Najwięcej pytań i skarg w czasie serii zebrań samorządowych, które zebrał burmistrz Arseniusz Finster, dotyczyło problemu psich kupek. Włodarz miasta ma kolejny pomysł na walkę z nimi.
5 kwietnia 2011 14:14Uznał, że akcje rozdawania plastikowych torebek czy zakup specjalnego odkurzacza, nie są najlepszym antidotum na rozwiązanie tego śmierdzącego problemu. „Jestem gorącym orędownikiem wprowadzenia czipowania psów. Dzięki temu wszystkie psy będą identyfikowalne. Inaczej zawsze będzie w Chojnicach brudno od psich odchodów.” – uważa burmistrz Arseniusz Finster. Po wprowadzeniu tego systemu burmistrz chce odejść od powiązania dotowania działalności samorządów osiedlowych od wielkości pozyskanych na ich obszarze wpływów z podatku od posiadania psów. Być może od przyszłego roku samorządy otrzymywałyby dotacje bezpośrednio z budżetu proporcjonalnie do ilości mieszkańców. Byłyby to środki w wysokości porównywalnej do dotychczasowej. Natomiast zbieraniem podatku zajmowałby się wyłącznie Urząd Miejski. On też zakupiłby odpowiednie urządzenia do odczytywania chipów oraz potrzebne oprogramowanie. Burmistrz szacuje, że jego koszt wynosiłby ok. 100 tys. złotych. Same czipy wszczepiane byłyby przez weterynarzy podczas szczepień psów przeciw wściekliźnie. W związku z tym po ok. 2 latach wszystkie chojnickie psy miałyby takie urządzenia. Za ich „montaż” oraz zakup zapłaciliby właściciele czworonogów.
Arseniusz Finster nie ukrywał, że wzoruje się na rozwiązaniu stosowanym z powodzeniem od kilku lat w Tczewie. Okazuje się, że w tym mieście, gdy w październiku 2007 rozpoczynano akcję czipowania psów, ich właściciele mogli do 15 grudnia tego roku bezpłatnie tego dokonać. Potem był już odpłatne. Podobnie postępowano w Suwałkach, Łodzi czy Warszawie. Warto też sprawdzić, czy jest możliwe, jak w Niemczech, wprowadzenie do czipa kodu DNA danego psa.
(je)

CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie:
Portale internetowe
weź sobie sam w d... takiego czipa zapodaj.co za debilny pomysł
Polecam papierowe torebki z łopatką na psie nieczystości FEDOG. Są tanie, ekologiczne i praktyczne.
A co z pieskami, których właściciele nie będą mieli tych 70zł na założenie czipa. Czy później będą masowo się ich pozbywać by uniknąć karty za brak czipa? A może już niedługo nasze pupile będą mogły załatwiać się tylko w domu?
Nie zgadzam się !!! Czy ktoś pomyślał o tym, że wszczepienie takiego czipa to ból i stres dla zwierzęcia. Dlaczego więc mają cierpieć psy, których właściciele zawsze po nich sprzątają. Jestem za wysokimi karami, a strażników miejskich zza biurka zapraszam na patrole, no chyba, że to dla nich "brudna robota". Panie burmistrzu dzisiaj psy, a jutro ludzie... a straż miejska będzie celować do nas jak do kaczek...
Czipy niestety nie są obojętne dla zdrowia naszych pupili. Bezpieczniejsza jest obroża z blaszką i wybitym numerem. Ale jaki związek mają czipy z kupami, tego nie wiem. Przecież kupa nie ma identyfikatora, według którego można identyfikować jej autora. Bezsensowny pomysł.
Mój pies jest zaczipowny.Zgadzam sie z tym,ze chipy nie rozwiążą problemu psich kup.Więcej koszy!!!Ja zawsze i wszędzie sprzątam po moim pupilu.Obserwuję innych właścicieli i stwierdzam,że sprzątają tylko nieliczni.A co najgorsze nie sprzątają ludzie wykształceni po których należałoby spodziewać się odrobinę kultury.Psia kupa im śmierdzi.
W życiu nie zapłacę 70 zł za nikomu niepotrzebny czip. Jak miasto chce czipować to niech za to zapłaci. Ja mogę EWENTUALNIE zgodzić się na wszczepienia czipa do mojego psa.
a w Tczewie mówią, że czipy nie zmniejszyły ilości kup na ulicach tylko ewentualnie pomogły w identyfikacji bezpańskich psów - tylko czy nie tańszym sposobem jest obroża?
gdzie są śmietniki na odchody i wybiegi dla piesków ---> nie martwcie się, czipy załatwią sprawę
Gdzie w Chojnicach są rozstawione specjalne kosze na psie odchody?
Tylko szkoda, że koszy tak mało, no i współczuję szukającym w nich puszek - mogą trafić na "niespodziankę". Może dobrym rozwiązaniem byłyby rzeczywiście specjalne kosze na psie odchody?
Jestem całkowicie za sprzątaniem psich kup do woreczków. Tylko pytanie - gdzie je potem wyrzucać? Może wędrować z nimi do domu, niejednokrotnie trzymając w drugiej ręce torbę z zakupami? A może wyrzucić do kosza, który tak rzadko można zobaczyć na naszych ulicach - zwłaszcza osiedlowych? I co na to Sanepid? A może by tak zainwestować w specjalne kosze do psich odchodów?
Czytaj ze zrozumieniem!!! Przecież ona pisze,że jest mało koszy i przydałyby się dodatkowe na psie kupy!
To co mam jeszcze ze sobą nosić kosz ? Pokaż mi choć jeden na Strzeleckiej, Piłsudskiego, Dworcowej, Al.Brzozowej i dziesiątkach innych ulic tych których nie widać z ratusza.
Na woreczkach tych czarnych specjalnych do psich odchodów jest wyraźna instrukcja, że woreczek należy wyrzucić do kosza
Moze burmistrzowi zalozymy taki mikrochip...
Wystarczy wysłać tych "pracowitych" strażników miejskich na chojnickie osiedla, proponuję w okolice ul Jana Pawła II 3. Tam Z-ca Burmistrza daje przykład!!!!!!
Jeżeli miasto chce mieć "pod kontrolą" psie kupy to niech samo zapłaci za chipy, a niech nie obciąża kosztem właściciela psa. Wychodząc ze swoim pupilem zawsze sprzątam psie odchody w specjalne czarne woreczki, które można nabyć u straży miejskiej. I dlatego, że zawsze po nim sprzątam teraz będę musiał płacić za jakieś śmieszne chipy, które i tak g.wno dadzą?!! Jak to się ma do tych, którzy sprzątają i do tych, którzy odwracają głowę jak ich pies robi na chodniku bądź trawniku?! Zdecydowanie się na to nie zgadzam, aby wszyscy musieli płacić za chipy. Większe mandaty nakładać na tych co nie sprzątają po swoim psie, to od razu będą sprzątać. Chipy- śmiechu warte!!!!!
Lepiej zainwestować w monitoring miasta i karać surowo właścicieli *****jących psów. Widuje wielu ludzi z psami załatwiającymi się w miejscach publicznych. Gdyby delikwent dostał mandat 500 zł. drugi raz by po psie posprzątał.
tylko co te chipy mają wspólnego z kupami, psy z chipem nie będą *****ły, czy ten chip będzie znakował kupę?
Psy sterowane, co jeszcze wymyślą? A nie lepiej worek do psiej d***y przywiązać?
też nie sprząta?Czyli s.a swoim psem na nasze piękne miasto.To nie może być prawda!