- Powinienem informować policję o miejscach, gdzie właściciele posesji podłączają deszczówkę do naszej sieci sanitarnej - mówił dzisiaj (7.09.) na konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster.
7 września 2012 17:02Ale nie można karać mieszkańców za brak należytej infrastruktury - tylko nowo budowane ulice są od razu wyposażane w należne sieci podziemne. Co zatem chcą uczynić z tym faktem samorządowcy?
- Na skompletowanie sieci na razie nas nie stać, będę spotykał się z mieszkańcami każdej ulicy, której dotyczy ten problem. Trzeba znaleźć sposób na zagospodarowanie deszczówki.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Ludzie czasami w gównie muszą brodzić (i to dosłownie jak im sanitarka wybije), ale dla burmistrza i UM ważniejsza jest kultura i wybudowanie nowego domu kultury. Poza tym sam fakt zatajania informacji o nielegalnym podłączaniu deszczówki do sanitarki mnie nie dziwi skoro tak kontrowersyjne i zarazem szkodliwe dla wielu mieszkańców miasta decyzje podejmuje UM. Ja bym na miejscu każdego poszkodowanego z tego tytułu szedł do sądu po odszkodowanie. Może wtedy urzędnicy coś zrozumieją. Chociaż wątpię skoro problem istnieje od wielu lat i kiedy były pieniądze nie został naprawiony.
Może zainwestować w zbiorniki retencyjne po kilkaset tyś m3. Cena zbiornika to około 800 zł/m3 i kłopot z głowy !!!!
Na Park 1000-lecia 10 mln zł się znalazło, burmistrz kombinuje skąd wziąć kolejne 30 na budowę Bałturium. Na budowę porządnego kolektora deszczowego w centrum zabrakło, a rozwiązałby on większość problemów w tym rejonie miasta. Kilka lat temu, jak miasto o tym informowało, budowa tego kolektora wydawała się być sprawą pilną. No ale kolektora pod ziemią nie widać i nie można się nim chwalić. Do kolektora Urbaniści nie przyjadą, zdjęcia sobie z nim nie zrobią. Tu wszystko jest na pokaz. Na wierzchu kwiatki i pszczółki, a pod spodem gnój i bagno.
Czegoś tu nie rozumiem. Jak w drodze nie ma poprowadzonych sieci kanalizacji sanitarnej, to ludzie zmuszeni są do budowy szamba. Jakim więc prawem w miejskich wodociągach zgadzają się na podłączanie deszczówki do sanitarki? Jak nie ma kanalizacji deszczowej w drodze, to niech sobie ludzie wybudują zbiorniki, a wodę później wykorzystują do podlewania ogródków. Będzie pięknie i ekologicznie. Wodociągi najpierw wydają bzdurne zgody, a później zdziwienie, że ścieki wybijają.
Zgodę wydaje Urząd Miasta Chojnice.