W związku z wypowiedziami Burmistrza, który już przed posiedzeniem Rady Miejskiej w Chojnicach sugeruje radnym, że zmiana czegokolwiek na cmentarzu czy wokół niego jest niemożliwa bez rozmów na wyższym szczeblu składam zapytanie.
8 lutego 2011 12:34
Obecny napis na pomniku poległych żołnierzy radzieckich wzbudza emocje i kontowersje. | fot. arch.red.
Z kim Pan Finster konsultował sprawę zmiany napisu na pomniku po roku 2002? Na cokole pojawił się napis "Bohaterom ZSRR 1945" (a było i "Bohaterom ZSRR 1939 - 1945" przez krótki czas po odnowieniu cmentarza) właśnie po odnowieniu cmentarza i ustawieniu płotu od strony ul. Kościerskiej z czerwonymi gwiazdami. Ten cmentarz zawsze, do czasu jego renowacji ok. 2002 roku, był Cmentarzem Żołnierzy Radzieckich. Zaświadcza o tym zdjęcie. Z naszej wiedzy wynika, że zostało ono zrobione w Chojnicach w epoce stalinowskiej. Tym samym, długo przed 2002 rokiem, nikt w Chojnicach nie myślał czcić "Bohaterów ZSRR", a tylko tych, którzy w walce z nazizmem w Chojnicach oddali życie w 1945 roku. Zresztą jeśli ostatecznie zajdzie taka konieczność to przedstawimy historię samego cmentarza i napisów na cokole od roku 1946 po dzień dzisiejszy.
Komu właściwie oddaje się hołd? Żołnierzom poległym na naszej ziemi, czy wierchuszce partyjnej ZSRR i katom pokroju Klementa Woroszyłowa, bo tacy ludzie byli tytularnymi bohaterami ZSRR!? Dzień 14 lutego wydaje się być w perspektywie słów Pana burmistrza dniem hołubienia pamięci o systemie totalitarnym, a nie o żołnierzach Armii Czerwonej. Jeśli rozważać argumenty Pana Finstera o konieczności konsultacji jakichkolwiek szczegółów z wystroju cmentarza i panującego na nim porządku z Rosjanami to kieruję Państwa uwagę na inne miejsca pochówku. Myślę tutaj o cmentarzu żołnierzy francuskich, który popadł w ruinę i nikt tego nie konsultował z Francuzami. Na myśl przychodzi też Wzgórze Ewangelickie - miejsce nieudanej, a jak głośnej inwestycji pod galerię. Nie sposób też nie wspomnieć cmentarzach żydowskich na miejscu których planowane jest powstanie ronda - na zbiegu ul. Mickiewicza, ul. Zielonej, ul. Wysokiej, ul. Derdowskiego czy ktoś konsultował sprawę z Izraelem?
Chciałbym aby radni postąpili możliwie niezależnie od osobistych opinii i sympatii burmistrza Finstera, według najlepszej dostarczanej im wiedzy i szczerym intencjom ukazania niepoprawności (żeby nie rzec bezprawności) umieszczania napisu "Bohaterom ZSRR". Przypomnę, że taka forma upamiętnienia - napisem o treści "Bohaterom ZSRR" nie ma miejsca nawet w Warszawie na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich.
Wypowiedz Burmistrza Chojnic i moja - link
Marcin Wałdoch

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
Panie Reszkowski a pan to nie komuch?
Jest komuch, pracował w PRL na kolei i jakoś nigdy nie mowi do 1980 r , że ten system mu przeszkadza, wczesniej był normalny.
Nie Solidaruch?
Pakt Ribentrop - Mołotow czyli Hytler - Stalin. Tamym "bochaterom ZSRR" którzy wcielili to w życie składają pokłon i kwiaty sowietofile!
Tym "bohaterom ZSRR" - będą składali kwiaty i pokłon komuchy i sowietowile? Pamietamy pakt Ribentrop - Mołotow na 1000 letnie panowanie/hytler-stalin/ żołnierze tylko wcielali to w życie.Zgadzam się z tą treścią.
