Zeszyty Chojnickie" - jest już 27 tom

Jest najbardziej obszerny ze wszystkich, po raz pierwszy z kolorowymi ilustracjami i jak zawsze obfitujący w materiały dotyczące historii i współczesności ziemi chojnickiej. 27 tom "Zeszytów Chojnickich" od dziś (31.01.) jest już dostępny.

To regionalne wydawnictwo popularno – naukowe będzie interesującą pozycją domowej biblioteczki.   |  fot. (ro)

Począwszy od tego numeru nad ich powstaniem czuwają także zewnętrzni recenzenci, ChTPN stara się bowiem, by roczny periodyk był wpisany na prestiżową listę naukowych czasopism punktowanych. Nowy, pachnący jeszcze farbą drukarską wolumin otwiera ciekawy materiał prof. Jastrzębskiego o osobach, które z różnych powodów podpisywały folkslistę. Jakie był ich pobudki? - Ten aspekt badałem w świetle akt rehabilitacyjnych, a pretekstem było recenzowanie pewnej pracy  doktorskiej - opowiadał dziś prof. Włodzimierz Jastrzębski na promocyjnym spotkaniu w ratuszu.

Kolejny  z autorów dr Jerzy Szwankowski zajął się biografią i twórczością syna wieloletniego XIX wiecznego burmistrza Chojnic, pastora Johannesa Muhlradta. Warto zwrócić też uwagę na pracę doktoranta Pawła Mynarczyka o... przyczynach śmierci chojniczan w I połowie XX wieku. - Ówczesna wiedza medyczna była o wiele uboższa, więc niektóre diagnozy wydają się dzisiaj wręcz śmieszne a na pewno dalekie od prawdy - wyjaśniał Mynarczyk. Dość odważny artykuł  zamieściła Agnieszka Straburzyńska Glaner - o złotych latach i cieniach kolejnych edycji festiwalu teatru ulicznego w Chojnicach. Ciekawych materiałów jest zresztą więcej.

- Jesteśmy w przededniu pięknego jubileuszu 50 lecia "Zeszytów" w 2014 roku - anonsował Kazimierz Jaruszewski, prezes ChTPN i współredaktor "Zeszytów". - Chcemy wydać numer specjalny i zamieścić w nim wiele archiwalnych artykułów.

A może by pokusić się wręcz o reprinty najstarszych numerów? Dla miłośników wydawnictw regionalnych taka publikacja stanowiłaby łakomy kąsek, bowiem pierwsze wydania "Zeszytów" są dla większości już niedostępne.

(ro)

fotoreportaz.jpg