a nie łatwiej i taniej ...
a nie łatwiej i taniej byłoby wykombinować coś na kształt basenu i zalać wodą? Straż pożarna to załatwi. A pogoda sprzyja zamarzaniu i nie byłby potrzebny żaden agregat do mrożenia, a koszty można liczyć w setkach złotych. i frajda z jeżdżenia większa, bo lód prawdziwy. W 2009 roku koło Carrefour\'a było podobne lodowisko ze sztuczną nawierzchnią. Można było się nieźle potłuc, bo żadnego poślizgu nie było i łyżwy nieźle dostawały w kość. Wystarczy tylko pomyśleć i chcieć. Panowie rajcy, do roboty. Ruszcie głową a nie tylko grzejecie stołki. Przecież po to Was wybraliśmy, żebyście dbali o miasto, ale też i mieszkańców. Naprawdę nie trzeba dużych pieniędzy, żeby mieszkańcom zapewnić rozrywkę. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.