Dzień dobry! Krótko i na temat. Otóż „żal serce ściska” jak ktoś (p. Wałdoch) objawia się mędrcem i „kopalnią wiedzy”. Nie potrafię zaakceptować nieprawdy, którą napisał. Oto ona: pierwsza: Na cmentarzu żydowskim nie planuje się budowy ronda. Teren, na którym ten cmentarz był, został przekazany gminie żydowskiej. Prawo, które obowiązuje zabrania zabudowy w tym miejscu. druga: Wzgórze Ewangelickie jest upamiętnione obeliskiem, a teren dawnego cmentarza jest wyłączony z planu miejscowego i chroniony od zabudowy. Galeria, którą wspomina autor nie była planowana w tym obszarze. trzecia: Napis po remoncie w warstwie merytorycznej nie został zmieniony. Każdy wie, że II wojna światowa rozpoczęła się w 1939 r., a żołnierze zginęli w 1945 r. Powodem Ich śmierci była, właśnie ta wojna, a nie inne zdarzenie. Nie zmieniono słów tylko lata określające wydarzenie historyczne. Na koniec: Panie Wałdoch! Bardzo Pana proszę o prawdę, nie ma sensu tworzyć faktów, które z tą prawdą się mijają. dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic
Zgadzam się z Marcinem Wałdochem. Nie doktor uczelni moskiewskiej.
Od końca. Napis został zmieniony, być może właśnie z Pana inicjatywy. W warstwie merytorycznej zmieniło się wiele. Jednak Pan ma prawo do swojej perspektywy. Przecież można hołubić sowietów z okresu 1939 - 1945. Lub też tylko z okresu 1945. Cóż za różnica? Pan wskazuje, że żadna. Wzgórze Ewangelickie jako całość miało być miejscem inwestycji. Udaremnionej zresztą. Rondo miało zostać wybudowane u zbiegu wymienionych ulic i to właśnie z przyczyn związanych z niewiedzą. Również nie potrafię zaakceptować nieprawd i relatywizacji, które są głoszone. Stawianie przez Pana pewnych kwestii w cudzysłowiu nie chroni przed odpowiedzialnością za wygłaszane słowa. "Nie będę Panu przyklejał łatek, kiedy cała fasada nadaje się do wymiany"- tak rozumiem bezsens ubliżania Panu. Jeśli uważa Pan,że głoszę nieprawdę to znany jest Panu, zapewne, sposób rostrzygania takich kwestii przy udziale arbitra. Z przyjemnością stwierdzam, że wielokrotnie w dialogu z Panem okazałem się być mędrcem, ale jaki przeciwnik taka wygrana, więc zbytnio się tym nie cieszę. Przejdźmy teraz do Pana wypowiedzi. W Radio Weekend powiedział Pan tak: " Są pewne przyjęte formuły tych cmentarzy" - czy może Pan objawić i mi i czytelnikom, jakie to są formuły? Bo Pan wybaczy moją dociekliwość, ale z pozyskanej przeze mnie wiedzy wynika jasno, że żaden akt prawny nie wskazuje, co ma znajdować się na obeliskach - pomnikach takich jak ten stojący na cmentarzu w Chojnicach. Tym samym, kiedy Pan jest w petycji (być może ją Pan czytał) proszony o rozpatrzenie kwestii, to Pan udzielał o sprawie wywiadów jeszcze przed zapoznaniem się z treścią. Żeby było jasnym dla wszystkich - poza racjami historycznymi - przemawiającymi za zmianą. Są też racje związane ze zwykłą ludzką przyzwoitością. I nie jest nią składanie kwiatów BOHATEROM ZSRR. Proszę przeczytać petycję i skoncentrować się na dobru społecznym. Bo to Pan wprowadza nieporozumienia w obieg publiczny - Pan opowiadał juz rok temu o składaniu kwiatów "zwyczajnym żołnierzom". Być może Pana intencje są zgodne ze słowami, ja tego wiedzieć nie mogę. Jednak fakty przeczą Pana słowom. Kwiaty składa Pan przed pomnikiem Bohaterów ZSRR do których zaliczamy morderców i bohaterów systemu totalitarnego (a samych Bohaterów ZSRR jest kilku na ponad 860 żołnierzy sowieckich, którzy polegli). Moim celem nie jest atakowanie Pana osoby w imię idei. Jednak nie robi Pan rzeczy dobrej składając kwiaty "najwierniejszym z wiernych" ZSRR. Jaki sens tego rytuału? Dlaczego Pan się upiera przy stanowisku, które stawia pod znakiem