Minęło już pół roku od rozmów na temat przejęcia budynku dworca PKP na rzecz miasta. I co? I żadnych rezultatów. W tym przypadku nie ma mowy o grzechu zaniechania ze strony samorządowych władz, lecz chłodna finansowa kalkulacja.
9 sierpnia 2011 10:59- Wszystkiemu winne są niekorzystne dla nas zapisy ustawowe w tej sprawie - wyjaśnia Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. - Obecna ustawa wyklucza bezpłatne przejęcie tego typu obiektów. Nas natomiast nie stać na zapłatę ponad miliona złotych za ten obiekt i kolejne 5 na remont. Czekamy więc na zmiany w ustawie. Nie sądzę, by stało się to jeszcze w tej kadencji Sejmu.
Sprawa modernizacji dworca PKP jest dla władz miasta jednym z nierozsupłanych węzłów gordyjskich. Jeszcze w lutym br. klimat w tej sprawie był bardziej korzystny. Fisnter wiele obiecywał sobie po rozmowie 10 lutego z Adamem Nojmanem, prezesem spółki PKP Dworce S.A. - Będziemy prekursorami w kraju. Przyjazd obiecał minister Grabarczyk - mówił wówczas burmistrz. Sprawa zmieniła się diametralnie dwa tygodnie później po wizycie Tomasza Czabańskiego, dyrektora PKP Nieruchomości SA Oddział w Gdańsku. Wówczas Finster dowiedział się o niekorzystnych dla miejskiego budżetu zapisach ustawy. Z drugiej strony nie ma się co dziwić spółce zarządzającej dworcami PKP w Polsce , że nie chce pozbywać się majątku za darmo. Tym bardziej, że w najbliższych miesiącach wszelkie dochody będą lokowane w modernizację tych węzłów PKP, które są powiązane logistycznie z miastami - gospodarzami Euro 2012. Najlepszy przykład to modernizacja dworca w niedalekim Tczewie. Chojnicki dworzec pod tym względem ma niższą rangę.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
ale pozyskanie wspaniałego obiektu i mądre wykorzystanie go na cele społeczno-kulturalne.
Who is who Lamczyk?
A wspaniały poseł Lamczyk już nie pomaga? Tyle obiecywał!
Po co robić coś z dworcem jak mamy beznadziejne połączenia kolejowe? Pociągi nieskomunikowane z innymi należącymi np. do PR w Wielkopolsce. Dojechać można chyba tylko dogodnie na przesiadkę do Tczewa, ale to trochę bez sensu jak chcemy jechać na południe. Dobre też połączenia do Bydgoszczy, ale Bydgoszcz nie jest wcale najlepszym węzłem przesiadkowym (brak np. bezpośrednich połączeń z Krakowem poza sezonem wakacyjnym). Jeżeli chcemy robić coś z dworcem i jednocześnie nie robić nic z połączeniami, to bez sensu... Wolę syfiasty dworzec ale z dogodnymi połączeniami do Poznania, Szczecina, Wrocławia i Krakowa! O to powinniśmy się pierw starać, by ładny dworzec był także wykorzystywany! Drodzy dziennikarze, także moglibyście się przyjrzeć jak wyglądają Chojnice na mapie kolejowej - dojazdy i wyjazdy stąd to tragedia. Nawet najpiękniejszy dworzec tego nie zmieni.
że powstanie kolejny związek zawodowy który będzie systematycznie przeprowadzał kolejne strajki :D:D YEAH!!!!
Z treści artykułu wynika, że Pan Tomasz Czabański przeczytał odpowiednie akty prawne dotyczące majątku PKP, a... urzędnicy miejscy niestety nie... . Czyżby ta ustawa była tajna i dostępna tylko dla pracowników ministerstwa? Niezła historia!
już to widzę jak dzięki Euro2012 będą nam robić dworzec Przecież my nawet nie mamy trakcji ani równych torów więc o remoncie dworca nie ma co marzyć No cóż Panie Burmistrzu nie w tej to może w następnej kadencji uda się wyremontować nasz jakby nie patrzeć piękny lecz zrujnowany dworzec
Szynobusy na trasie do Piły i Krzyża to chyba już przeszłość. Teraz jeżdżą stare składy, bardzo awaryjne... Gorsze to niż EN57.
Haha, gdybyśmy mieli trakcję, a połączenia wyglądały tak jak obecnie to nikt by nie puszczał na trasę EN57. Po co byłyby takie długie składy? :D
@ja - Gdybyśmy mieli trakcje to może i jakieś dalekobieżne pociągi by przez Chojnice przejeżdżały. A tak skazani jesteśmy na bycie prowincjonalnym, nieważnym węzłem kolejowym przez co jakoś korzystania z połączeń kolejowych znacznie spada.
akurat brak trakcji jak najbardziej na plus. Lepszy szynobus, niż jazda starym EN57...
I tak wszystkie dochody przeżerają spółki w PKP.Już niedługo powstanie spółka Kible Dworcowe PKP SA.Nic się nie da zrobić,podobnie jak ze spółkami węglowymi.Trzeba czekać aż chojnicki dworzec zrujnuje się sam !
No i nastepny prezes i rada nadzorcza