W chojnickim ratuszu wybrano już firmę, której będziemy zawdzięczać dostawę i dzierżawę lodowiska z nawierzchnią syntetyczną. - Komisja wybrała ofertę poznańskiej spółki Limitness, z kwotę 35 tysięcy złotych.
4 stycznia 2011 11:10Poinformował Jacek Domozych, dyrektor Wydziału Budowlano – Inwestycyjnego. - Do tego należy dodać jeszcze koszt obsługi i eksploatacji, około 9 tysięcy złotych. Zatem łącznie lodowisko będzie kosztować podatników ok. 45 tysięcy. Będzie ono funkcjonować od 11 do 29 stycznia. Montaż rozpocznie się w poniedziałkowy poranek ok. godz. 7 i ma potrwać 6 – 7 godzin. Więc dokładnie za tydzień na rynek będzie można przyjść z własnymi łyżwami lub je bezpłatnie wypożyczyć. Obsługą lodowiska zajmie się Mieczysław Bloch. - Tak tani koszt wynajmu skłania nas do rozważań, czy nie opłaciłoby się kupić tego typu lodowiska – mówi Domozych. - Sprawdzimy, jak funkcjonuje ono w przestrzeni rynku, czy ta technologia się sprawdza. Sprawa jest istotnie warta rozważenia, skoro koszt zakupu takiego lodowiska to zaledwie 60 tys. złotych. Ta kwota jest wielokrotnie niższa od tej, jaką zaoferował niedawno Hefal Serwis za ”Białego Orlika – blisko 600 tysięcy złotych.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
a nie łatwiej i taniej byłoby wykombinować coś na kształt basenu i zalać wodą? Straż pożarna to załatwi. A pogoda sprzyja zamarzaniu i nie byłby potrzebny żaden agregat do mrożenia, a koszty można liczyć w setkach złotych. i frajda z jeżdżenia większa, bo lód prawdziwy. W 2009 roku koło Carrefour\'a było podobne lodowisko ze sztuczną nawierzchnią. Można było się nieźle potłuc, bo żadnego poślizgu nie było i łyżwy nieźle dostawały w kość. Wystarczy tylko pomyśleć i chcieć. Panowie rajcy, do roboty. Ruszcie głową a nie tylko grzejecie stołki. Przecież po to Was wybraliśmy, żebyście dbali o miasto, ale też i mieszkańców. Naprawdę nie trzeba dużych pieniędzy, żeby mieszkańcom zapewnić rozrywkę. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Jasne że jestem z konkurencji jako producent glikolu za cholerę nie mogę zarobić na tych Twoich ślizgawkach :).A wypowiedz Pani Burmistrz Kartuz nie może być inna w końcu wydała 35 tyś netto publicznych pieniędzy i co miała się przyznać że wtopiła? Myślę że fakt że zrezygnowała z drugiego wynajmu na ferie jest wystarczająco wymowna. http://expresskaszubski.pl/aktualnosci/2009/12/lodowisko-jeszcze-ponad-tydzien
http://www.weekendfm.pl/?n=32287 Odsyłam na ten link.Tam jest wypowiedź Burmistrza Kartuz odnośnie lodowiska, które będzie w Chojnicach. Komentarz jest pozytywny... życzę miłej zabawy na lodowisku!!
dzwoń Jacek do Kartuz po "pogrzebiesz" swoje stanowisko i będzie "totalna wtopa" !!! Kto Ciebie na taki "chłam" namówił ?!
fajnie bedzie ;))
do:na stawach w parku. na jeziorze to nikt ci nie da lodowiska a jakby sie zawalil lód to co? bys za niego odpowiadal
Jestem ciekaw kto z tych "piszących" w ogóle kiedyś był na łyżwach? Jest to bardzo dobry pomysł, ponieważ płacimy podatki i są te zasoby wykorzystywane do wielu celi, więc dla czego nie może być korzyści z nich także w takiej postaci dla dzieciaków i dorosłych? Mowa tu także o parku i jeziorze Charzykowskim hm to niech te osoby wyślą tam swoje dzieci i poczekajmy na skutki. Ile ludzi się topi? Ile razy niby 30 nawet 40 cm lód potrafi pęknąć? Jeden drugiego namówi dawaj dalej na jezioro i co wtedy? Pomyślcie najpierw o tym a później dopiero ewentualnie negatywne oceny proszę pisać.
po 30-to centymetrowym lodzie można smiało jeździć samochodem a co dopiero na łyżwach?! powiedz mi znawco tematu kto z jezdżących na łyzwach po Jeziorze Charzykowskim utopił się na przestrzeni 20-30 lat? NIKT !!!
