 2011  17:46   Stare dzieje   fragi

    Wszyscy wiedzą że jest to efekt "przekrętu" ze sprzedażą działki panu Malinowskiemu jeszcze za czasów burmistrza Gąsiorowskiego. Gdyby nie ów deal pompy w ogóle nie byłyby potrzebne. Ale nikt nie chce tego głośno powiedzieć.

    0
    0
  5. 1 lutego 2011  16:16   O przebudowie kolektora ...   anonim

    O przebudowie kolektora deszczowego pod ulicami Sukienników, Kościuszki itd. było wiadomo nie od dzisiaj. Cóż..., najważniejsze to przecięcie wstęgi, a potem...

    0
    0
  6. 1 lutego 2011  15:25   Nie myli się ten co nic nie ...   anonim

    Nie myli się ten co nic nie robi!!!!A "zadowoleni" internauci tylko krytykują.

    0
    0
  7. 1 lutego 2011  14:09   Albo to o obwodnicy. Zdaje ...   anonim

    Albo to o obwodnicy. Zdaje się, że na otwarciu był burmistrz i cała świta. To co otwierali? Niedokończoną inwestycję? Pytam-czy UM wysyłał w tej sprawie do GDDiK jakieś pisma interwencyjne?

    0
    0
  8. 1 lutego 2011  13:20   "Niewykluczone, że ...   anonim

    "Niewykluczone, że może być na jakimś odcinku uszkodzony. Planowany jest jego przegląd. UM nie wyklucza jego przebudowy na większą średnicę". Szybko się urząd obudził. Nic tylko "pogratulować". :)

    0
    0