Burmistrz odpowiada wójtowi
Można się było spodziewać, że burmistrz Arseniusz Finster skomentuje komentarz wójta Zbigniewa Szczepańskiego. Obaj mówią o dalszym partnerstwie, ale znów przerzucają się argumentami poprzez media.
Kiedyś dzialali wspólnie, teraz ich poglądy często się rozmijają. | fot. (olo)
- Nigdy nie mówię niczego o wójcie, czego mu wcześniej nie powiedział, bo zależy nam na współpracy. Jesteśmy na nią wręcz skazani – mówi Arseniusz Finster, nawiązując do spraw, które poruszył podczas posiedzenia Rady Strategii i które wczoraj skomentował wójt. Jest jednak mały postęp w relacjach obu samorządowców. - Umówiliśmy się w cztery oczy, bo musimy sobie o pewnych rzeczach powiedzieć – mówi burmistrz.
Burmistrz również wymienił inwestycje, w których miasto wspomagało gminę, powrócił też to do tego, co powiedział podczas Rady Strategii, że już nie chce inwestować z gminą na jej terenie, tylko zaprosić przyszłych inwestorów do miasta, by tu budowali i zostawali podatki. - Rozmawiam z dużą firmą, która chce kupić w Chojnicach 4 hektary i zatrudnić 1000 osób – mówi burmistrz. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, może to być firma Polipol.
Więcej w materiale wideo.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
No to sie w gminie klawiatury zagrzaly! Zabierzcie sie za robote zamiast z zazdrosci i zawisci stukac w klawiature bzdury. A jak waszym zdaniem burmistrz ma dzialac? Ma nie dbac o interesy miasta, o fabryki i mijsca pracy w miescie? Bardzo dobrze, ze dba, bo in wiecej firm, podatkow, miejsc pracy tym miasto bogatsze i lepiej rozwijajace sie. Niektorym to nic sie nie podoba. Wojt nie umywa sie do burmistrza ani w jednym punkcie. Jakos glosy na wyborach same mowia kogo chca chojniczanie, a w gminie nie bylo juz tak rozowo.
Panowie to są już objawy zmęczenia materiału!!!
a zmęczenie objawia sie np brakiem potencji
Jeżeli to faktycznie ma być Polipol to wygląda mi to na próbę ulokowania kapitału firmy w grunty, które później można będzie dobrze sprzedać. Firma, która naprawdę miałaby zamiar zatrudnić 1000 osób to już dawno rozpoczęłaby mechanizm rekrutacyjny, chociażby wystawiając i gromadząc CV. A na ich stronie zagranicznej nie ma obecnie żadnych ofert pracy a na stronie polskiej niczego się nie dowiemy poza adresem i numerem krs. Po za tym wizerunek firmy jako pracodawcy na tym terenie chyba nie jest najlepszy. Tym bardziej są to podejrzane rozmowy. Żeby czasem burmistrz nie ubił takiego samego interesu jak to uczyniono w strefie ekonomicznej z fabryką dachówek. Ogromne tereny zostały sprzedane a zatrudniono kilkanaście osób. No ale mając pogłębiającą się dziurę w budżecie możemy się spodziewać rychłej sprzedaży.
Polipol? To jest ta duża firma która ma ruszyć przemysł w Chojnicach? 1000 osób chce zatrudnić? Do czego? W Chojnicach potrzebna jest świeża krew i na piedestale i wśród przedsiębiorców. Ci obecni strefy wpływów już sobie rozdzielili. Kilka firm wykupiło wszystkie możliwe tereny pod duże inwestycje,a teraz burmistrz będzie szukać kolejnych, żeby znów sprzedać je tym samym osobom.
Pamietaj, że burmistrz nigdy nie klamie, co najwyżej mógł się nieopatrznie żle wyrazić, czy to jasne?
Panie burmistrzu niech Pan nie kłamie, że w Radzie Strategi nie ma Powiatu. Starosta Chojnicki, Stanisław Skaja (par. 3 Zarządzenia Nr 15/2012 Burmistrza Miasta Chojnice z dnia 21. 02. 2012 r.) wymieniony jest jako pierwszy.