List do redakcji: Troska ale o co?

W jakim kierunku idzie polska kolej? Ostatnie lata były trudne dla kolejnictwa. Czy może się to zmienić? Chyba nieprędko, bo diagnoza jest najczęściej ta sama: fatalne zarządzanie, mnogość spółek.

Polska kolej się ... toczy, zamiast rozwijać się w dynamicznym tempie.   |  fot. Piotr Chorąży.

Publikujemy list, jaki redakcja otrzymała od Zbigniewa Reszkowskiego, emerytowanego pracownika PKP. Oto jego treść:

Nie tak dawno zarówno minister transportu jak i prezes PKP SA byli ogromnie zatroskani losem biednych pasażerów tak brutalnie (2 godzinny strajk ostrzegawczy) potraktowanych przez związkowców. Z mediów dowiedzieliśmy się, iż oprócz ogromnych strat materialnych, przez upór działaczy związków zawodowych rzesze pasażerów – klientów PKP – pozbawione zostaną możliwości przemieszczania się pociągami do pracy, szkół i w ogóle.

Nagle cała Polska dowiedziała się, jaką to wielką troską kierownictwo pasażerskiego transportu kolejowego otacza swoich klientów. Tak przynajmniej miało to wyglądać w założeniach obecnych kreatorów naszej kolejowej rzeczywistości. A jak to wygląda w praktyce może się o tym przekonać każdy pasażer niezorientowany w realiach.

Po pierwsze już sam zakup biletu bywa trudny, z uwagi na ilości spółek trudniących się przewozem ( PR, TLK, IC, Arriva, oraz liczni przewoźnicy podlegli samorządom). Jakoś nie wiedzieć, czemu ci wszyscy zatroskani losem podróżnych nie bardzo martwią się Rozkładem Jazdy Pociągów, który często bywa wprost idiotycznie skonstruowany.

Skomunikowania w niektórych przypadkach są nieprzystające do rzeczywistości, bądź wcale ich nie ma. Kolejna niebywała troska o pasażera ma miejsce w momencie, kiedy nieszczęśnik omyłkowo wsiądzie nie do tego pociągu, na który posiada bilet. Wówczas spółka przewozowa zdecydowanie i nieodwołalnie ściąga haracz z postaci naliczenia kary przewidzianej w prawie przewozowym.

Ja rozumiem, prawo jest prawem, ale gdzie tu jest ta troska o pasażera? Przecież chyba wystarczyłoby uiścić dopłatę do określonego rodzaju pociągu, a nie dodatkowo być obciążonym mandatem karnym. Tak więc moim zdaniem nie o troskę o pasażera tu chodzi, a wyłącznie o kasę, kasę i jeszcze raz kasę!

Zbigniew Reszkowski

  1. 28 lutego 2013  08:55   Powyższy artykół został ...   Zbigniew Reszkowski

    Powyższy artykół został napisany dla dwutygodnika "Wolna Droga" w rubryce - Twoim zdaniem / redagowanym przez Aleksandra Wiśniewskiego.

    0
    0
  2. 24 lutego 2013  15:40   anonim. (1)   PKP.

    Jak się dowiedziałem od znajomego że prezes mieszka w Charzykowach i co dziennie jeżdzi do Gdańska to myślałem że mie krew zaleje co ten głupek sobie myśli.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 25 lutego 2013  08:57   Masz złe informacje i na ...   Zbigniew Reszkowski

      Masz złe informacje i na dodatek obrażasz człowieka. Informacja: ten Pan, którego zniewarzasz jest emerytem i był Dyrektorem PKP Cargo w Chojnicach i przeniesiono siedzibę do Gdyni. Mam taką nadzieję i odwagę człowieku, że przeprosisz?

      0
      0
  3. 23 lutego 2013  22:34   a po co nam kolej   ZNE

    na jamajce tez nie ma kolei,jamajka nic nie produkuje oprocz biedy tak jak polska to po co jej kolej!wiekszosc jej obywateli pracuje i zyje za granica, to dla nas wzorzec do nasladowania.rzadza nia zwasnione polityczne zgraje tak jak i u nas,dla kogo kolej budowac dla choloty,ta niech w ziemiankach siedzi,a koleja to jeszcze pojedzie gdzie na jakie demonstracje do warszawy?!

    0
    0
  4. 23 lutego 2013  19:47   pkp widmo   konduktor

    kolej to dziadostwo jakiego jeszcze nie było. jedną wielką firmę jaką było PKP podzielono na wiele spółek, aby było jak najwięcej dyrektorów, v - ce, kierowników o "wielkich kwalifikacjach" ale do kasy. Jeżeli jest firma to pewne działy mają większe zyski drugie mniejsze ale w sumie działa dobrze. Ale teraz spółka od szyn, spółka od podkładów, a może i śrub. A po drugie pasażerów uznają za zło - opóźnienia, brud, niepunktualność, podwyżki biletów, oraz częste zmiany w rozkładzie jazdy oraz złe połączenia.

    0
    0
  5. 23 lutego 2013  16:03   KAZDY CHCE ZYC A TUSK JEST ... (1)   PLATFORMES

    KAZDY CHCE ZYC A TUSK JEST DOBRY I UWAZAJ NA KANARUW Z GRUBYMI KARKAMI

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 25 lutego 2013  16:34   Panie Platformes   Zbigniew Reszkowski

      Czy to jest grożba z Pana strony? Czy g...... /pisownia na to wskazuje.

      0
      0
  6. 23 lutego 2013  06:30   Ma ten Pan rację. Obiecanki ... (1)   Bronek z Pawłowa

    Ma ten Pan rację. Obiecanki Nowaka i tych pożal się Boże prezesów spółek PKP za grube pieniądze, doprowadziły i doprowadzą do całkowitej zapaści Naszej gospodarki. Czas na zmiany!!!

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 23 lutego 2013  09:46   Na zmiany, a kto rozwala tak ...   Łopatolog

      Na zmiany, a kto rozwala tak dobrze kolej. Do tego się oni nadają, bo do łopaty nie - połamią łopaty i narobią szkody.

      0
      0
  7. 22 lutego 2013  20:39   no sensowny tekst, gostek ...   anonim

    no sensowny tekst, gostek robil na PKP to wie jak bylo a jak teraz jest

    0
    0
  8. 22 lutego 2013  19:11   Diagnoza kolei (1)   Jan z Bydgoszczy

    Trafna diagnoza Panie Zbigniewie. PO robi wszystko,żeby co państwowe sprywatyzować/czytaj: zniszczyć/, a winę za swoją nieudolność zrzucić na związkowców. Tak było z likwidacją stoczni i wielu spółek Skarbu Państwa.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 24 lutego 2013  22:13   Jak Zlikwidować Kolej?   Marek N

      Wstępem do likwidacji Kolei był jej podział. Mimo tak zdecydowanego ciosu kolej mogła sie powoli toczyć nadal. Pieniądze unijne przeznaczone na kolej Rząd RP postanowił zabrac na drogi . Protesty społeczne uniemożliwiły skok na kase kolejową . Wobec tego pieniądze unijne zostały niewykorzystane. Jak jeszce można dołożyć kolei? Rząd zajęty wyprzedaża polskiej ziemi i resztek majatku narodowego nie ma czasu zajmować się koleją. Więc na razie bez przeszkód toczy się zwolna.

      0
      0