Od kilku tygodni Galeria Janusza Jutrzenki Trzebiatowskiego przy ul. Sukienników ma nowe godziny otwarcia. Na początku stycznia br. głośno było o "teście" na możliwość jej zwiedzania w godzinach uprzednio podanych.
21 lutego 2011 09:59Wówczas to Galeria czynna była od poniedziałku do piątku od 11.00 do 15.00, poza wtorkiem, kiedy to otwarta była od 11.00 do 16.00. Od kilku tygodni funkcjonuje nowy harmonogram pracy Galerii. Zbliżony jest, wg burmistrza Arseniusza Finstera, do tego, który obowiązuje w Muzeum Historyczno – Etnograficznym. Przedstawia się następująco: poniedziałki – nieczynne; wtorki – 12 ÷ 17; środy – 9 ÷ 14; czwartki – 12 ÷ 17; piątki – 9 ÷ 14; soboty – 12 ÷ 18. Obecnie w Galerii pracuje Julia Chabowska Reca. Pomaga jej pracownica z robót publicznych. Jest zatrudniona na 1/3 etatu i zajmuje się przede wszystkim sprzątaniem. „Gdyby komuś te godziny otwarcia Galerii nie odpowiadały, lub chciałby ją obejrzeć w niedzielę, jest możliwość uzgodnienia tego ze mną telefonicznie. (664013081). Na początku marca zapowiadany jest przyjazd pana Janusza Jutrzenki Trzebiatowskiego, wtedy to będziemy konkretyzować plany działania Galerii na najbliższe miesiące.” – powiedziała Julia Chabowska Reca
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Normalnie jestem porażona nowymi godzinami otwarcia! Nie wiem dla kogo te godziny- chyba dla bezrobotnych...
ZAPUKAM! :))
Chyba w soją głowe, hehe
czegoś tutaj nie rozumiem?! - chyba chodzi o nowe godziny zamknięcia tego "przybytku" ?!
Są maile, są telefony. Dlaczego na ustalenie fundamentalnych spraw trzeba czekać na przyjazd ARTYSTY?
Fajna babka to jest
Współczuję pani Julii, w ogniu krytyki non stop. Choć kontrowersyjny jest jej szef i cała idea galerii, a dziewczynie się obrywa...
niech się dziewczyna nie dziwi skoro dostała swoją pierwszą pracę bez doświadczenia w budżetówce i to bez konkursu, nie powinny ją dziwić te komentarze zwłaszcza że w urzędzie bez znajomości lub "dużych oczu" to co najwyżej można się załapać na prace interwencyjne lub staż i to z wielką łąską, a ta pani dostała umowę i to na bardzo niejasnych dla opinii publicznej zasadach
Zacznijmy od tego, że ta pani nie jest kustoszem, a pracownikiem.
a dlaczego do Marcinkiewicza, Oleksego i innych mowia panie premierze, a nie są
to dlaczego burmistrz cały czas ją tak tytułuje?
Jaki jest zakres obowiązków tzw. kustosza Galerii JJT? Ta pani zatrudniona jest na pełen etat a ja tu widzę 26 godzin pracy w tygodniu. Pensję 2000zł brutto za pracę urzędnika biletera to każdy by chciał.
pracownik administracyjny - bileter
hehe, dobre, pasuje jak ulał :))))