Budżet uchwalony w pocie czoła

Chojniccy radni 16 grudnia uchwalali swój ostatni budżet w tej kadencji - na przyszły rok. Jak zawsze reprezentowali skrajne poglądy. Wymiana zdań zajęła ponad dwie godziny.

Po kilkugodzinnej tyradzie Mirosław Janowski zarządził głosowanie. 17 radnych poparło projektu budżetu, 4 było przeciw.   |  fot. (olo)

Za jego uchwaleniem głosowali wszyscy radni koalicji, przeciwko było troje radnych PiS i K. Haliżak (Nowa Prawica)

Opozycja w natarciu

- Plan dochodów jest nie realny, zakres inwestycji jest mizerny - takie były główne, ale nie zastrzeżenia opozycji - radnych PiS i Krzysztofa Haliżaka wobec projektu przyszłorocznego budżetu. Opozycjoniści zaznaczali, że świadomie powtarzają swe argumenty. - Kropla drąży skałę. A może drąży beton? - ta sentencja zwieńczyła wywody Haliżaka, który od początku kadencji promuje bardziej liberalną politykę miasta.

relacja_video.jpg

Bartosz Bluma (PiS) wyliczał szereg mankamentów: w mijającym roku osiągnęliśmy zbyt mało dochodów z tytułu sprzedaży mienia komunalnego, z planowanych 100 do sprzedaży jest tylko 20 mieszkań. Dlatego plan dochodów ze sprzedaży majątku jest nierealny. W związku z tym może być ryzyko płynności finansowej a przez to niemożność realizacji inwestycji.

Bluma utyskiwał, że w rezerwie budżetowej brakuje grosza na inicjatywy lokalne. A w dziedzinie inwestycji miał wiele zastrzeżeń do Balturium i to w różnych aspektach. Krzysztof Haliżak pod większością argumentów PiS się podpisał. Dodał, iż założenia budżetowe są zbyt optymistyczne choćby w kontekście udziału miasta w podatkach. Zwracał też uwagę, że zapisy dotyczące realizacji unijnych inwestycji to na razie tylko wirtualna, lub jak kto woli - papierowa rzeczywistość.

relacja_video.jpg

Lekcja ekonomii

Marian Rogenbuk najpierw szczegółowo wyjaśniał zawiłości budżetowej arytmetyki. - Inaczej się go zrobić nie dało, gros wydatków ma charakter "sztywny" - subwencje, dotacje. Sztywne są też i te wydatki, które w poprzednich latach były podobne. Reasumując - mam cichą nadzieję, że wystąpi oszczędność 4 mln złotych między wydatkami a dochodami, bo tak wskazywało pierwsze półrocze i to "dowieziemy do końca. Sprzedaż mienia jest mniejsza od założeń, ale i wydatki inwestycyjne były dużo mniejsze. Jeśli uda się osiągnąć sprzedaż z 2014 roku, to da nam dużo większe wskaźniki niż w mijającym roku i da nam lepsze warunki do skonstruowania budżetu na 2015 rok. A jeśli do tego dojdą oszczędności z wydatków, tym bardziej.

Na to nakłada się jeszcze sprawa zdolności finansowej do absorbowania funduszy unijnych. Paradoks obecnych rozliczeń polega na tym, że na koniec 2014 roku wiele samorządów może mieć problemy z uchwaleniem następnych budżetów. Jest bowiem coraz mniej mienia komunalnego do sprzedaży. A jest to jedyne dla nich źródło zwiększenia dochodów bez zaciągania kredytów. My jesteśmy w lepszej sytuacji. Budżet spełnia wymogi ustawowe, planowanie dochodów - jest zrealizowane realnie i oszczędnie.

relacja_video.jpg

Burmistrz nie złożył broni

Burmistrz Arseniusz Finster też nie pozostał obojętny na słowa krytyki. - Rząd ma uchwalić rozwiązania pozwalające samorządom zaciągać kredyty na wkład własny do unijnych inwestycji. Co do ulic osiedlowych - wpisałem te z nich, które desygnowała komisja komunalna. będę więc walczył o modernizację większej ilości ulic niż tylko np ul. Jastruna. Będziemy starać się o kompleksowe rozwiązania.

Włodarz odpowiedział też obszernie Blumie na inne pytania. - Nie chcę opierać dochodów z majątku tylko ze sprzedaży mieszkań. Chodzi też o lokale użytkowe. Sprzedaż mieszkań ma być zliberalizowana. Jesteśmy w końcowej fazie zmian w studium odnośnie sprzedaży działek budowlanych. Są też duże nieruchomości np. na ul Bytowskiej za 6 mln złotych! Zatem ogółem 13 mln dochodów z majątku - tyle figuruje w planie i powinniśmy go zrealizować.

Ryzyko utraty płynności? W 2013 roku urząd wywiązał się ze wszystkich płatności - wyjaśniał dalej Finster. - Więc takiego ryzyka nie będzie i w 2014 roku. Budżet obywatelski? Funkcjonuje tylko w kilkunastu  bogatych miastach na kilkaset. U nas starczyłoby na pomalowanie kilku ławek, nie o to chodzi.

