Prezes
Od końca. Napis został zmieniony, być może właśnie z Pana inicjatywy. W warstwie merytorycznej zmieniło się wiele. Jednak Pan ma prawo do swojej perspektywy. Przecież można hołubić sowietów z okresu 1939 - 1945. Lub też tylko z okresu 1945. Cóż za różnica? Pan wskazuje, że żadna. Wzgórze Ewangelickie jako całość miało być miejscem inwestycji. Udaremnionej zresztą. Rondo miało zostać wybudowane u zbiegu wymienionych ulic i to właśnie z przyczyn związanych z niewiedzą. Również nie potrafię zaakceptować nieprawd i relatywizacji, które są głoszone. Stawianie przez Pana pewnych kwestii w cudzysłowiu nie chroni przed odpowiedzialnością za wygłaszane słowa. "Nie będę Panu przyklejał łatek, kiedy cała fasada nadaje się do wymiany"- tak rozumiem bezsens ubliżania Panu. Jeśli uważa Pan,że głoszę nieprawdę to znany jest Panu, zapewne, sposób rostrzygania takich kwestii przy udziale arbitra. Z przyjemnością stwierdzam, że wielokrotnie w dialogu z Panem okazałem się być mędrcem, ale jaki przeciwnik taka wygrana, więc zbytnio się tym nie cieszę. Przejdźmy teraz do Pana wypowiedzi. W Radio Weekend powiedział Pan tak: " Są pewne przyjęte formuły tych cmentarzy" - czy może Pan objawić i mi i czytelnikom, jakie to są formuły? Bo Pan wybaczy moją dociekliwość, ale z pozyskanej przeze mnie wiedzy wynika jasno, że żaden akt prawny nie wskazuje, co ma znajdować się na obeliskach - pomnikach takich jak ten stojący na cmentarzu w Chojnicach. Tym samym, kiedy Pan jest w petycji (być może ją Pan czytał) proszony o rozpatrzenie kwestii, to Pan udzielał o sprawie wywiadów jeszcze przed zapoznaniem się z treścią. Żeby było jasnym dla wszystkich - poza racjami historycznymi - przemawiającymi za zmianą. Są też racje związane ze zwykłą ludzką przyzwoitością. I nie jest nią składanie kwiatów BOHATEROM ZSRR. Proszę przeczytać petycję i skoncentrować się na dobru społecznym. Bo to Pan wprowadza nieporozumienia w obieg publiczny - Pan opowiadał juz rok temu o składaniu kwiatów "zwyczajnym żołnierzom". Być może Pana intencje są zgodne ze słowami, ja tego wiedzieć nie mogę. Jednak fakty przeczą Pana słowom. Kwiaty składa Pan przed pomnikiem Bohaterów ZSRR do których zaliczamy morderców i bohaterów systemu totalitarnego (a samych Bohaterów ZSRR jest kilku na ponad 860 żołnierzy sowieckich, którzy polegli). Moim celem nie jest atakowanie Pana osoby w imię idei. Jednak nie robi Pan rzeczy dobrej składając kwiaty "najwierniejszym z wiernych" ZSRR. Jaki sens tego rytuału? Dlaczego Pan się upiera przy stanowisku, które stawia pod znakiem zapytania Pana rozumienie polskiej racji stanu? Dla mnie nie jest Pan mędrcem, jest Pan nauczycielem przedmiotów technicznych. I wydaje się, że do zajęć związanych z nauczaniem obróbki skrawaniem powinien Pan powrócić, bo nie ma w Panu, ani humanizmu, ani zrozumienia dla procesów historycznych. Ma Pan za to łatwość szkalowania ludzi i ja to już przyjąłem do wiadomości dla tego z radością zabieram się do pisania kiedy tylko Pan "skropi" mój "suchy korzeń". Panu zalecam gruntowne rozpatrzenie naszej petycji, bo odwoływanie się do konieczności kontaktów w tej sprawie z konsulem rosyjskim jest wielce niezrozumiałe. Pana i Radę Miejską obowiązuje znana ścieżka legislacyjna w której to o relacjach pomiędzy Panem i Radą Miejską, a konsulem Rosji nie ma żadnej mowy. Prawo polskie jasno precyzuje instytucje i organy polskie odpowiedzialne za nadzór nad miejscami spoczynku. Jeśli chodzi o fakty mijające się z prawdą to wystarczy zajrzeć do kopalni ;-) Serdecznie Pana zapraszam na organizowane przez nas obchody i dziękuję za zabranie głosu oraz dalszą chęć uczestniczenia w dyskusji ze mną. mgr Marcin Wałdoch ;-)