Ile burmistrz ma w skarpecie? Sporo!

Dziś rozpoczynamy cykl „zaglądania do kieszeni” znanym chojniczanom. Przejrzeliśmy ich oświadczenia majątkowe za 2011 rok. Sporym majątkiem może pochwalić się burmistrz Arseniusz Finster.

W 2012 roku maksymalne wynagrodzenie, jakie mogą otrzymać w okresie miesiąca pracownicy samorządowi zatrudnieni na podstawie wyboru, pozostaje na niezmienionym poziomie 12 365,22 zł.   |  fot. red.

Ma ulokowane kilkaset tys. zł w działki i nieruchomości, a w skarpecie ma odłożone 74 tys. zł. Nieźle radzi sobie też dyrektor ratusza Robert Wajlonis.

Wiceburmistrz Jan Zieliński odłożył do tej pory 29 tys. zł. Ma mieszkanie o powierzchni 81 metrów kwadratowych o wartości 300 tys. zł. Jako burmistrz zarobił w 2011 roku 143 tys. zł, jeździ citroenem c3 wartości 12 tys. zł. Zaciągnął kredyt 15 tys. zł.

Drugi wiceburmistrz Edward Pietrzyk ma oszczędności 11 tys. zł. Mieszka w mieszkaniu 60 m2 o wartości 120 tys. zł, oraz posiada w użytkowaniu wieczystym działkę z nakładami 860 metrów kw. o wartości 120 tys. zł. Jako burmistrz zarobił w zeszłym roku 141,5 tys. zł.

Dyrektor generalny ratusza Robert Wajlonis ma 40 tys. zł oszczędności, mieszka w domu (współwłasność) 180 m2 i wartości 300 tys. zł. Ma też mieszkanie 35 metrów kw. o wartości 70 tys. zł oraz mieszkanie 58,5 m2 (współwłasność) o wartości 250 tys. zł.

Robert Wajlonis zarobił jako dyrektor generalny 165 tys. zł oraz 36,5 tys. zł w kancelarii radcy prawnego. Jako członek rady nadzorczej Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze zarobił 4 tys. zł. Ma jednak spore kredyty - 35 tys. zł na samochód i 64,5 tys. franków szwajcarskich na mieszkanie.

Sporo udało się oszczędzić burmistrzowi Chojnic Arseniuszowi Fnsterowi. Ma on środki pieniężne w III filarze (105 tys. zł) i oszczędności w gotówce 74 tys. zł. Burmistrz ma dom (współwłasność) 207 metrów z działką 1186 metrów kw. o wartości 572 tys. zł, a także działkę 250 metrów kw. z domem letniskowym 80 m2 o wartości 140 tys. zł, a także dwie działki niezabudowane (współwłasność) - 338 i 591 metrów kw. o łącznej wartości 80 tys. zł (jedna z działek to współwłasność), a także mieszkanie 42 metry kw. o wartości 126 tys. zł. Jako „głowa miasta” Finster zarobił w 2011 roku 167 tys. zł, a w Sopockiej Szkole Wyższej i Politechnice Koszalińskiej „dorobił” 6 tys. zł. Jeździ volvo s80 z 2007 roku wartości 45 tys. zł. Burmistrz może spać spokojnie, nie ma na głowie żadnego kredytu powyżej 10 tys. zł.

Jutro kolejna część.

(olo)

  1. 4 sierpnia 2013  20:56   Urzędowa patologia...   j55

    W statucie MOPSu jest walka z patologią.Może by więc zacząć walczyć z nią u siebie i w innych urzędach.Bogacą sie dranie na podatnikach,są na naszym utrzymaniu a człowiek raz na pół roku dostaje zapomoge 50 zl lub wcale.To właśnie jest patologia urzędnicza...

    0
    0
  2. 29 sierpnia 2012  16:16   wszyscy łoni dla mnie gołodupcy (1)   płytkarz zajęty robotom

    wszyscy łoni dla mnie gołodupcy

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  3. 29 sierpnia 2012  15:06   Zbyt duże dysproporcje w ...   anonim

    Zbyt duże dysproporcje w płacach są miedzy władzą a społeczeństwem, to musi budzić obawy, nic dziwnego, ze ludzie nie szanują w tej sytuacji władzy, bo to patologiczna sytuacja się tworzy. Historia lubi się powtarzać, a wszyscy wiemy, co było w przeszłości.

    0
    0
  4. 29 sierpnia 2012  15:00   Pan Wajlonis deklaruje, że ...   anonim

    Pan Wajlonis deklaruje, że jego mieszkanie o pow. 35m2 warte jest 70 tys zł, tymczasem miasto wystawiło na przetarg mieszkanie do gruntownego remontu, o tej samej powierzchni za 90 tys zł. Kto tu oszukuje? UM zawyża ceny, czy sekretarz zaniża? Druga rzecz: mieszkanie 58,5 m2 (współwłasność) o wartości 250 tys. zł. Na chojnickie standardy to jednak za dużo, więc pewnie mieszkanie znajduje się w Gdańsku, gdzie syn studiuje. Tam takie mieszkanie warte jest jakieś 100 tys zł więcej, no chyba, że znajduje się na Oruni Dolnej, w co najzupełniej w świecie nie wierzę. Tyle warte są te wyceny nieruchomości. Można je spokojnie pod tramwaj podłożyć.