Co do Balturium - już wykonaliśmy ciężką robotę - mamy projekt, studium wykonalności, dobre miejsce w MOF-ie itp. więc pieniądze nie są wirtualne, lecz wymagalne do starania się o pieniądze zewnętrzne. Koszty nowego obiektu wbrew obawom będą podobne i wzrosną możliwości dofinansowania działalności z EFS.

relacja_video.jpg

 Burmistrz zdecydowanie odciął się od krytyk zarzucającej mu bezczynność w zapobieganiu bezrobociu. -  Ja byłem przy rozwiązywaniu problemu wielu firm, np. Mostostalu, Polipol. Projprzemu, Zrembu. W najbliższym otoczeniu czyli w  gminie Chojnice powstaje wiele firm, tam pracują chojniczanie. Podsumowując - nasz budżet jest konstrukcyjnie podobny do sąsiadów, nasza sytuacja jest trudna, ale kołem zamachowym postępu będzie Unia Europejska. Mamy też inne źródła dochodów, warto rozważyć np. sprzedaż mieszkań z TBS.

(ro)

fotoreportaz.jpg

  1. 1 stycznia 2014  17:46   "nierealny" piszemy razem matoły   anonim

    "nierealny" piszemy razem matoły

    0
    0
  2. 17 grudnia 2013  19:27   bezrobocie   mieszkaniec

    Galeria miała dać zatrudnienie 800 osobom.Ciekawe czy tak jest w danych UP Chojnice

    0
    0
  3. 17 grudnia 2013  13:45   Miejmy nadzieję, że po ...   anonim

    Miejmy nadzieję, że po rządach burmistrza i rady nie zaczniemy dostawać: http://radioszczecin.pl/1,106386,mieszkancy-rewala-zbulwersowani-przesylka-od-kom

    0
    0
  4. 17 grudnia 2013  13:33   A mnie interesuje MÓJ ... (1)   anonim

    A mnie interesuje MÓJ BUDŻET !!! Miejski budżet mnie "gila" bo nic mi po nim - nikt mi nie dołoży.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 19 grudnia 2013  11:46   Matołek z ciebie. A wiesz ...   anonim

      Matołek z ciebie. A wiesz czemu? Bo mogą ci jeszcze zabrać kasę z twojego budżetu, żeby dopełnić ten budżet, który cię gila. Podniosą podatki, wprowadzą jakieś dodatkowe opłaty i twój budżet domowy się skurczy bo nie pilnowałeś jak wydaje się publiczne )czyli twoje) pieniądze.

      0
      0
  5. 17 grudnia 2013  12:58   Radny Haliżak pierdzi i ...   anonim

    Radny Haliżak pierdzi i stęka jak 100 letnia babcia i nic nowego poza swoją specyficzną filozofią nie wnosi

    0
    0
  6. 17 grudnia 2013  08:56   Radni   niedzielny kierowca

    Haliżak miast głosić wywody na sesjach niech lepiej zajmie się drogami wojewódzkimi , to jest dziurami i oznakowaniem. Już niebawem niektóre z nich staną się praktycznie nieprzejezdnymi. Oglądając grupkę drogowców przy robotach przygotowawczych modernizacji drogi 240 można zauważyć, że wykonawstwo robót naprawczych musi być bardzo drogie.

    0
    0
  7. 17 grudnia 2013  08:55   Przyszłe pokolenie   anonim

    Ja tam wydaje tyle ile mam. Białoruski doktor wydaje tyle ile chce. Jaka uczelnia taki doktor.

    0
    0
  8. 17 grudnia 2013  07:40   W Mostostalu wszyscy ...   anonim

    W Mostostalu wszyscy pamiętają jak Finster pomagał. Przyszedł raz na spotkanie, obiecał że spółki miejskie nie będą naliczać odsetek za opóźnienia w płatnościach rachunków a jak ludzie powoływali się na jego słowa w tych firmach to tam tylko duże oczy robili. Finster nawet mówił, że oddałby swoją pensję żeby tylko pomóc. Nikt złamanego grosza nie widział. Łatwo szastać własnymi pieniędzmi jak się wie, że się ich nie odda. Troska o Mostostal była tylko z jednego powodu. Włodarz bał się nagłego wzrostu bezrobotnych w mieście co by było gwoździem do trumny w jego polityce pozyskiwania nowych miejsc pracy.

    0
    0
  9. 17 grudnia 2013  07:26   Niech mi Finster da te marne ...   anonim

    Niech mi Finster da te marne 900tyś. zł, o których była mowa na sesji to chętnie pomaluję nie kilka a wszystkie ławki na osiedlu za te pieniądze. To jest właśnie oderwanie władzy od rzeczywistości.

    0
    0
  10. 16 grudnia 2013  18:53   a gdzie jest napisane ze ...   anonim

    a gdzie jest napisane ze chojniczanie czy czerszczanie itp piszemy z duzej litery?????

    0
    0
  11. 16 grudnia 2013  18:13   Troche wiecej szacunku dla mieszczan   Chojniczanin

    Chojniczanie a nie chojniczanie

    0
    0
  12. 16 grudnia 2013  18:11   Co nam chcial autor powiedziec? (1)   Chojniczanin

    - Plan dochodów jest nie realny, zakres inwestycji jest mizerny - takie były główne, ale nie zastrzeżenia opozycji - radnych PiS i Krzysztofa Haliżaka wobec projektu przyszłorocznego budżetu.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi