Zielone światło dla zarządu Chojniczanki

Przed czterema laty trudno było nawet skompletować skład zarządu i obrady trwały do późnej nocy. Dzisiaj (28.02) poszło gładko i w sympatycznej atmosferze. Ustępujący zarząd otrzymał absolutorium a nowy skład niewiele się zmienił.

Pamiątkowe zdjęcie z poniedziałkowego walnego zebrania.   |  fot. (ro)

Nadal stowarzyszeniem Kultury Fizycznej "Chojniczanka 1930" będzie kierować Maciej Polasik, jego zastępcami są Jarosław Klauzo i Tadeusz Stencel. Sekretarzem zarządu został Arkadiusz Ryczek, skarbnikiem - Marcin Śliwiński. W skład zarządu weszli też: Sławomir Czarnecki, Rafał Zabrocki, Krzysztof Ringwelski i Józef Kołak. Takie decyzje stowarzyszenia nie powinny budzić wątpliwości. Sytuacja klubu jest diametralnie różna od tej, którą władze klubu zastały 4 lata temu. - Wówczas nastroje były minorowe, więc postawiliśmy sobie za cel wyprowadzić klub z kryzysu - przypomniał prezes Maciej Polasik. Składników tej sytuacji było mnóstwo - zła sytuacja finansowa, która rzutowała też na wyniki i wizerunek klubu w opinii publicznej. - Rozpoczęliśmy od uzdrowienia finansów, zawarliśmy umowy z wierzycielami, przekonaliśmy władze miasta do sponsorowania. Ważne było też prawne uporządkowanie statusu stowarzyszenia a co najważniejsze - walka o coraz lepszy wynik drużyny seniorów.  Bilans jest niezwykle korzystny - 3 awanse z rzędu, coraz lepiej rozwija się też sekcja lekkoatletyczna, która skupia zawodników sięgających po mistrzowskie medale

- Teraz mogliśmy przekonać władze miasta, że promocja przez sport jest najskuteczniejsza - relacjonował dalej prezes. - Nawiązaliśmy współpracę z mediami, które są patronami medialnymi klubu (m.in. Czas Chojnic, Gazeta Pomorska, Weekend FM), rozpoczęliśmy relacje meczów za pośrednictwem portalu chojnice.com, utworzyliśmy stronę internetową i sklepik z gadżetami. Prezes Polasik wspomniał też o dobrej współpracy z Bogdanem Durajem, członkiem zarządu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej a za jego sprawą - z władzami związku. Bogdan Duraj odwzajemnił się: - gratuluję zarządowi i drużynie. Przede wszystkim za to, że mieli nosa do dobrego trenera, który pomógł osiągnąć tak znakomity wynik.

W podobnym tonie wypowiadał się poseł Piotr Stanke, który na początku minionej kadencji był także członkiem zarządu: - Wówczas nie spodziewaliśmy się, że po 4 latach awansujemy do II ligi. Z rozmów - także z sejmowymi kolegami i własnych obserwacji stwierdzam, że u nas jest wyjątkowo dobry klimat do wielkiej piłki.  Uczestnicy walnego zebrania sprawozdawczo - wyborczego po przytoczeniu tych faktów nie mieli wątpliwości, jakie podjąć decyzje. Bez głosów przeciwnych udzielili zarządowi absolutorium, przyjęli bez zastrzeżeń sprawozdanie finansowe za ubiegły rok. Później zaczęło się głosowanie. Już na początku zebrania doszło do zabawnego przejęzyczenia w wykonaniu Piotra Reszkowskiego. - Ilu mamy kandydaturów? - zapytał - jeszcze w kontekście formalności na początku zebrania. Ale ten neologizm językowy wyśmienicie pasuje do drużyny z grodu Tura.

A już zupełnie poważnie - kandydatów do składu zarządu było dziesięciu, zaś skład miał być 9 - osobowy. W tajnym głosowaniu kandydaci otrzymali następującą ilość głosów: Sławomir Czarnecki - 63, Maciej Polasik - 62, Jarosław Klauzo, Arkadiusz Ryczek i Tadeusz Stencel - po 60, Krzysztof Ringwelski - 57, Rafał Zabrocki - 51, Marcin Śliwiński - 44, Józef Kołak - 39, Dariusz Bilicki - 33. Wybór składu komisji rewizyjnej odbył się niemal "z marszu". Jej szefem został Wojciech Schreiber, który będzie pracował z Brunonem Kortasem i Andrzejem Rostkowskim.

(ro)

W poniedziałek 7 marca o godz. 18.00 w Chojnickim Domu Kultury odbędzie się prezentacja pierwszego zespołu Chojniczanki!  Wstęp na prezentację jest bezpłatny.

fotoreportaz.jpg