W tym roku zasób inwestycji dotyczących modernizacji bądź budowy dróg osiedlowych był znikomy. Bo w miejskiej kasie pusto. Radni jednak nie zapominają o tych potrzebach, będą więc tworzyć listę najpotrzebniejszych tego typu przedsięwzięć.
18 lipca 2013 14:46
Radny Antoni Szlanga zainicjował plan budowy dróg osiedlowych w najbliższych latach. | fot. arch. red.
Podczas niedawnego wspólnego posiedzenia kilku komisji ustalili kryteria dotyczące projektowania i realizacji inwestycji. Skoro budżetowa kołdra co roku jest za krótka, trzeba ustalić logiczną kolejność tychże prac. Zdaniem szefa komisji ds. komunalnych Antoniego Szlangi w sferze projektowania warto zwrócić uwagi na kilka spraw:
- stopień zasiedlenia danej ulicy, oczekiwania społeczne, możliwości kompleksowego wykonania wszystkich branż z wyprowadzeniem przyłączy, wreszcie możliwość uzyskania dofinansowania. Radni jednogłośnie zaakceptowali te propozycje, jak również to przez jaki pryzmat będą kwalifikowane kolejne inwestycje. - Nieco inne są kryteria dotyczące realizacji inwestycji - dodaje Szlanga. - Decydujące będą: pozwolenie na budowę, kompleksowość rozwiązań w zakresie branż, stan zasiedlenia ulicy, możliwość uzyskania dofinansowania i pilność wykonania ze względu na inne branże lub powiązania drogowe.
Do końca sierpnia radni i urzędnicy sporządzą harmonogram ulic mających pozwolenia na budowę i wykaz ulic do projektowania. Zajmą się tym: Mirosław Janowski, Józef Skiba, Grzegorz Wirkus, Stanisław Kowalik, Antoni Szlanga, Bartosz Bluma, Kazimierz Drewek, Jacek Domozych i Jarosław Rekowski. Wnioski dotyczące remontów bądź modernizacji dróg w 2012 i 2013 roku złożyli mieszkańcy ulic: Zamieście, Waryńskiego, Sobierajczyka, Armii Krajowej, Makowskiego, Leśnej, Leśmiana, Gryfa Pomorskiego, Józefa Dambka, Jesionowej, Miłosza i Cisowej.
(ro)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
kopania wyborcza się zaczyna ,będą okręgi jednomandatowe
ORMO u władzy
a może tak wreszcie by zrobili ul. Asnyka lub górę Żeromskiego, to jest jeden z większych absurdów tego miasta, prawie całe osiedle domów stoi, całe osiedle się kurzy, czy dołem czy górą, urzędasy - otwórzcie oczy, stańcie latem na godzinę i wdychajcie ten pył, przejść spokojnie się nie da, samochodem to dziura na dziurze, ... no tak przecież tam chyba nikt "swój" nie mieszka, to po co robić
"Będzie plan budowy dróg osiedlowych". A co z poprzednim? Zrealizowany czy może projekty i pozwolenia utraciły ważność? Kampania wyborcza się zaczęła?