Czyli znowu to samo,wpierw ...
Czyli znowu to samo,wpierw pomysly na most, a następnie dopiero,że mamy jakis problem.O tym trzeba bylo pomyslec wcześniej.Co to Pan Wójt nie wiedział,że ma dzieci po drugiej stronie rzeki ? Uważam,że i tak będzie konieczne wybudowanie kładki łączącej oba brzegi,bo ludzie zaczną przepływac łodziami.Łatwo może dojść do wypadku.Jak znam życie dopiero aż ktoś utonie ,to powstanie taka tymczasowa,bezpieczna kładka.Taki drewniany mostek kosztuje niewiele,a i problem dowozu dzieci do szkoły byłby rozwiązany,bo jakiś bus wożący dzieci,mógłby śmiało oczekiwać na pasażerów po drugiej stronie .