zapytania Pana rozumienie polskiej racji stanu? Dla mnie nie jest Pan mędrcem, jest Pan nauczycielem przedmiotów technicznych. I wydaje się, że do zajęć związanych z nauczaniem obróbki skrawaniem powinien Pan powrócić, bo nie ma w Panu, ani humanizmu, ani zrozumienia dla procesów historycznych. Ma Pan za to łatwość szkalowania ludzi i ja to już przyjąłem do wiadomości dla tego z radością zabieram się do pisania kiedy tylko Pan "skropi" mój "suchy korzeń". Panu zalecam gruntowne rozpatrzenie naszej petycji, bo odwoływanie się do konieczności kontaktów w tej sprawie z konsulem rosyjskim jest wielce niezrozumiałe. Pana i Radę Miejską obowiązuje znana ścieżka legislacyjna w której to o relacjach pomiędzy Panem i Radą Miejską, a konsulem Rosji nie ma żadnej mowy. Prawo polskie jasno precyzuje instytucje i organy polskie odpowiedzialne za nadzór nad miejscami spoczynku. Jeśli chodzi o fakty mijające się z prawdą to wystarczy zajrzeć do kopalni ;-) Serdecznie Pana zapraszam na organizowane przez nas obchody i dziękuję za zabranie głosu oraz dalszą chęć uczestniczenia w dyskusji ze mną. mgr Marcin Wałdoch ;-)
Panie Marcinie w pełni popieram działania. Tylko dam radę niech Pan nie załatwia tego z chojnickimi samorządami. Te sprawy załatwia się nad ich głowami a oni powinni to otrzymać tylko do wykonania. Samorządowcom wydaje się, że dużo znaczą. Jednak nic nie znaczą poza granicami ziemi chojnickiej. Łupnąć z tą sprawą z góry.
łupnąć to można ciebie w ten pusty łeb matole.
Niech kiedyś po waszej śmierci też obcy wam ludzie zaczną zmieniać nagrobki i epitafia wam poświęcone!
Gdybyś miał problemy z czytaniem to właśnie chcą przywrócić pierwotny napis.
Czas zacząć się leczyć z tej nienawiści historycy i kombatanci od siedmiu boleści - póki czas!
Chwała bohaterom po wsze czasy.
Jeżeli pan Wałdoch uważa że napis i sam pomnik oddaje cześć "wierchuszce partyjnej" i Woroszyłowi to chyba jest niespełna rozumu. Czyżbyśmy naprawdę nie mieli większych problemów ?
Całe szczęście, że nie znam pana Wałdocha. Dlatego nie wiem kiedy się urodził, że tak mu straszny ten napis BOHATEROM ZSRR 1945. Gdyby było napisane bohaterom USA to by ten napis codziennie całował. Ale ci bohaterzy w 1945 byli daleko od naszych granic, doszli tylko do Łaby. Do Berlina musieli ich zaprosić właśnie ci bohaterzy, ktorzy walczyli o Chojnice, Kołobrzeg. I co najgorzej jest Marcinie to to że z tymi bohaterami razem walczyli Polacy taka jest Historia. Tego nie da się niczym obalić. Co by było, gdyby taki Wałdoch znalazłby się we Włoszech i powiedział ze napis na cmentarzu Monte Casino nie odpowiada mu, bo to są Polacy. Na cmentarzach wojennych leżą bohaterzy dać im wieczny spokój i nie manipulować napisami, bo nam by to sie też niespodobało. Jak Wałdochowi nie spodoba ten napis to czemu czyta i pisze takie bzdury. A zresztą sam nie wie, gdzie ten napis się znajduje. Na Człuchowskiej niech zmienia sobie ale z Kościerskiej wara.Wieczna chwała bohaterom.
Nie na żadne ulicy Człuchowskiej, tylko na Kościerskiej, chociaż takich błędów byście nie popełniali.
Te towarzysz jacy wyście, chyba masz na myśli. tow. Marcina bo on sie pod tym podpisał.
temat trza przegadać bo się nigdy nie skończy - racje są po obu stronach - a szczegóły tworzą całość
Podziwiam p. Marcina za wiercenie dziury w brzuchu, szkoda, ze tylko wierci ją sobie.
najbliższego pomnika z napisem "Bohaterom ZSRR" nie trzeba szukać daleko. Wystarczy pojechać do Żabna, w gminie Brusy :)
kolejne z takimi napisami są w Tczewie, Grudziądzu, Sępólnie Krajeńskim... Warto dodać, że ostatnio rzeczoną tablicę w Tczewie jakiś "bohater" zniszczył
Panie Wałdoch-robi się Pan już nudny.
same cepy
A ty CCCP