To odwieczny problem każdego miasta, a uwidacznia się z całą jaskrawością i ohydztwem każdej wiosny - psie nieczystości to zmora! Kiedy służby komunalne wygrają z nimi nierówną walkę?
23 marca 2012 13:15Burmistrz Chojnic zapewnia, że przynajmniej w obszarach objętych monitoringiem, np. w Parku 1000 - lecia będzie można łatwiej egzekwować utrzymanie porządku w tej materii. Tymczasem po psach posprzątać muszą pracownicy interwencyjni, skoro nie uczynili tego wcześniej właściciele czworonogów.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Problem polega na tym, że nie zaglądają w ..., a powinni!!!
JAK ZROBISZ ZDJĘCIE JAK PIESKOM W D....ZAGLĄDAJĄ POWIADOM NAS O TYM
wyszcy ładnie się wypowiadają o tym żeby sprzatać po pieskach ...dobrze....ale co zrobić z tymi odchodami?Właściciele piesków płaą podatek i co się dzieje ztymi pieniążkami może nam powie pan włodarz miasta!? Przeciez można zakupić odkurzacz do sprzatania tych psich"kupek", postawić co kilkanaście metrów pojemniki na odchody ..to na pewno by pomogło!!!A tak dlaczego maja zbierać odchody po pupilach , płacą i też żądają , a Straż Miejska ..wybaczcie ale jestem za ich likwidacją , to ludzie opłacani z naszych podatków i są zbędni lepsze by było zwiększyć za pieniądze które idą na opłacanie Straż , etaty w Policji !!Strażnicy Miejscy potrafia tylko zakładać blokady na koła , i zaglądać pieskom w d...!!Wybaczcie bo rozumiem , że każdy chce pracować , ale ich praca musi być potrzebna a nie pasożytnicza.!!!!
Zapraszam Straż Miejską na skwer pomiędzy Książąt Pomorskich 38 - 36 a Jana Pawła II 3. Miejsce to jest traktowane przez właścicieli czworonogów jako wielki psi wychodek. Dzieci na placu zabaw bawią się w psich odchodach. Apeluję do właścicieli psów mieszkających w pobliżu aby przestali wyprowadzać swoich ulubieńców w tym miejscu. Wystarczy kilka minut aby zaobserwować,że prawie nikt nie sprząta po swoim psie.Współczuję mieszkańcom tych bloków, mają "wspaniały" widok na zapaskudzony psimi odchodami skwer. Ciekawy jest jak by się czuli właściciele tych piesków jakby ktoś im załatwiał się na wycieraczkę. Prym w tym procederze wiodą znane publicznie osobistości. Warto by zastanowić się czy nie zrobić tym personom zdjęcia i opublikować je w lokalnej prasie oraz na portalach internetowych? Może to zmieniłoby postępowanie "ponoć inteligentnych" miłośników zwierząt.
Kotka - a ja chodzę do wychodka!
Hau, hau, hau, mój pan to flejtuch, jak stawiam krecika na trawniku, to udaje, ze nie jest moim panem, a jak już go postawię to głaska mnie po łbie i mówi ... dobry piesek...dobry...
i tak masz dobrego pana, mojemu nie chce się często ruszyć z kanapy wypuszcza mnie na balkon i mówi sr*j tu, a potem, jak nikt nie widzi kopie gówno na trawnik z balkonu i mówi, że jemu to lata.... no i może ma rację, bo jak kopnie to leci....
To nie straż winna a właściciele psów, nafajdać mogą wszędzie byle nie w domu, ot polska psia mentalność.
Karać właścicieli. Od tego mamy straż miejską aby pilnowali porządku. Ja jestem za tym że jak straż miejska nie wywiązuje się z swoich obowiązków ( pilnowanie porządku w mieście i karanie między innymi właścicieli pupili za to że zanieczyszczają miasto ) to należy przeprowadzić głosowanie mieszkańców Chojnic o likwidacje straży miejskiej.
a ja proponuje żeby karać włacicieli którzy po swoich pupilach nie sprzataja w ten sposob, żeby wycierac te g**na ich twarzami. Co Wy na to?
ja bym im kazał to zjesć, ciekawe, co by powiedzieli jak by ktoś im walnął kupsko na dywanie w pokoju?
Proponuję spacer po naszym Rynku...cały w ptasim g...nie,a w dodatku wszędzie pozostałości po chlebie i innych ptasich karmach...Jak można pozwalać na takie zanieczyszczenie tak pięknej przestrzeni-wizytówki miasta..?
Centrum miasta też posiada doskonały monitoring - a miasto za*****ne ! Burmistrz znany jest z opowiadania bajek.