Lodowisko syntetyczne ma swoje minusy i zalety. Różnicę między mrożonym A syntetycznym wyczuje tylko zawodowy łyżwiarz.a cena w utrzymaniu jest kolosalna. Kwota w wysokości 45 tysięcy jest atrakcyjna.Ja proponuję wrócić do dyskusji po tych 18 dniach, Będziemy mądrzejsi co do tego lodowiska czy się sprawdziło. W Chojnicach ma być to lodowisko rekreacyjne. Dużym plusem jest to, że będzie darmowe. A Pan "Zorientowany" pisze takim stylem jakby był z konkurencji......
"Lodowisko" z nawierzchnią syntetyczną to porażka. Nie nadaje się to do jazdy na łyżwach. Gdyby się nadawało to by stosowali takie nawierzchnie w obiektach sportowych. To jest produkt lodowiskopodobny.
Na stawach w Parku Tysiąclecia jest pewnie ze 30 cm lodu- spokojnie można by tam wjechać nawet Żukiem, jak nie ciągnikiem. Jaki problem wziąć kilka osób z robót interwencyjnych, odśnieżacze w dłoń i do boju! Za darmo! Ludzie od dziesiątek lat ślizagali się , a to na Mędzy (czy jakoś tak), czy na Charzykowskim bez wydawania publicznej forsy. Ja naprawdę nie rozumiem "problemu" lodowiska, mamy lód w Parku, tylko to odśnieżyć!
lód na stawach jest chropowaty i nie nadaje się jazdy. Trzeba by wylać jeszcze jedną warstwę. Sprawdziłem to osobiście.
no, ale już niech mają na rynku, tylko niech wezmą ten tańszy, chodzi o promocję miasta.
Sprawa tylko udowadnia jak bardzo Finster śpieszył się z Białym Orlikiem. Zamiast najpierw przeanalizować koszta i to co dzieje się z takimi obietkami na rynku to twardo chciano od zaraz wydać ponad pół miliona z punblicznej kasy. Teraz okazuje się, że są tańsze rozwiazania i może nawet będzie się im ktoś przyglądał...
Z lodowiskiem dobry pomysł młodzież będzie miała gdzie się wyszaleć a nie tylko chodzić i rozrabiać.
Mój komentarz z 01.01.2010 gdy nie było jeszcze wiadomi kto dostarczy lodowisko: Te mini-lodowisko a raczej ślizgawkę dostarczy pewnie firma z Poznania.Ta sama która w zeszłym roku stawiała takie samo lodowisko w Kartuzach. lodowisko które firma próbuje sprzedać (za 90tyś zł.)od trzech lat ale nikt nie chce tego chłamu kupić z powodu starej technologi(zero poślizgu) i płyt 1mx1m wygląda to jak szachownica. Kartuzy miały dwa terminy wynajmu ,po pierwszej wpadce(zero zainteresowania łyżwiarzy) zrezygnowały z drugiego wynajmu. Panie Jacku Domozych lodowisko lodowisku nierówne ,jak Pan kupuje samochód to też byle tańszy? Nieważne jak jeździ , nieważne z jakich materiałów i jaki serwis?.Zamiast Mercedesa to woli Pan 5 tyś tańszego Fiata? Proszę zadzwońć do Burmistrza Kartuz i zapytać się o firmę z Poznania.
Lodowisko starej generacji, firma Limitness próbuje je sprzedać od trzech lat. Bez skutku. Panie Domozych co Pan porównuje cenę nowego lodowiska mrożonego za pomocą agregatu o pow.800m2 do starego lodowiska 200m2. Dokładnie te same lodowisko co Pan wynajął miało na dwa tygodnie Kartuzy ,z jakim skutkiem proszę poczytać w internecie lub zadzwonić do Burmistrza Kartuz.
bardzo fajny pomysł bynajmniej dzieci będą miały coś z feri
az sie czytac tego nie da ze ludzie wola puscic swoje dzieci na "lodowisko" w parku 1000-lecia a nie na prawdziwe lodowisko.niech ktos powie ze na 100% lod na bajorze w parku nie zalamie sie!niech ma nawet pol metra to i tak nie wiesz czy nie peknie.niech to sztuczne lodowisko kosztuje nawet milion zlotych i co z tego...wazniejsze jest zycie.a gdyby cos sie nie daj Boze stalo na "lodowisku" w parku to byscie sobie do konca zycia nie wybaczyli ze pusciliscie tam swoje pociechy ,a dlaczego...?!bo zal bylo paru zlotych.momuslcie tez ile osob zginelo na bajorach i jeziorach bo sie lod zalamal a ile osob zginelo na sztucznym lodowisku?! zero wyobrazni ludzie maja!