Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!

Jest zima i musi być zimno, śnieżno i ślisko. Ale czy musi być nielogicznie? Aura po kilku latach przypomniała o sobie, jak na tę porę roku przystało - nie szczędząc ujemnych temperatur i opadów śniegu

Odwieczny zimowy problem – śnieg zalegający na ulicach i chodnikach – mimo że nieczęsty w ostatnich latach, tej zimy daje się we znaki wszystkim.   |  fot. ilustracyjne

To, że zaskoczyła drogowców i służby odpowiedzialne za zwalczanie skutków zimy, to nic nowego, bo i ponoć nie da się skutecznie zaplanować i minimalizować skutków zimy. Chojniczanie skarżą się na bezczynność firm odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie ulic i chodników na terenie miasta, dróg powiatowych i wojewódzkich. Kiedy w lutym pojawiły się większe opady śniegu, to wraz z nimi wystąpiły problemy z odśnieżaniem.

Wiele ulic w mieście było wówczas oblodzonych, podobnie jak chodniki, tak ma się to dziś. - Kiedy ktoś zrobi z tym porządek?!- pytają zdenerwowani mieszkańcy. Do naszej redakcji docierają kolejne informacje o braku podjętych działań związanych z zimowym utrzymaniem dróg oraz chodników. Problem ten wraca jak bumerang od momentu pojawienia się pierwszych niekorzystnych warunków atmosferycznych z przełomu stycznia i lutego. Jest druga dekada lutego a sprawa nadal irytuje kierowców i pieszych.

Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wśród obowiązkowych zadań własnych gminy jest zapobieganie zanieczyszczaniu ulic, placów i terenów otwartych, także przez zbieranie i pozbywanie się błota, śniegu, lodu oraz innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości. Burmistrz o akcji "Zima" mówił - czytaj.

Obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych należą do zarządcy drogi. Takimi zarządcami w odniesieniu do dróg są też samorządy – odpowiednio dla dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich. O sytuacji związanej z zimowym utrzymaniem dróg powiecie informowaliśmy wcześniej – tutaj.

W tej sytuacji wydaje się, iż skutecznie ze skutkami zimy poradzi sobie zapowiadana odwilż. Najpierw cieplej zrobi się na zachodzie i południu kraju. Pod koniec tygodnia termiczne przedwiośnie wystąpi w całej Polsce, jednak gwałtowne topnienie pokrywy śnieżnej może nie tylko przynieść lokalne podtopienia, ale i regionalne powodzie.

(red.)