Czy uprawiała(e)ś seks za pieniądze?
A może za narkotyki? Pytanie do mężczyzn - Czy uprawiałeś seks z innym mężczyzną? Niektórzy chojniczanie są oburzeni pytaniami, na które musieli odpowiedzieć podczas akcji rekrutacji do Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Dawców Szpiku.
Zainteresowanie rekrutacją było spore. | fot. (olo)
Akcja – bardzo szlachetna, przyciągnęła do chojnickiego szpitala tłumy mieszkańców regionu. Łącznie odrobinę krwi oddało około 500 osób. Akcję zorganizowały Uniwersyteckie Centrum Klinicznego w Gdańsku, Poltransplant oraz Szpital Specjalistyczny im. J. K. Łukowicza w Chojnicach. Zainteresowanie przeszło chyba najśmielsze oczekiwania, a 4 ml krwi oddało około 500 osób w wieku od 18 do 50 lat. Żeby zostać potencjalnym dawcą szpiku wystarczyło oddać zaledwie 4 ml krwi oraz wypełnić krótki kwestionariusz. - Najgorsze jest to, że w tym kwestionariuszu były nie tylko te dziwne pytania, ale trzeba było podać swoje dane imię i nazwisko oraz pesel. Co z ochroną danych osobowych? – mówi nam Kasia, jedna z mieszkanek Chojnic, która zgłosiła się do akcji.
W ankiecie są też pytania o przybywanie w więzieniu i używanie środków odurzających. Te same ankiety muszą wypełniać wszyscy chętni dawcy krwi i ewentualnie szpiku. - Zdajemy sobie sprawę, że zadając te pytania wkraczamy w Twoją sferę prywatną. Jednak niewielkie ryzyko przeniesienia zakażenia drogą krwi można dalej zmniejszyć jedynie wtedy, gdy będąc dawcą dokładnie przemyślisz opisane tu sytuacje i skrupulatnie odpowiesz na postawione pytania. Twoje dane będą traktowane poufnie. Przy pozytywnych wynikach badań wskazujących na infekcję zostaniesz o tym poinformowany/a przez lekarza – informuje Fundacja Przeszczepić Nadzieje, która organizuje podobne akcje w kraju.
Dziwne pytania nie zniechęciły jednak do oddawania krwi, dzięki czemu do Rejestru Niespokrewnionych Dawców Szpiku trafią kolejne cenne osoby. - Przeszczep szpiku od honorowego dawcy może uratować życie chorym na białaczkę oraz inne choroby krwi, jak również niektóre choroby nowotworowe. Na świecie swój szpik oddało już około 9 tysięcy dawców niespokrewnionych i kilkadziesiąt tysięcy dawców rodzinnych. Niektórzy spośród tych dawców oddawali swój szpik wielokrotnie, co nie ma żadnego negatywnego wpływu na ich życie, zdrowie i przyszłość. W praktyce jedynie co czwarty chory może otrzymać szpik od dawcy spokrewnionego, dlatego też tak ważna jest alternatywa, która stwarza Rejestr Niespokrewnionych Dawców Szpiku. Im więcej chętnych chcących zostać potencjalnym dawcą szpiku przebadanych i zarejestrowanych w banku dawców tym większa szansa na ocalenie komuś życia! - informują organizatorzy akcji. Ewentualny dawca szpiku z naszego regionu na zabieg musiałby udać się do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku). Zabieg nie wymaga zastosowania znieczulenia ogólnego.
Tekst i foto: (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
A czy ktoś kazał rejestrować się w tej bazie danych ? Nie chcesz odpowiadać - obróc się na pięcie i idź sobie dalej. Widzę że niektórzy niezrozumieli celu tej akcji i odebrali ją jako darmowe badania lekarskie.
Wypełnienie ankiety nie było dobrowolne i anonimowe. Nie było też wymagane przez organizatora tej akcji. Patrz strona : http://www.szpik.info/index.php?option=com_frontpage ...gdzie stoi jak byk:...Aby zostać dawcą szpiku należy: Oddać próbkę krwi na typowanie antygenów układu HLA w wyznaczonych przez POLTRANSPLANT placówkach służby zdrowia (lista poniżej) oraz odbyć badanie lekarskie. Wypełnić kartę ewidencyjną Wszystko odbywa się podczas jednej wizyty. Kartę ewidencyjną można wypełnić na miejscu oddając krew lub wydrukować z naszej strony i przynieść już wypełnioną Należy wybrać ośrodek najbliższy miejscu zamieszkania i umówić się telefonicznie na konkretny termin badania kwalifikacyjnego. Każdy zgłaszający swoją gotowość zostania honorowym dawcą szpiku zostaje poinformowany o warunkach kwalifikujących go do wciągnięcia na listę: wiek 18 - 50 lat ogólny dobry stan zdrowia Nikt nie mówi o konieczności wypełnienia jakiejś ankiety. Wygląda na to, że ktoś przy okazji pozyskał niezłą bazę danych (ankiety nie były anonimowe) Pytanie tylko kto? I komu, czemu będą służyły? Kto stał się ich posiadaczem?
mam nadzieję że jeszcze odbędzie się kiedyś taka akcja w Chojnicach czy w pobliżu bo też bym oddał krew ale niestety spieszyłem się a kolejka mnie trochę przeraziła
Akcja jak najbardziej potrzebna i ma szczytny cel. Ale uważam, że po to (jako potencjalny dawca) oddaje próbkę krwi aby zbadano czy nadaje się czy nie na dawcę. Urągające godności uważam pytania zawarte w ankiecie którą opatrywało się danymi (m.in.) nr PESEL. Pytania w rodzaju:...Czy uprawiała(e)ś seks za pieniądze lub narkotyki lub czy oprawiałeś seks z innym mężczyzną (pytanie do panów-raczej?) Na co liczyli autorzy tych pytań? Na szczere odpowiedzi? Podjęli współprace z CBA i sekcją antynarkotykową? Ktoś się chyba zagalopował. Nasze "tolerancyjne" społeczeństwo (ktoś te dane będzie "wklepywał" w jakaś bazę danych-bezpieczną?) akceptuje oczywiście związki partnerskie (to tak a`propos seksu z drugim facetem) Gdzie trafią te dane? Kto będzie miał do nich dostęp? Ludzie idą z "sercem na dłoni" z pomocą dla potrzebujących a tu coś takiego! Uważam, że przypisuje się próbkę krwi do konkretnej osoby i ją bada. Kiedy jest coś nie tak wzywa się ją i sorry ale nie możesz być dawcą lub podejmuje leczenie jeżeli zachodzi taka konieczność. P.S. Czy jeżeli za upojną noc partner(ka) zostali obdarowani upominkiem to jest seks za pieniądze czy nie i jaka wtedy odpowiedź zakreślić? P.S.2 Informacje ze strony : http://www.szpik.info/index.php?option=com_frontpage
A może harry potter?
Chciałam iść na to, ale dobrze, że nie poszłam, bo bym musiała skłamać ;-)
Jolka, Jolka, Pamiętasz lato ze snu, Gdy pisałaś: "tak mi źle ...
Jestem ciekawy czy po odpowiedzi rzetelnie i twierdząco na te pytania ta osoba jest eliminowana z banku dawców i wykasowana z rejestru czy przekazywana do dalszej obróbki elektronicznej nie tylko zainteresowanych służbą zdrowia
Takie pytania albo podobne zadają nawet w urzędach nie związanych z działalnością służby zdrowia, i to jest chore, zawsze mogę skłamać i powiedzieć, że sex uprawiam za darmo....charytatywnie, ale co to zmieni? Zafałszować można wszystko.