    0
    0
  5. 29 sierpnia 2012  13:24   10 tyś   ziom

    To jest jakaś kpina, za co oni zarabiają ponad 10tys zł miesiecznie ? Niech ktoś mi powie kiedy się coś zmieni w tym kraju !? :(

    0
    0
  6. 29 sierpnia 2012  07:59   Kibol (1)   bezradny

    Z czyjej kasy poszły pieniądze na malowanie oznakowania ścieżki rowerowej na ul Gdańskiej? Najpierw na stare nabazgrolone nowe rowerki (wyglądało to strasznie),po jakimś czasie to wszystko zamalowano czerwoną farbą i ponownie namalowano nowe oznakowanie.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  7. 29 sierpnia 2012  07:05   robol (3)   1500zł brutto - chojnicki standard

    A jak myślicie kto robił wycenę tych wszystkich nieruchomości. Jeśli ktoś pomyślał, że sami właściciele to się nie pomylił. Gdyby mieszkania i działki były tak tanie jak podają powyższe osoby to już dawno bym sobie takie kupił. Poza tym to ciągle chętnie odkupię co niektóre mieszkania za wartość deklarowaną w tym artykule. Poza kwotami wynagrodzeń tych ludzi to jedna wielka bujda na kołach i manipulacja. Niech ktoś mi powie jakież to ważne obowiązki pełnili i co takiego niezmiernie ważnego wypracowali lub dokonali dwaj wiceburmistrzowie, że w zeszłym roku zgarnęli 143 tyś. zł i 141 tyś. zł. Pokazanie się podczas kilku wydarzeń czy imprez, odczytanie kilku oświadczeń nie jest warte tak ogromnej ilości pieniędzy. Zamiast pisać głupoty w postaci deklaracji majątkowych urzędników byście się zajęli sprawdzeniem ilu i jakich urzędników dorobiło sobie w przeciągu ostatnich lat wykonując wielokrotnie zlecenia dla urzędu, które nie wymagały przeprowadzania przetargów. To jest dopiero ciekawy temat. Właśnie tutaj można ukryć spore przepływy gotówki, o której nikt nie musi wiedzieć. Ale wątpię, żebyście zaczęli w tym grzebać bo zaraz ktoś ważny wam to wyperswaduje.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 29 sierpnia 2012  13:24   tak   ziom

      ale na na umowie najniższa hehe

      0
      0
    • 29 sierpnia 2012  08:40   Ty chojnicki standard, jak ...   anonim

      Ty chojnicki standard, jak takiś mądry i wiesz coś na ten temat to napisz, a nie pajacuj, masz dowody? wątpię to nie pisz glupot.

      0
      0
    • 29 sierpnia 2012  08:38   a kto im ma wyperswadować? ...   anonim

      a kto im ma wyperswadować? przecież portal dziala na podstawie prawa prasowego, mogą ich w pompę cmoknąc.

      0
      0
  8. 29 sierpnia 2012  00:17   ciesz sie   anonim

    ciesz sie anonim z 28.08...masz 1800,00 na reke ,a ja staz 26 lat i 1600,00 zl z ciezkiej calodniowej fizycznej pracy.

    0
    0
  9. 28 sierpnia 2012  23:15   Nie ma co sie dziwic. To ...   700

    Nie ma co sie dziwic. To normlane ze ludzie na takich stanowiskach dobrze zarabiaja. Poza tym dobrze inwestuja bo to podstawa. W sumie to i tak nie sa jakies oszalamiajace kwoty.

    0
    0
  10. 28 sierpnia 2012  23:00   Dobre, stanowisko w ...   anonim

    Dobre, stanowisko w urzędzie, radzie nadzorczej, ciekawe co jeszcze?

    0
    0
  11. 28 sierpnia 2012  22:57   W Polsce w większości ...   anonim

    W Polsce w większości miasteczek powstała zamknięta, wąska grupa samorządowych oligarchów, którzy nie tylko osiągają dochody podobne do tych, jakie mają menedżerowie dużych firm, lecz – co więcej – nie są zainteresowani poprawianiem przejrzystości funkcjonowania lokalnych władz. Dla samorządowych oligarchów najważniejsze jest utrzymanie status quo, ponieważ obecna sytuacja zapewnia im wysokie dochody i praktyczną nieusuwalność. Samorządowcy mogą jednak spać spokojnie – nie ma dziś w Polsce siły, która oderwałaby od ogromnych dochodów. Ten chory system daje profity wybranym.

    0
    0
  12. 28 sierpnia 2012  22:57   Facet, ciebie to p...rdolilo, ...   anonim

    Facet, ciebie to p...rdolilo, to nie zadna tajemnica, poszperaj sobie w necie, a i ty sie dowiesz ile zarabiaja wybrani przez ciebie urzednicy.

    0
    0
  13. 28 sierpnia 2012  22:54   łosie (2)   anonim

    źle wam z tymi danymi, to dopier..cie jeszcze dla ulgi sawickiemu albo wałdochowi, którzy próbują coś zmieniać...

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 29 sierpnia 2012  08:26   A propos "łosi"   Set

      Sawicki i Wałdoch nie chcą zmieniać, a zamieniać. Chodzi o to by ich oswiadczenia były w necie :)

      0
      0
    • 28 sierpnia 2012  22:58   A ty łosiu co pierdzisz ...   anonim

      A ty łosiu co pierdzisz jadem niejawności, przecież takie oswiadczenia, to nie żadna tajemnica.

      0
      0
  14. 28 sierpnia 2012  22:42   Miał rację Drzewiecki ...   anonim

    Miał rację Drzewiecki mówiąc, że Polska to dziki kraj

    0
    0
  15. 28 sierpnia 2012  22:41   A moja płaca, staż 25 lat, ...   anonim

    A moja płaca, staż 25 lat, praca od rana do wieczora a na rękę 1800 zł.

    0
    0