"Katolik" rośnie w siłę
Istniejący od ponad 20 lat Zespół Szkół Katolickich wciąż powiększa i modernizuje swoją bazę. Budynek przy Placu Niepodległości został niedawno wyremontowany, zmiany szykują się też w obrębie obiektów przy ul. Grunwaldzkiej.
Zespół Szkół Katolickich ma plany dalszej rozbudowy. | fot. (ro)
Są plany rozbudowy tzw. konwiktu oraz budowy nowych 4 sal lekcyjnych i audytorium.
Wiecej w relacji video.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
między innymi o: Chojnickich realikwiach! Ostatnio sprowadzono krew i kosci do jednego zchojnickich kościołów. To jest nauka czy zabobon! Z prasy: Krew i łzy Jezusa, mleko Najświętszej Marii Panny, ząb mleczny Zbawiciela, pępowina, a nawet Jego napletek. To tylko część kontrowersyjnych relikwii, jakie pozostały nam po średniowiecznej manii kolekcjonowania szczątków. Czy w XXI wieku popyt na relikwie powrócił? http://religia.onet.pl/publicystyka,6/wszystko-o-naszych-relikwiach,51028.html
Pan Ziarno dba o interes własnej żony.
Żenująca reklama szkoły. 400 uczniów przy 4 poziomach kształcenia? To jest ta siła? Burmistrzu ilu uczniów uczy się w SP nr 5 czy SP nr 3? Katolicka Szkoła Podstawowa mieści się w budynku użyczonym od miasta, pięknie wyremontowanym. Kto płacił za te remonty? Przecież nie pani Ziarno. Za remonty zapłaciło miasto. Szkoła wygląda tak jak pozwoliły na to pieniądze z miejskiej kasy. Skąd szkoła weźmie fundusze na rozbudowę? Konwikt został szkole użyczony czy oddany na własność? Jeżeli użyczony to jakim prawem pojawiły się plany rozbudowy? Na podstawie jakiego prawa szkoła chce rozbudowywać obiekt, który do niej nie należy? Co to w ogóle miało być?
Tak, przeszkadza mi. Bo dlaczego tylko tam mają się uczyć w bardzo dobrych warunkach? Dlaczego dotacje z miejskiej kasy dla tej szkoły są wyższe niż gdzie indziej? Dlaczego przedszkole, które tam otworzono ma pełną dotację? Nie jest przecież przedszkolem samorządowym. Reklama szkoły w której uczy się zaledwie garstka uczniów (w porównaniu do każdej innej szkoły w mieście) jadącej na plecach budżetu miejskiego jest niesmaczna. Wszak szkoła jest poniekąd prywatna. Porównanie z liczbą uczniów w innych szkołach byłoby jak najbardziej na miejscu. I w jakich warunkach ci uczniowie muszą się uczyć tu i gdzie indziej. Nie rozumiem dlaczego miasto tak chołubi prywatną placówkę. Dlaczego, wzorem sprywatyzowanych przedszkoli, katolik nie musi wykupić nieruchomości, które zajmuje. Wszak byłby to niezły zastrzyk gotówki, a jak wiadomo budżet jest w nienajlepszym stanie.
Tak Ci przeszkadza, że dzieci się mogą uczyć w bardzo dobrych warunkach? A co do liczby uczniów to burmistrz porównywał ją ubiegłych lat a nie porównywał z innymi szkołami. Najpierw dobrze posłuchaj a później komentuj. pozdrawiam