idealny termin dla wykonywania takich prac ! i to ma być przyjazna gmina dla turystów ?! nie można było zacząć remontu po okresie letnim ?!

rzadzacych tak naprawde nie interesuja ani mieszkancami malych sworow ani styporc ani tez tym ze turysci ktorzy na pole biwakowe beda chcieli przyjechac zmuszeni beda okrazac jezioro charzykowskie w kolo.to co mamy to zamiana z dyktatury proletariatu na dyktatore urzednicza.spoleczenstwo nadal jest podmiotem manipulacji waskich grup w celu osiagniencia wlasnych dazen,nie dla wspolnego dobra tylko dla partykularnych interesikow ktore mozna bezkarnie krecic w majestacie ustanowionego przez samych siebie praw.to nie ma nic wsplnego z demokracja!to juz tak trwa od czasu kiedy moznowladcom zachcialo sie krola z posrod siebie wybierac itak to do dzisiaj trwa jak sie do wladzy dostana to im sie wydaje ze to ich krolestwo jest i teraz hulaj dcusza piekla nie ma.nigdzie nie jest napisane ze tak rzadzone panstwo ostac sie musi?

ładny prezent dla kilku nadzianych gości, a reszta dziurawą drogą

grecy przepuszczali kase,a oddawac maja emeryci i inne biedaki

manastepny przyklad jak wladza daleko gdzies ma spleczna opinie ikonsultacje przy realizacj inwestycj.jak dotego ten maly mostek na strozce od strony bachorza calkiem sie zapadnie to male swory beda mogly liczyc na zaopatrzenie i pomoc jedynie droga powietrzna,bo przez krzywce i zrojnowany most na strudze 7jezior kolo debu bartek na terenie parku tez sie juz nie da!trzeba z boliwi albo paragwaju sprowadic indian ciapas.oni umieja linowe mosty nad rzekami przerzucac,a poniewarz beda mieli przy tym zajecie odpadnie problem budowania dla nich izby wytrzezwien!

Gdyby decydenci używali rozumu, to do takiej sytuacji zapewne by nie doszło, a tak .... kicha

to jest SKANDAL, że władze nie pomyślały o tymczasowej kładce dla pieszych!!!

Popieram postulat komentatora Niklasa, tak absurdalnie wydane miliony złotych to konieczność interwencji służb CBŚ. Dodatkowo zamknięcie W SEZONIE TURYSTYCZNYM przejścia pomiędzy osiedlem Styporc i dalej nowym polem biwakowym, a wsią Małe Swornegacie, to dla kilkudziesięciu rodzin i turystów gonitwa 9 km. do najbliższego sklepu spożywczego. Inwestycja władz Gminy Chojnice czyni udrękę ludziom, którzy traktowani jako użytkownicy gruntów turystycznych płacą 8-krotnie wyższe podatki od nieruchomości niż stali mieszkańcy wsi. Domagam się wykonania chociaż w SEZONIE LETNIM kładki dla pieszych łączącej Styporc z Małymi Swornymigaciami.

Zastanawiam kiedy zainteresują się tzw. chojnickim układem właściwe władze ?

Ciekawe, czy kajkarze i żeglarze będą mogli się poruszać po rzece?

wykonawca żąda 800 tysięcy więcej za most niż przedstawił w dokumetntach dzięki którym wygrał przetrag! TO jest skandla! 6 milionów złotych a drogi dziurawe, szkoly bez fosry, brak chodników, sciezek rowerowych itd. SUPER POMYSL!

Moim zdaniem budową mostu zwodznego w M. Swornegaciach powinno zająć się CBŚ.

Problem z mostem zrobili pp.Szczepańscy, Skaja, Finster no i może jeszcze ktoś tam. Dla Nas użytkowników drogi powiatowej będzie utrapieniem. No i tak utapiane są pieniądze a drogi dookoła Chojnic dziurawe gorzej niż szwajcarski ser. WSTYD!!!

Mam lepszy pomysł może by tak poprosił wójt Wojska Inżynieryjne aby zrobiły ćwiczenia z parkiem pontonowym PP 64 i zostawiłyby go do końca roku jako przeprawa przez Brdę i by było wszystko OK

Pomijam już sam chory pomysł budowy mostu gdy droga do mostu jest tragiczna ale brak kładki to skandal .

I widać jak pieniądze uciekają wpław rzeki,dla paru żaglówek w roku taka kasa! Tyle co mi wiadomo jachty są przygotowane do składania żagli.A tu taka kasa!!!!

Czyli znowu to samo,wpierw pomysly na most, a następnie dopiero,że mamy jakis problem.O tym trzeba bylo pomyslec wcześniej.Co to Pan Wójt nie wiedział,że ma dzieci po drugiej stronie rzeki ? Uważam,że i tak będzie konieczne wybudowanie kładki łączącej oba brzegi,bo ludzie zaczną przepływac łodziami.Łatwo może dojść do wypadku.Jak znam życie dopiero aż ktoś utonie ,to powstanie taka tymczasowa,bezpieczna kładka.Taki drewniany mostek kosztuje niewiele,a i problem dowozu dzieci do szkoły byłby rozwiązany,bo jakiś bus wożący dzieci,mógłby śmiało oczekiwać na pasażerów po drugiej stronie .