Zdobyli bramę ... podnośnikiem

Gdyby polscy rycerze mieli takie akcesoria w 1466 roku, wyzwolenie miasta z rąk krzyżackich trwałoby dużo krócej. Dzisiaj (11.10.) przed południem przechodnie mogli obserwować niecodzienną operację.

Za pomocą podnośnika muzealne eksponaty powróciły na swoje miejsce.   |  fot. (olo)

Do bramy Człuchowskiej wracały największe elementy wyposażenia. Te przedmioty mają na tyle duże gabaryty i wagę, iż nie sposób było ich wnieść po schodach bez szwanku.

Wróciły więc tą samą drogą, co w drugą stronę - przez okno. Do tego celu użyto nożycowej platformy podnośnikowej od firmy Windex i z pomocą techniki do bramy wrócił polifon, okazałe meble.

Co ciekawe - także fragment najnowszej ekspozycji, która będzie obrazować 90 - lecie chojnicko - charzykowskiego żeglarstwa. Dokładniej rzecz ujmując, na najwyższą kondygnację wtaszczono bojer. A skoro takie przedmioty trafiają do Bramy Człuchowskiej to znak, że jej remont dobiega końca. Za dwa tygodnie jest planowane otwarcie.

(ro)

fotoreportaz.jpg