Jest światełko na końcu marszruty
Wszystko wskazuje na to, że w marcu w końcu ruszy budowa Kaszubskiej Marszruty. Zarząd województwa pomorskiego wyraził zgodę na zmianę zakresu rzeczowego projektu i przyznał blisko 10 mln na jego realizację.
"Kaszubska marszruta" zakłada powstanie połączonych tras rowerowych wraz z infrastrukturą turystyczną. | fot. (ro)
Dwa dni przed świętami zarząd województwa pomorskiego wybrał projekt budowy tras rowerowych do dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2007-2013 i przyznał dofinansowanie w wysokości 9,8 mln zł, co stanowi 47,29% kosztów kwalifikowanych projektu. Prace mają się rozpocząć „już” w marcu, a zakończyć jesienią 2013 roku.
W ramach Marszruty kaszubskiej ma powstać 156 kilometrów (budowa 50 km, oznakowanie 106 km) połączonych ze sobą i oznakowanych tras rowerowych łączących wszystkie gminy i stolice gmin powiatu (gminy Czersk, Gminy Chojnice, Gminy Brusy, Gminy Konarzyny). Zbudowane zostanie też dziesięć punktów odpoczynkowych, 39 tablic informacyjnych dwustronnych zawierających mapę przebiegu tras rowerowych wraz z oznaczoną infrastrukturą, pięć kładek na terenach leśnych dla rowerzystów nad jarami i potokami na trasach oraz przebudowany zostanie most na Brdzie w Babilonie.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
No przecież nie dla ludzi to jest robione, ufoludki będą tymi ścieżkami jeździć. Co niektórym to się nie da dogodzić
w rejonie chojnic sa tysiace kilometrow tras atrakcyjnych dla rowerzystow. sa to drogi o nawierzchni zarowno utwardzone, jak i gruntowe. kiedy czytam o planach budowy nowych drog i sumach wydawanych na ten cel, zastanawiam sie kto zarobi ma tym Misiu. wydac jak najwiecej, czesc zostanie przeciez dla nas. w wielu krajach europejskich powstaja tego typu trasy, ale sa one naturalna czescia systemu ulicznego, a nie brukowanymi chodnikami wzdluz istniejacych drog. rowerzysta w przeciwienstwie do uzytkownika samochodu moze poruszac sie roznymi trasami- jezdnia, chodnikiem, poboczem, droga gruntowa, sciezka lesna, plaza, nasypem kolejowym,etc. no tak ale to dotyczy normalnych panstw a nie pomrocznej, gdzie obowiazuje prawo silniejszego i rowerzystow chce sie dla ich rzekomego bezpieczenstwa usunac z drog. a chodzi o to by nasladowcy kubicy w swoich vw golfach zdjeli noge z gazu, zaczeli zmieniac pas ruchu przy wyprzedzaniu, zamiast wciskac sie na "trzeciego", uzywanie kierunkowskazow przy wyprzedzaniu, ostrzeganie o zblizaniu sie sygnalem dzwiekowym z 200- 300 metrowa nie w momencie wyprzedzania. rowerzysta jest takim samym uzytkoenikiem drogi, a jutro role moga sie odwrocic i to on bedzie wyprzedzal was jadac swoja ciezarowka do pracy. czy powinien sie wtedy odegrac, bo jest wiekszy? potrzeba zmiany filozofii- nie karajmy jedynie za dokonane przestepstwa, ale takze za powodowanie zagrozenia. rowerzysci na drogi, kierowcy dokad ten pospiech? po co ryzykowac zycie i zdrowie ludzkie za kilka sekund czasu. kupcie za te pieniadze 10 000 rowerow dla dzieci z gmin czersk, chojnice, brusy i konarzyny.
Miś jest najważniejszy, ale gro społeczeństwa myśli, że to dla nich jest robione.
więcej ścieżek = mniej pieszych i rowerzystów na jezdni Co za tym idzie bezpieczniej w naszym powiecie TAK TRZYMAĆ