Czasu do 1 września coraz mniej a szczegółów organizacyjnych mnóstwo. Realizacja uroczystości i inscenizacji w Krojantach to z roku na rok coraz większe przedsięwzięcie.
12 sierpnia 2013 16:18- Już liczby dotyczące czynnych uczestników widowiska robią wrażenie: 120 jeźdźców i ok. 80 pieszych - informuje Jerzy Hanisz reżyser widowiska. A wokół pola szarży będzie pracować i pomagać przynajmniej drugie tyle. Dzisiaj (12.08.) spotkał się sztab organizacyjny imprezy, która jest zaplanowana na 1 dzień września.
Inscenizacyjne "miasteczko - zaplecze" jak zawsze powstanie w sąsiedztwie krojanckiego dworu i stajni. Przygotowania, te widoczne gołym okiem, rozpoczną się już w czwartek 29 sierpnia, próby na polu szarży - w piątek i sobotę. A wszystko po to, by w niedzielę 1 września zadbać nie tylko o sprawny i ciekawy przebieg uroczystości i pikniku, ale i zadbać o widzów, których jest coraz więcej.
Osoby, które corocznie przyjeżdżają oglądać efekt finalny nie zdają sobie często sprawy, ile osób przykłada rękę do tego przedsięwzięcia. Począwszy od gminnych urzędników, służb komunalnych poprzez strażaków, żołnierzy z Nieżychowic, Morąga a nawet z odległych Bartoszyc, społeczności Krojant i Nowej Cerkwi, nauczycieli, członków Polskiego Klubu Kawaleryjskiego.
Widowisko historyczne odbędzie się już po raz dwunasty. Jak z dumą podkreśla Polski Klub Kawaleryjski jest to najstarsze i największe widowisko kawaleryjskie w Polsce. Nic dziwnego, skoro od kilku lat stałym elementem oprócz odtworzenia samej szarży jest także spektakularny pokaz musztry szwadronu - 120 jeźdźców. To widok nie spotykany nigdzie indziej w kraju. Warto więc zarezerwować sobie czas 1 września i przybyć do Krojant.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Podążając tokiem myślenia tych, którzy twierdzą, że organizowanie takich "patryjotycno-historycznych" imprez to obciach i strata pieniędzy, można im podsunąć inną ciekawą drogę działania, nie kosztującą ani grosza. Np. zmiana nazewnictwa różnych miejsc. Niedawno czytałem, że pewne "stowarzyszenie poparcia kogoś tam" w pewnym mieście proponuje przywrócić "starą i tradycyjną" nazwę pewnego miejsca. Ma ono się znowu nazywać "100-lecia", a nie tak jak teraz. Niezwykłość tej propozycji polega na tym, że ta nazwa, owego 100-lecia" została temu miejscu nadana przez zaborców dla uczczenia 100 lat pokonania wojsk napoleońskich i wojsk Księstwa Warszawskiego...... przez Prusy.
organizowanie takich patriotycznych imprez nie jest żadnym obciachem ! ...obciachem jest angażowanie kompletnie nieprofesjonalnych "aktorów",którzy odgrywają rolę niemieckich motocyklistów ! czy nie lepiej poprosić o współpracę profesjonalne grupy rekonstrukcyjne mające w tym doświadczenie i odpowiedni sprzęt? (porobię zdjęcia z tegorocznej inscenizacji i wtedy porozmawiamy) ...no chyba,że coś się zmieni w tym temacie
macie wszyscy rację, najlepiej narzekać, że wszystko nie takie, że zła rekonstrukcja, za dużo pieniędzy i wszystko do niczego.... a co wy sami robicie co jest dobre dla wszystkich? bo jeśli tylko krytykujecie to para idzie w gwizdek.... mieszkam w innej gminie gdzie imprezy można policzyć na palcach jednej ręki, dlatego wielkie brawa dla gminy Chojnice, gdzie bez przerwy coś się dzieje , a co za tym idzie przyjeżdżają ludzie i zostawiają pieniądze, a sama rekonstrukcja jest naprawdę na wysokim poziomie, znam się na tym z racji mojego zawodu Krytykować moralne prawo mają tylko Ci co sami coś robią dla społeczności lokalnej, reszta to zwyczajne marudy
"Osoby, które corocznie przyjeżdżają oglądać efekt finalny nie zdają sobie często sprawy, ile osób przykłada rękę do tego przedsięwzięcia" A czy ktoś zdaje sobie sprawę ile to kosztuje , ile podręczników czy obiadów można by kupić dla dzieci???????????????
Msza św będzie?
Tak, będzie jak co roku.
A można by było "zrobić" z Krojant inscenizację,o której mówiłaby cała "rekonstruktorska Polska". Ale jak narazie to tylko się z nas ...śmieją!
mając "takie środki" to można nie tylko zrobić inscenizację potyczki z okresu II wojny światowej ale i wywołać III wojnę !
Nawet mi się podoba. Dysponując takimi środkami, trzeba podziwiać wysiłek organizatorów.
Uczestniczysz jako popularny "gap" czy jako konkretna rekonstruktorka? Bo jeżeli jesteś tylko jedną z wielu amazonek to nie ma o czym mówić. Dla mnie nieporozumieniem jest rozgrywanie tzw."biegów ułanskich" na tego typie imprezie. Kilkoro uczestników i na ogół wiadomo kto wygra.
pomorzance podobają się koniki!(wcale się nie dziwię!) poczytaj fora internetowe w temacie Krojant to zobaczysz jaką "bekę" mają internauci-rekonstruktorzy z tej inscenizacji.
uczestniczę corocznie w różnych reknostrukcjach i inscenizacjach (warto odróżnić jedno od drugiego)i nie spotkałam się z krytycznymi uwagami na teat Krojant,wręcz przeciwnie widowisko uzanwane jest za przednie,a świadczy o tym choćby coraz większa widzów przybywających na to wydarzenie
było w sanacji lub jak kto woli w II Rp hasło - nie oddamy guzika i zawsze gotowi. Oddawanie jednak rozpoczęli pod Krojantami. Teraz to hasło jest znów aktualne - ale siłę pokazujemy w Afganistanie.Szkoda tych co polegli lub zostali kalekami - Krojanty historia dla młodych.
Popracuj trochę na odcinku WIEDZA HISTORYCZNA. :)
w Afganie to akurat możemy być dumni. Dzięki nim Wojsko Polskie jest jeszcze zdolne do walki.
Pamięć - na pewno, tradycja - niech będzie, ale duma??? Ilu naszych zginęło, a ilu Niemców? Dobrze że nie ma inscenizacji masakry w lesie koło Rytla, gdzie kilkadziesiąt naszych kawalerzystów w nocy wpadło w zasadzkę.
pewnie zaraz Ci się oberwie od gawiedzi,że nie jesteś patriotą he he